Po roku "czajenia się" nareszcie wykonałem ten krok(jestem na forum)..mam lekką tremę..ale jest dobrze))
Od roku staram się odpicować mojego FX35..no i wygląda na to, że chyba jeszcze tylko kokpit do obicia skórą(bąble powyłaziły) i w miarę ogarnięty byłby mój INFINI..pozdrawiam