Ex 37

[pkagro]

Witam

Od jakiegoś czasu rozważam zakup EX37, rocznik 2009-2010, tak za ok. 50tys. Na forum mało jest informacji o EX, na co zwrócić uwagę, jakie są typowe usterki aut z przebiegiem ok.150 000 km?

[lukasz32]

Usterki bedą pewnie typowe jak w G. Tzn usterek brak To taki tatowóz z 3,7 więc nikt nim pewnie nie szalał, upewnij się czy na dobrym oleju jedździł tzn żeby to nie było W30 tylko wyżej, sprawdź miernikiem lakier, przeszarp go na kanale, sprawdź jak skrzynia chodzi, zrób z 50km, obsłuchaj zawieszenie, takie typowe sprawy, targuj i rób przelew. Co tu sprawdzać, infiniti to świetne auta, jeśli nie są od handlarza.
Czasem te auta w starszych rocznikach mają takie typowe wady, jak to się mówiło TTTM, ale to są drobnostki i jeśli nawet bez wad kupisz to się prędzej czy później pojawią. Np przestaje świecić światło w bagażniku lub ekran od nawigacji w G nie zawsze się właściwie wysuwa. Ale to pierdoły i na US forach znajdujesz sposoby na pozbycie się ich samodzielnie.

[Mateusz ex37]

EX37 mam od 2 miesięcy. Poprzednio jeździłem Rav4III Rodzice jeżdżą CX9 i Q5. Do pięt te auta nie dorastają EX37. Frajda z jazdy EX37 ogromna. Kultura pracy i wykończenia na wysokim poziomie. Jaram się tym autem.
Moje auto jest z 2008 roku. Gdy je kupiłem miało popsute elektryczne sterowanie kierownicy. Za 200zł wymieniłem całą kolumnę. Działa jak marzenie. Pomimo iż mam go 2 miesiące nadal lubię sobie w nim posiedzieć nawet gdy nigdzie nie jadę. Fotele bardzo wygodne. Z tyłu trochę ciasno ale nie ma co ukrywać, ze to auto rodzinne nie jest.
Zamontowałem w nim GAZ. Działa niezauważalnie. ( butla w kole 19cm) koło w malutkim bagażniku zabiera pokaźną jego część ale to nie jest auto rodzinne.
Minusy są dwa. Jeden to na akumulatorze. A drugi to kiepska widoczność do tyłu. Ale z 3,7 pod maską to lepiej patrzeć do przodu. Ponadto auto posiada kamery 360 więc to nie problem.
Polecam jak nie wiem co.

[pkagro]

Dzięki panowie za informacje
Może po niedzieli znajdę czas, żeby obejrzeć jakieś egzemplarze, wybór w sumie mały w logicznych odległościach 2 sztuki:

https://www.otomoto.pl/oferta/infini...-ID6BsGqQ.html

https://www.otomoto.pl/oferta/infini...-ID6A12Qj.html

Brakiem miejsca z tyłu nie przejmuję się, do wyjazdów rodzinnych żona ma iksa, słaba widoczność w tylnym lusterku też nie przeszkadza, sporo jeżdżę busami.
Nigdy nie jeździłem automatem i tu jestem zielony, nie mam pojęcia jak sprawdzić czy nie ma problemów ze skrzynią.

[lukasz32]

Ten czarny ciekawy z wymienionym silnikiem. A czy nie warto również zerknąć w ofertę g37 sedan?

Powiadają, że te skrzynie są chyba dość odporne, bezawaryjne i wytrzymują o wiele większe moce. Pewnie trzeba sprawdzić kiedy był wymieniany olej, max to 60.000km, tutaj masz pole do negocjacji, bo wymiana dynamiczna wraz z olejem może kosztować około 800zł, w aso może i nieco więcej. Gdzies na forum o tym było. Pewnie jak przejedziesz te 50km przed zakupem to wszystkiego się dowiesz o skrzyni również, przychodzi mi tylko na myśl żeby zobaczyć czy nie ma uślizgu i czy nie szarpie podczas zmiany. Podejrzewam że awaryjność skrzyni w porównaniu do vw czy bmw jest znacząco niższa wręcz można tu słowo "awaryjność" pominąć.

Ja do automatu wciąż nie mogę się przyzwyczaić, nie lubię kiedy ktoś za mnie podejmuje decyzje i trudno je czasami przewidzieć.

[Mateusz ex37]

Gdy kupowałem mojego EXa sprawdzałem kika aut przez DNAauto. Ku memu zaskoczeniu auta które sprawdziłem wykazywały ciekawe rzeczy. Ale publicznie wole o tym nie pisać które i co więc jak coś to PW.
Ale np. ten czarny mi się nie podoba gdyż ma wymieniony silnik ( Akcja akcją ale warto by się dowiedzieć w Infiniti czy taka akcja miała miejsce i czy ten pojazd w niej uczestniczył.) Nie podoba mi się również to że plastik na kierownicy nie jest w kolorze tapicerki. ( w jednym z aut które sprawdzałem to potwierdziło niemałą kolizje.) Ale tego czarnego akurat nie sprawdzałem gdyż nie chciałem auta w który wiem, że ktoś robił taką operację. Z kolei srebrnego w ogóle nie brałem pod uwagę gdyż ma czarne wnętrze.
Auta które sprawdzałem to ten w Rzeszowie oraz ten złoty.

PS ja pomimo tak rzadkiego auta miałem wymagania by silnik był 3,7 oraz miał jasne wnętrze. no i chciałem by z zewnątrz nie był czarny.

[Grzes]

Ten pierwszy: Nie kojarzę możliwości zamawiania samochodów na indywidualne zamówienie. Infiniti sprzedawało pakiety. No i cena 320tys za EX w momencie zakupu znacznie przesadzona. Chyba że ktoś doliczał koszty drogiego leasingu wraz z ubezpieczeniem.
Akcja zamiany silnika 3.7 w związku z normą Euro 5 i z gwarancji do 2019 wynika że co najmniej 4 lata po zakupie - dziwne. Norma Euro5 w 2009 już obowiązywała i te silniki ją spełniały. Chyba że jakiś indywidualny przypadek i spór z importerem.
No i przebieg to dla silnika 115 a dla całości 175tys .

[pkagro]

Też zwróciłem uwagę na ten łączny przebieg 174 tys., tym bardziej że auto jest z dużego miasta, gdzie jazda to ciągłe przyśpieszanie i hamowanie. Gdyby to było zrobione na trasach to mały problem.

Wybór w tych EX jest mały, a żeby coś kupić trzeba najpierw obejrzeć ze 3-4 sztuki dopiero można coś konkretnie szukać.
Ostatni samochód używany kupowałem 2 lata temu, dostawczak 7-osobowy, pamiętam ile wtedy się najeździłem, żeby coś logicznego w normalnych pieniądzach znaleźć. Szczerze to odechciało mi się.
W opisie samochód idealny, na zdjęciach dobry, a w rzeczywistości często masakra.
Martwi mnie też mały prześwit EX, bo niestety czasami muszę zjechać z asfaltu.

[lukasz32]

Kurcze ... to ja zawsze biorę pierwszy jaki mi się trafi i jak do tej pory zawsze jest to dobry wybór. Może kolega jednak fx37 zakupi zamiast ex? Tam prześwit jest spory. Ceny ostatnio są dobre. Forumowicz sprzedaje białe fx50 w cenie fx37, chyba jeszcze aktualne na otomoto.

[kosa]

Też zwróciłem uwagę na ten łączny przebieg 174 tys., tym bardziej że auto jest z dużego miasta, gdzie jazda to ciągłe przyśpieszanie i hamowanie. Gdyby to było zrobione na trasach to mały problem.

Wybór w tych EX jest mały, a żeby coś kupić trzeba najpierw obejrzeć ze 3-4 sztuki dopiero można coś konkretnie szukać.
Ostatni samochód używany kupowałem 2 lata temu, dostawczak 7-osobowy, pamiętam ile wtedy się najeździłem, żeby coś logicznego w normalnych pieniądzach znaleźć. Szczerze to odechciało mi się.
W opisie samochód idealny, na zdjęciach dobry, a w rzeczywistości często masakra.
Martwi mnie też mały prześwit EX, bo niestety czasami muszę zjechać z asfaltu.

Udało się poszukiwanie? Sprawdzałeś osobiście oba egzemplarze EX? Sam poszukuję Infiniti z tych lat i z tego co się domyślam i czytam na forum nie jest to prosta sprawa.
I