Infiniti Q50 - pomoc w zakupie

[mania7208]

Wiec jest szansa, że z Waszą pomocą kupię dobre, sprawdzone auto

[220483]

Witam
Jako że auto należy do mojego bardzo dobrego kolegi to chciałbym spróbować delikatnie obronić temat. Samochód został sprowadzony z Kanady z uszkodzeniem drzwi, błotnika oraz z wystrzeloną poduszka w fotelu oraz kurtyną. Drzwi zostały wymienione oraz zmienione zostało poszycie błotnika. Poduszki oraz pasy były wymienione i nic nie było regenerowane. Te wszystkie informacje były przedstawione mania7208 w komisie który wystawia auto, aczkolwiek nie jesteśmy pewni czy takiej formie ponieważ właściciela auta nie było w momencie oględzin, aczkolwiek wiem ze właściciel komisu zaproponował dokumentacje zdjęciowa.
Jezeli chodzi o upublicznianie numeru VIN to jasne jest ze nie podlega on ustawie RODO aczkolwiek właściciel raczej woli te informacje przekazać osobom konkretnie zainteresowanym.
Ze Swoje strony mogę dodać ze widziałem auto zaraz po przyjeździe i jeżeli mamy auta mniej, bądź bardziej powypadkowe sprowadzone z USA to te należy moim zdaniem zdecydowanie do pierwszej grupy.
Pozdrawiam

[mania7208]

Odniosę się bo widzę, że szum się zrobił i dużo żali.

Czy ja gdziekolwiek pisałam, że samochód jest zły, źle zrobiony? Albo, że właściciel to zły człowiek?
Nie, Nie pisałam tak. Nie znam właściciela i nie mogę o Nim powiedzieć złego słowa.

Ja zwyczajnie chciałam się dopytać o ten samochód bo kwota prawie 100 tysięcy złotych nie jest mała.
Nie zrobiłam nic złego, chciałam się dowiedzieć coś o samochodzie który zamierzałam kupić.
Po poproszeniu mnie- usunęłam nr VIN na prośbę właściciela.

[slepy62]

Witam
Jako że auto należy do mojego bardzo dobrego kolegi to chciałbym spróbować delikatnie obronić temat. Samochód został sprowadzony z Kanady z uszkodzeniem drzwi, błotnika oraz z wystrzeloną poduszka w fotelu oraz kurtyną. Drzwi zostały wymienione oraz zmienione zostało poszycie błotnika. Poduszki oraz pasy były wymienione i nic nie było regenerowane. Te wszystkie informacje były przedstawione mania7208 w komisie który wystawia auto, aczkolwiek nie jesteśmy pewni czy takiej formie ponieważ właściciela auta nie było w momencie oględzin, aczkolwiek wiem ze właściciel komisu zaproponował dokumentacje zdjęciowa.
Jezeli chodzi o upublicznianie numeru VIN to jasne jest ze nie podlega on ustawie RODO aczkolwiek właściciel raczej woli te informacje przekazać osobom konkretnie zainteresowanym.
Ze Swoje strony mogę dodać ze widziałem auto zaraz po przyjeździe i jeżeli mamy auta mniej, bądź bardziej powypadkowe sprowadzone z USA to te należy moim zdaniem zdecydowanie do pierwszej grupy.
Pozdrawiam

W świetle powyższego wpisu - nie bardzo rozumiem dlaczego w takim wypadku macie PANOWIE pretensje do mania7208
- bo chciała się upewnić na CO wydaje 100k zł
- bo zapytała o VIN - co chyba jest NORMALNE
- bo poprosiła na forum o sprawdzenie VIN'u - przecież m.in. po to jest to forum ...

Niezrozumiałe jest dla mnie także żądanie właściciela o usunięcie informacji o VIN z forum - sorry Panowie
- można na forum było opisać jakie były uszkodzenia i w jaki sposób / jakimi metodami / przy użyciu jakich części zostały naprawione - w odpowiedzi na wyniki sprawdzenia VIN
a nie

Właściciel auta oburzył się i ma pretensje do "mania7208" o publikacje nr VIN

zastraszać bogu ducha winną kobietę...

nikt z forumowiczów nie napisał złego słowa o tym aucie za wyjątkiem wpisu:

Tak uszkodzone było: https://poctra.com/2014-INFINITI-Q50...ISKU-AB/Photos
Jak dla mnie cena zdecydowanie za duża, ale mogę się mylić.

Proponuję nie ciągnąć tematu i co najważniejsze przeprosić kobietę ...

[wlaziu]

Powód jest prosty.
VIN na forum oznacza że każdy kto go wpisze w wyszukiwarkę google wygrzebie ten temat i nie będzie chciał nawet zadzwonić, czy podjechać.
Pytanie czy Mania dowiedziała się czegoś nowego z tego forum, czy też wszystko zostało jej rzetelnie przedstawione, bo odnoszę wrażenie, że zrezygnowała z zakupu PO zaglądnięciu do nas na forum...

[mania7208]

Wlaziu bardzo dużo się dowiedziałam z forum.
I zdecydowałam się kupić samochód z Waszą pomocą

[220483]

Nie sadze żeby ktokolwiek zastraszał Bogu ducha winna kobietę. Chodzi tylko o to ze nikt nie ukrywał ze auto miało kolizje itd. A to ze właściciel poprosił o usunięcie numeru VIN z forum nie oznacza ze miał zamiar cokolwiek ściemniać ponieważ chyba nie tedy droga do sprzedaży auta z USA.