Dlatego pisałem nie raz na temat wyższości zabezpieczenia typu LoJack nad innymi immobilazerami i urządzeniami na 'walizkę'. Wstajesz rano, widzisz, że buchnęli Ci auto, dzwonisz, zgłaszasz kradzież, uruchamiają sygnał z modułu, wysyłąją ekipę poszukiwawczą i auto się znajduje.