Witam, poszukuje warsztatu, żeby całościowo serwisować mojego FX w Białymstoku lub okolicach nawet Suwałki. Zna ktoś tutaj kogoś godnego polecenia i znającego się a nie rzemieśłnika? Gdzie serwisujecie Swoje Infiniti w Białymstoku?
Witam, poszukuje warsztatu, żeby całościowo serwisować mojego FX w Białymstoku lub okolicach nawet Suwałki. Zna ktoś tutaj kogoś godnego polecenia i znającego się a nie rzemieśłnika? Gdzie serwisujecie Swoje Infiniti w Białymstoku?
Profesor Chris z YT
Jaworowa 6a, 15-603 Olmonty
Po jego filmach widać, że ma pojęcie i się zna na tym co robi. Mało takich mechaników.
Rozumiem, że panowie wyżej wymienieni są od wszystkich marek aut? A jest ktoś, kto głównie zajmuje się Infiniti w Podlaskim?
Infiniti jest tak popularną marką, że mechanik przymarłby z głodu.
Też tak myślałem, do momentu gdy nie zacząłem mieć problemów z hamlucami. W tedy zwątpiłem nawet w te "lepsze" i renomowane warsztaty.
Specialisty on Infiniti w Baiłym nie znajdziesz. W Hryniewiczach jest mechanik który robi Japońce. Byłem u niego raz i wiecej nie pojadę. Cham i prostak, który myśli że urodził się z nasadową 13 w reku.
Przy wymianie świec postanowiliśmy wyczyścić przepustnicę w myjce ultradzwiękowej. PRzy demontażu powiedziałem im, żeby w pierwszej kolejności odpieli aku, a pozniej przepustnicę bo moga się pochrzanić obroty, wspomniałem że tak pisali koledzy na forum. Panowie z warsztatu zbluzgali mnie żebym nie czytał intenretów i "fahcowców z forum". Po złożeniu auta, co się okazało? PRzepustnica rozregulowała się. Zadzwoniłęm do senseja aut Jap, że pali mi sie SES, odparł na oto, że przepustnica musi się nauczyć i żebym zajechał usunąć SES. Zjawiłem się u nich po 20 minutch. Sam prezes warsztatu od razu wyskoczył do mnie z mordą czy zmieniałem ostatnio olej, mowie mu że jakies chyba 7-8k km temu (tak mniej wiecej pamietam. Jak sie nie zbulwersował, zaczą donośnym głosem mi wmawiać, że nie wyzerowałem info o zmianie oleju i mi teraz SES sie pali. Kur... debil.
Poprosiłem o podpięcie pod kompa, wysłał do tego zadania swego pomagiera. Koleś podłączył jakiś tam komputerek i cwaniackim głosem mowi, "i co nie ma żadnych błędów". Delikatnie mu powiedziałem, idz synku wez ten drugi i przeskanuj auto. Tak zrobił. Po chwili wszyskim w warsztacie zmiękły pały jak drugi komputerek pokazał błąd, numeru nie pamiętam, kiedyś już chyba o tym pisałem. Prezes z paźiem pobiegli po książkę kodów i ze zdumieniem czytają, że jest to błąd przepustnicy. No to mówię im , "w takim razie prosze mi zaprogramować od nowa przzepustnicę skoro moje wskazówki były błędne ". Do zadania został wysłany młody, a sam prezes warszatu zajął sie pordzewiałymi hamulcami w Grand Vitar-a. Uczeń mistrza stwierdził że ich sprzęty tego nie ogarną. Zlekka wkur...y powiedziałem, że sam to zrobię, a jak mi się nie uda to przywiozę im fakturę z ASO Nissan za ta usługę.
Dodatkowo podczas całego pobytu w tym super warsztacie aut japońskich właśicciel z pracownikem opowiadali jak to wyremontowali silnik w G35, tylko nie mogli dojść do porozumienia jak ten silnik tam siedział, wzdłużnie czy poprzecznie
Taka to przygoda z jednymi ze speców
Przepustnicę zresettowałem w 10 minut według instrukcji z forum
Ja obecnie jeżdzę z autami do V8 na Marczukowskiej Jak narazie wszystko jest ok. U nich też będę robił swap-a na Akebono
A co masz konkretniej nie tak z hamulcami?
Wooooow! No to współczuję bo już chyba bym ich zabił. U mnie wyszła kompletnie prosta sprawa, którą nikt nie był wstanie ogarnąć a mianowicie miałem mega piszczące hamulce a piszczały bo jakiś "specjalista" poprzedni wymienił hamulce i wyrzucił blaszki osłonowe bądź coś takiego - nie znam się więc tylko cytuję. Szukałem 2 miesiące w Białymstoku, aż dopiero zrobili mi tow serwisie Infiniti w Wawie, natomiast w NISSANie w Białymstoku są w porządku ale też nie ogarniają wszystkiego. Z jakimiś duperelami od zawieszenia to jeżdżę do Centrum Ogumienia Tomkiewicz a coś poważniejszego to serwis Infiniti w Wawie. Szukam też jakiegoś konkretniejszego elektryka od aut a dokładniej oświetlenie.....