Witam. Zostawiłem swoje e37 pod opieką teścia na jakiś czas, dzisiaj dzwoni, że chciał przestawić auto i nie odpala, otwiera się normalnie ale nie reaguje na przycisk. Pojawia się ikonka samochodu z kluczem w środku, a obok przycisku świeci się napis 'lock'. Bardzo możliwe, że teść nawciskał co się da na pilocie, albo próbował też odpalać bez hamulca zanim do mnie zadzwonił. Ktoś miał coś podobnego?