Witam,
Próbuję zlokalizować dziwny odgłos /buczenie, który można porównać do przejechania przez linię ciągła na pas awaryjny na autostradzie.
Odgłos ten pojawia się czasem przy 140 czesem dopiero przy 160kmh, i wystarczy zwolnić 10kmh /15kmh i odgłos zanika. Czasem jadę chwilę z stałą prędkością 140kmh i po jakiś minucie dwóch się pojawia denerwujący dzwięk.
Myslałem, że to piasty do wymiany ale kolega mechanik twierdzi ze to coś z przodu jak np obudowa dolna silnika albo elementy karoserii. Sprawdziłem i nie wydaje się aby były jakieś luzy
Na podnośniku sprawdził koła i nie mają żadnych luzów na piastach.
Dodam że oprócz tego buczenia denerwującego nic nie szarpie - samochód jedzie prosto jak po sznurku. również zmiana pasa lewo prawo przy 140kmh nie powoduje aby ten dzwięk zanikał / lub intensywniej był odczuwalny.
Czy mieliście taki lub podobny przypadek ? Z góry dziękuje za wskazówki gdzie szukać