Zaloguj si?

Zobacz pe?n? wersj? : FX30d vs FX37



Wojciech
19th-September-2022, 10:17
Panowie,

Od tygodnia toczę batalię na ten temat i wciąż nie mogę się zdecydować, na którą Infinity powinienem się zdecydować - silnik 3.0 diesel czy 3.7 benzyna.
Z jednej strony FX30d ma aktywny tylny układ kierowniczy, co jest ogromnym bonusem, oraz około 30% lepsze zużycie paliwa.

Z drugiej strony, FX37 jest znacznie szybszy, brzmi lepiej i jest mniej skomplikowany w naprawie (brak EGR/DPF itp.), ale nie ma aktywnego tylnego układu kierowniczego, a przy tym gdzieś czytałem, że zepsuty RAS kosztuje w ASO 42k PLN, a skrzynia ze wzgledu na zbyt duzy moment nie toleruje ostrej jazdy.

Czy ktoś z was miał okazję porównać FX37 z FX30d pod względem prowadzenia i body roll? Słyszałem, że ludzie chip tuningowali FX30d, aby uzyskać rozsądne 280-290BHP, chociaż wolniejsza skrzynia biegów nie może być manipulowana w ogóle (Chociaz jechalem wczoraj FX30d z mapa na 300KM i ewidentnie 'modzoną' skrzynią, bo zbierał się świetnie z każdej prędkości).

Potrzebuję samochodu tylko do długodystansowych podróży. Wokół mojego miasta poruszam się za pomocą Ubera/Bolta, ponieważ europejskie miasta mają mało miejsc parkingowych, co sprawia, że zaparkowanie w okolicach centrum jest prawie niemożliwe.
W tym momencie chętnie wysłucham każdej rady. Za dieslem przemawia rozsądek i niższe koszty eksploatacji, ale od czasu VW Diesel Gate diesel jest na cenzurowanym i do niektorych miast europejskich autem na rope nie wjedzie sie w ogole.

PS: FX50 nie wchodzi w rachubę - dostanie czegokolwiek powyżej 1.5-2.0l jest uznawane za "eko-beznadziejne" i obawiam się, że jazda jakimkolwiek 5-litrowym samochodem będzie wkrótce uznawana za przestępstwo.\

Będę wdzięczny za każdą poradę

lukasz32
19th-September-2022, 15:18
Myślę że na infiniti.

To auto jest spore, szerokie i źle się nim parkuje wg mnie, maskę mam na wysokości dachu corvette.
Tylny "układ kierowniczy" jest minusem z uwagi na drogie awarie, chyba że się wie jak to naprawić, to bedzie tanio.
Tym dizlem to sie chyba ostro nie da jechać, osiągi ma zdaje się zbliżone do starego civica 1,6, tej słabszej wersji. Ciekawe jak z trwałością tych czipowanych.

FX50 pali mi ostatnio wg komputera średnio 12,5 (ps. mam jeszcze w nim paliwo lane po 8zł, może dlatego).

Gdybym teraz kupował fx to szukałbym za stówe 3,7 w roczniku około 2017, niedawno takie widziałem, zrobiłbym wydech, dolot i wystroił np u Coobcia. A w ogóle to wcześniej rozglądałbym się za q50 hybrid.

Nero
19th-September-2022, 18:01
Ten z 2011 to jeszcze przedlift (czerwone zegary)… a faktycznie różnica miedzy FX a QX jest subtelna (później był inny grill). Ja tez stałem przed dylematem benzyna czy diesel… szukałem benzyny z PL przez kilka miesięcy a finalnie kupiłem dizla. Czy dziś kupiłbym inaczej? Po 50 tys km i ponad 2,5 roku jestem z niego zadowolony. W każdym silniku mogą wystąpić usterki a patrząc na forum więcej problemów maja użytkownicy benzyny.

lukasz32
19th-September-2022, 19:36
Tak, InfinitI.

Ten diesel w stocku jest faktycznie do kitu jeśli chodzi o przyspieszenie, więc konieczny byłby chip. Z jakichś względów Coobcio informował mnie, że softu skrzyni w dieslu zrobić się nie da. Być może w benzynie sprawa wygląda inaczej.

3,7 z 2015-2017 roku za stówe? Aktywnie śledzę wszystkie bezwypadkowe QX70/FX30/37 i najtańszy 3.7 z 2017 roku chodzi o 125 tys. https://www.otomoto.pl/oferta/infiniti-qx70-infinity-qx70-salon-polska-bezwypadkowy-fv-marza-ID6ES0Nn.html . Natomiast mam pewne opory przed dopłacaniem do QX70 w sytuacji, kiedy ten samochód praktycznie niczym (chyba, że się mylę?) nie różni się od FX30/37. Za 75tys mam coś takiego - identyczna buda i b.podobny przebieg: https://www.otomoto.pl/oferta/infiniti-fx-3-7-320-km-premium-4x4-2011-serwisowany-zadbany-gwarancjavip-ID6EJUK1.html

No chyba, że o czymś ważnym nie wiem jeśli chodzi o różnice pomiędzy QX70 i FX30/37.

Jesłi chodzi o q50 hybrid szukam czegoś z ustawnym bagażnikiem, a do sedana niestety nie da się zapakować niczego. Kombi też odpada, więc został mi SUV.

Niedawno był taki ładny niebieski z Katowic za 100, mieszkania i zegarki już tanieją więc spokojnie, cierpliwości. Jak to mawiał W. Buffett "dopiero kiedy jest odpływ widać, kto pływał bez majtek".

Ja mam oś skrętną (po naprawie), ale jakoś nie odczuwam jej obecności.

Nero
19th-September-2022, 19:42
Na etapie poszukiwań rozglądałem się wyłącznie za benzyna… nic nie znalazłem ciekawego wiec zmieniłem roczniki i silnik… nie kupiłbym auta z chipem (zawsze robiłem to sam w jednej zaufanej firmie z doświadczeniem), poczytaj opinie kolegów z forum, którzy zakładali/kupili chip a później mieli problemy z dymieniem lub choinką na desce. Po drugie auto kupowałem z gwarancja techniczna o założenie chipa ją dyskwalifikowała…
Teraz robię przymiarki do sprzedaży auta + nowy taryfikator wszedł w życie…. wiec nie mam w planach… :-)

Nero
19th-September-2022, 19:59
Wiem, ze nie miałeś na myśli „kostki z alledrogo” za 20 zł. Ja tez nie… poszukaj na forum wątków o zwiększaniu mocy.

Nero
19th-September-2022, 21:50
Tak jak napisałem Ci powyżej, przeszło mi to przez myśl, ale wiedziałem ze to auto nigdy nie będzie wyścigówką z masą ponad 2000kg :-)

lukasz32
19th-September-2022, 23:49
Tak sie ogolnie zaczynam zastanawiac, ze moze wezme 3.7 benzyne dla osiagow i kultury pracy, a jak sie okaze, ze politycy nam zrobia benzyne po 14zl, to przerobie calosc na LPG z malym zbiorniczkiem w miejsce kola zapasowego i tyle.

Ja nigdy nie jechałem 3,7, ale jeśli w 5,0 mam fabrycznie moment 500 (po wydechu pewnie więcej) i jedzie to wzglednie, to 3,7 z realnym momentem ~330 spodziewałbym się że będzie mocno przeciętne przy tej wadze i stratach na napędzie. Po przesiadce w 5,6 z momentem około 580 RWD przy wadze 1860 i biegami dłuższymi o około 20% różnica była kolosalna, następnie 6,2 z momentem 620 przy wadze 1500 gwarantowało już mokre spodnie.

Analitycy przewidują wzrost cen ropy 3x ale i realny wzrost cen złota. Najlepiej kup hybrydę za 70-80 a za pozostałą część kilka uncjowych złotych monet ;) Moim kolejnym samochodem będzie już hybryda i fajnie byłoby 3,5, jeżdżę jak dziadek to spali koło 7 :)

Szczęśliwi, którzy mają na stanie hybrydę tojoty 1,8 z LPG, a forumowy kolega z fx50 taką ma.

Ale jeśli szukasz suva to w tej cenie jest to IMHO najładniejszy samochód tego typu i oba silniki benzynowe świetnie brzmią, v6 może nawet lepiej. Skóry ma bardzo fajne, wydają się być grube i nawet bardziej podoba mi się jasne wnętrze, którego się obawiałem przed zakupem. Myślę że auto z niedużym przebiegiem będzie w zasadzie bezawaryjne i długo Ci posłuży.

wildlifestyle
20th-September-2022, 10:06
Wszystko jest względne :) ��
Masz punkt odniesienia do naprawdę mocnych aut.

Ja porównując teraz swojego 3.7 do poprzednich samochodów tj. (Q7 3.0tdi po modzie 280km, mazda cx-9 3.7 277km czy touareg 3.6 280km) uważam ,że jest przepaść na korzyść Infiniti 3.7.
Nie jest to wyścigówka, jak ktoś wcześniej pisał, ale naprawdę cieszy i jest żwawsze od konkurencji.

matyj2
20th-September-2022, 14:58
Modyfikacja to jakiś sportowy wydech podobno coś daje ,ja mam sportowe filtry powietrza k&n i według mnie lepiej się zbiera od dołu ale to moje odczucie [emoji2]

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

Maxx
20th-September-2022, 16:33
Wiem, ze nie miałeś na myśli „kostki z alledrogo” za 20 zł. Ja tez nie… poszukaj na forum wątków o zwiększaniu mocy.

Jam mam od 4 lat boxa i poza faktem ze "idiota" czyli głowny dystrybutor na PL nie umiał go prawidłowo zainstalować ( w końcu zrobiłem to sam ) , nie mam jakichkolwiek problemów . Nic nie dymi , nie rzuca błedami , ma 3 stopnie "wzmocnienia" i co najważniejsze telefonem można wyłaczyć na zimę lub całkowicie przywrócić samochód do specyfikacji fabrycznej. Tyle ze to benzyna turbo ... z silnika wolnossącego bez tuningu mechanicznego ( dolot , kolektory , sportowe katy i wydech ) programem osiągnie sie tyle co nic . Co najwyżej poprawi sie AFR tu i tam i pokombinuje ze zmiennymi fazami i zapłonem

Wojtku , a brałeś pod uwage Q50 wersje 2.0t ?
W miare upływu lat coraz bardziej lubie ten silnik , do normalnej codziennej jazdy idealny . Na trasie jak dostanie nieoszukaną benzyne to przy predkościach autostradowych ( do 145km/h ) pali ok 8 l
Co prawda nie ma tej dynamiki co 3.7 w górnym zakresie obrotów ale za to nie pali 14 litrów :eyebrows:

wlaziu
20th-September-2022, 17:18
Jeśli ma być na dalekie, szybkie trasy i z dużym bagażnikiem to celował bym w:
Oszczędne: 2,2d Q50S lub Q70S (W "S" jest ogromna różnica w jakości wykończenia i wyposażeniu względem wersji premium). Tu ew. chip z 400 na 450Nm. Na rynku bardzo mało takich.
Wariat: 5,6 M56/Q70S. Tu ew. LPG z wtryskiem fazy ciekłej u porządnego gazownika.
Jeśli przebolejesz bagażnik to hybrydy bardzo lubią trasę: Q50S/M35hS/Q70S. Warto przynajmniej jedną zobaczyć i przymierzyć, czy się w taki bagażnik zapakujesz. Też byłem sceptyczny, ale koniec końców 3 średnie walizki na styk wchodzą. Są też dedykowane walizki wykorzystujące w pełni przestrzeń, które mega ułatwiają życie.
5.0, 3.7 i 3.0tt wg. mnie są skrojone bardziej na sprinty/zabawę/miasto/krótsze trasy.
2,0t Bardzo uniwersalny.
3,0d ani to jakoś specjalnie oszczędne, ani osiągami nie powala. M30d ma bardzo krótką skrzynię jak na ten motor. Niemniej jeśli chodzi o FX to ze wszystkich silników na trasę sprawdzi się najlepiej.

Maxx
20th-September-2022, 18:16
Boxa od RaceChip, czy od kogo? Podobno wolnossace silniki sie nie poddaja na modyfikacje. Coobcio zaproponowal mi wyciecie katalizatora w zamian za 10km mocy wiecej, co jest marnym interesem wg mnie.

Z tego co widze, Q50 to sedan, a ja sie przesiadam wlasnie z sedana 2.0 i do bagaznika w tego typu autach NIC wiekszego nie da sie zapakowac. Niski prog zaladunku, mala objetosc... zwykly wyjazd na wakacje dwoch osob to juz zabawa w origami, takze do sedana nie wracam. Te auta maja dla mnie ujemna wręcz uzytecznosc, a czasem cos wiekszego przewiezc trzeba. Wiem, wiem - FX37 pali 13l przy 140km/h, a Q50 to hybryda, ale 2.0 mi tej radochy nie da, a to juz ostatnia szansa na pojezdzenie sobie autem z duzym silnikiem zanim wszystkich nas przymusowo przerzuca na elektryki albo hybrydy 1.5 100KM :). W najgorszym przypadku (choc takiego nie przewiduje) przerobie calosc na gaz i bede jezdzil za polowe ceny benzyny.

W Q50 2.0 bagażnik i tak jest pojemny w odróżnieniu od hybrydy która na dodatek ma tylne oparcia bez funkcji składania

W wolnossącym 3.7 trzeba zmienic katy na sportowe z wkładem stalowym + dolot . To minimum które trzeba spełnic aby modyfikacje programowe miały jakikolwiek sens
mam 370z i Q50 z RaceChip GTS Black . Infi w nizszych prędkościach (miejskich ) i dolnym zakresie obrotów nie odbiega aż tak bardzo od zety , bo bezpośredni wtrysk paliwa zmiejsza efekt turbodziury. Za to zeta na autostradzie i górą całkowicie dominuje

lukasz32
20th-September-2022, 20:42
Przy aktualnych mandatach naprawde sie zastanawiam nad sensem dłubania z mocą w tym aucie. Gdzie ja niby tym pojeżdzę? SUV to srednio jest auto na tor.

W usa to podobno działa w taki sposób, że wylatują na trasę, "pościgają się" z pół minuty i wracają do przepisowej jazdy, to jest po to, żeby mieć :) W 3,7 chłopaki wspominali, ze strojenie obniży spalanie z litr czy półtora, czyli się zwyczajnie zwróci, poza tym te silniki mają piękny dźwięk i trzeba mu pozwolić się wydobyć, czyli podstaowe modyfikacje wydechu są wg mnie wskazane.

Ktoś też wspominał o testowaniu na torze fx50 vs jakieś bełemwu x5 czy x6 i owym fx50 był zachwycony, podobno spisywało się na tym torze.

A jak Ty robisz 10 tys rocznie to spalanie Cie w ogóle nie powinno interesować, każde v8 spala po prostu średnio około 15 a v6 pewnie ze 13. To ja polecę w takim razie szukać fx50/qx70 5.0 z przebiegiem około 100 tys km, ostatnio był taki na forum. Podpowiem, że kolega kupił pięcio czy sześciolatka za 100.ooo pln salon pl przebieg 100. W trasie przy 130 pali o ile pamiętam jakieś 11,5 a przy 100 poniżej 10. Chyba że przyjrzyj się temu m56 z otomoto tylko trzeba wybadać dlaczego i kto robił tam remont silnika. To jest silnik używany wg forumowiczów z usa w półciężarówkach i ma osiągi jak pierwsza wersja vipera, to powinno wiele wyjaśnić: https://www.youtube.com/watch?v=5-T4TvBchIs

lukasz32
20th-September-2022, 22:55
No i tak planuje robić, przy czym 3.7 mi w zupełności wystarczy :). Jutro rzeczoznawca z autotesto jedzie oglądać tego czarnego fx37 za 75999 i jak wszystko będzie ok, to pewnie go wezmę.

przez strojenie masz na myśli chipa czy mapowanie silnika? Orientujesz się gdzie to można zrobić?

no i najważniejsze - jak sobie poradziliście z Android Auto/Apple car play? Ja bez tego jak bez ręki ;D

MApowanie, na forum jest kilka robionych aut trzeba poszperać, pewnie u coobcia robili czyli Wawa, ale są też inni tunerzy. Tylko wybadaj na jakim oleju to auto jeździło, te 5w30 nie są zalecane, musi być 40 czasami 50. Po 30 może być nieplanowany remont. Jaki to rok i przebieg?

wildlifestyle
21st-September-2022, 00:47
Szkoda ,że szybciej nie dałeś znać, jestem z Ostródy, podjechałbym zobaczyć dla Ciebie, teraz jestem już na morzu.

lukasz32
21st-September-2022, 01:28
2011, 123 tys., raport auto DNA czysty: https://www.otomoto.pl/oferta/infiniti-fx-3-7-320-km-premium-4x4-2011-serwisowany-zadbany-gwarancjavip-ID6EJUK1.html

Zobaczymy co jutro powie rzeczoznawca z autotesto, ale właściciel sprawiał przez telefon wrażenie człowieka na poziomie. Zreszta tak samo było z dieslem - wysoka kultura, żadnego Januszowania, także jestem dobrej myśli.

Akurat nie jestem zwolennikiem komisów i handlarzy. Jesteś w stanie potwierdzić fakt, że 11 letnie auto sprowadzane z Belgii ma 123 tys km przebiegu?

wildlifestyle
21st-September-2022, 03:19
Może jestem dziwny, ale Infiniti jest dość specyficznym pojazdem i wydaje mi się ,że można bardzo szybko zweryfikować,czy poprzedni właściciel dbał o auto i czy wiedział co posiada -czy też traktował po macoszemu.

Osobiście by przy kupnie zawsze robię :
-pomiar mocy na hamowni
- sprawdzam geometrie
-ogolne sprawdzenie w serwisie

Zanim zaś, do tego dojdzie, by nie wypakowywac się w koszty bez potrzeby, trochę prostych pytań do ex właściciela rozwiewa wątpliwości, a mianowicie:
-czy olej w skrzyni był wymieniany i kiedy (statycznie czy dynamicznie)
-jaki olej silnikowy był używany oraz interwał wymian
-kiedy wymieniany był płyn chłodniczy oraz hamulcowy.


Niesttey w 80-90% przypadkach jest cyt :" a po co to w skrzyni olej wymieniać" albo "panie ,ja nie wiem,oddawałem komuś tam".

wildlifestyle
21st-September-2022, 09:37
Kazdy ma swoje wytyczne , wiadomo.
Ja osobiście nie przejmuje się kolizjami, o ile nie były wystrzelone poduszki ��.
Zawsze skupiam się na aspekcie mechanicznym, a czy był malowany mi akurat nie robi.

Odnośnie silnika, konstrukcja stara i silnik mega żywotny ,o ile się o niego dba :)
Interwały 15-20tys km i olej Castrol nie wróży nic dobrego :)

W każdym razie ,wygląda kozak.
Życzę by wszystko było okey i udanego zakupu.
Po kupnie ,uważam warto zrzucic miskę olejowa dla spokoju ducha , zobaczyć czy nie ma syfu (mi tak coobcio poradził).

Maxx
21st-September-2022, 11:27
Powstaje tylko pytanie, czy moda na przeglad olejowy co 30kkm i oleje long-life objela Infinity, bo zakladam, ze wlasciciel stosowal sie do wytycznych producenta.

Silnik 3.7 ma interwał 15 tys km , tak jest przynajmniej w zetkach . Zatem zmieniam 5w50 co 5 max 7 tys km
Słusznie koledzy sugerują by zachowac czujność przy egzemplarzach serwisowanych olejem 5w30 , jednakże gdyby ktoś pałował na tym oleju to nie ma opcji by silnik wytrzymał ponad 100tys km bez remontu

Podzielam zdanie ze przed finalizacja zakupu nalezy zrobic pomiar na hamowni i dodałbym pomiar kompresji na cylindrach .

Ja kupiłem z przebiegiem 31 tys ( stan tapicerki prawie fabryczny więc nie cofany ) i po 10 tys km pojawiły sie pierwsze symptomy nadchodzacych niebawem problemów . Pewnie mozna było z tym jeszcze pojeździć z 20 tys km ale zdecydowałem się na tuning ( kute lekkie tłoki i sworznie + doprężenie i szereg innych modyfikacji )

wlaziu
21st-September-2022, 12:23
Interwał w silnikach Infiniti z serii VQ to 15tkm. Obstawiam, że jak auto dla żony to Pan serwisował jak w książce i w ASO. Jeśli się jeździ normalnie to nie powinno być problemów. Nie trzeba go też, jakoś specjalnie niańczyć. Nawet jeśli człowieka najdzie na chwilę na mocne przyciśnięcie gazu przez te 5 minut też będzie ok (byle nie na zimnym).
Pewien haczyk z tym silnikiem jest gdy się chce z niego wydusić dlugotrwale większą moc. Problem jest w stosowo niewielkiej ilości oleju (jak na tą pojemność), jaki do niego wchodzi. Dodatkowo skrzynia biegów jest dość krótka, co w połączeniu z większych gabarytów budą i brakiem poczucia prędkości powoduje, że gdy gonić tym autem więcej niż 150 na dłuższym dystansie, to można przegrzać olej. W USA to nie problem bo tam prędkości są niższe. Niemniej w EU jak chce się gonić to olej 0W/5W-40 wysoce zalecany lub spacer miski olejowej lub dodatkowa chłodniczka.
Układ chłodzenia oleju w tym modelu jest bardzo na styk. Ekologia w EU wymaga by wymiana oleju przy 12msc interwałach zamknęła się w 1 bańce 5l. Tym samym jako minimum warto pilnować by olej oscylował w okolicy max na szabelce.

Maxx
21st-September-2022, 12:52
gdy gonić tym autem więcej niż 150 na dłuższym dystansie, to można przegrzać olej. W USA to nie problem bo tam prędkości są niższe. Niemniej w EU jak chce się gonić to olej 0W/5W-40 wysoce zalecany lub spacer miski olejowej lub dodatkowa chłodniczka.
Układ chłodzenia oleju w tym modelu jest bardzo na styk. Ekologia w EU wymaga by wymiana oleju zamknęła się w 1 bańce 5l.

Do codziennego uzytku to z ta chlodnica oleju bym sie mocno zastanawial . Sa prostsze sprawdzone rozwiazania jak wspomniany spacer lub customowa wieksza miska z radiatorem.
Przy krotkich trasach chlodnica jest niewskazana bo choc mozna dokupic termostat nawet na 92 C to trzeba miec swiadomosc ze caly czas jest minimalny przeplyw oleju przez chlodnice co przeklada sie na wydluzony czas jego rozgrzewania. Optymalna temperatura pracy oleju to tak 85-100 C , w duzej mierze zalezy ona od stylu jazdy . Inna sprawa to olej , jego lepkosc tez wplywa na finalna temperature pracy .
Bez sensu jest 5w50 na krotkie miejskie trasy i spokojny styl jazdy , zanim olej uzyska 90 C to czasem auto juz stoi na parkingu . Z kolei na “niemieckie autostrady” i czeste cisniecie do odcinki nawet najlepsze 5w30 nie ochroni silnika

Istonie w przypadku badzo dynamicznej jazdy po ostrych zakretach i podczas bardzo mocnego hamowania moze sie zdazyc ze olej odplynie w bok i smok pociagnie powietrze . Mozesz temu zapobiec poprzez poglebienie miski czyli spacer miski i obowiazkowo do smoka tez . Lub zamontowac customowa wieksza miske z radiatorem i przegrodami utrudniajcymi odplyniecie oleju.
Ja wybralem to ostatnie rozwiazanie 3w1 czyli miskie Greddy , wiecej oleju , chlodzenie i przegrody wewnetrzne

ps.
tak , pomiar kompresji to istotnie sporo pracy przy demontazu kolektora dolotowego.
jesli wynik z hamowni wypada bardzo dobrze to mozna odpuscic . Jak wynik odbiega o wiecej niz 5% od danych katalogowych to kompresje trzeba zmierzyc . Trzeba zwrocic uwage na znaczace roznice miedzy cylindrami . Jesli wszystkie rowno pokazuja np 12,5 to jest ok. Producent dopuszcza max 1 (chyba bar musze sprawdzic ) roznicy pomiedzy cylindrami
problemy nigdy nie pojawiaja sie “rowno” na wszystkich cylindrach

wlaziu
21st-September-2022, 13:38
Spacer to taka "gruba podkładka" montowana między blokiem, a miską olejową. Jego celem jest powiększyć tanim kosztem pojemność olejową silnika. To powiększa pojemność cieplną i lekko poprawia chłodzenie.
Jeśli masz zamiar utrzymywać silnik dłużej niż 5-10min powyżej 3000rpm, co odpowiada ok 150km/h to xW-40 zalany pod max. jest wysoce zalecany.
Jeśli powyżej 4000rpm (czyli okolice 200km/h) to warto się pochylić nad jakimś dodatkowym chłodzeniem dla silnika lub lać xW-50.
Jeśli powyżej 5000rpm to xW-50 + chłodzenie.
Wadą tych wszystkich rozwiązań jest coraz dłuższy czas potrzebny na rozgrzanie silnika i większe ryzyko uszkodzenia gdy się zapomnisz na zimnym silniku. No i kilka % większe spalanie benzyny (zwłaszcza przy xW-50)

Maxx
21st-September-2022, 14:01
Spacer czyli dystans po angielsku . To taka gruba “podkladka” ok 1-1,5 cm pod oryginalna miske olejowa i rurke smoka zasysajacego olej. Masz glebsza miske wiecej oleju i sam smok tez jest dluzszy i glebiej zanurzony.

tuning u Coobcia oraz mody ktore przeprowadzilem sam to laczne koszty ponad 35 tys
Jest jakis tanszy chinski zamiennik tej miski , Coobcio pokazywal na swoim kanale.
Dystans (spacer) miski i smoka wyjdzie jeszcze taniej

Do twojego mieszanego stylu jazdy ciezko dobrac wlasciwy olej , zawsze bedzie to jakis kompromis.
Ja mam teraz Millersa EE performance 5w50 ale auto nie jezdzi zima oraz mam kute tloki wiec gesty olej fajnie kasuje luzy gdy silnik jest jeszcze zimny
szukaj oleju z HTHS minimum 3,7 i wiecej , bo ten parametr okresla jak olej radzi sobie w wysokich temperaturach a Ty lubisz korzystac z mocy na autostradzie
Kolega @Czarnepaliwo pisal tu na forum o jakims ravenolu ktory ma fantastyczne parametry
Niezbyt gesty w nizszych temperaturach wiec na krotkich trasach OK i relatywnie wysokie HTHS co pomoze chronic silnik podczas duzych obciazen


w miedzyczsie uzupelnialem poprzedni post wiec przeczytaj go raz jeszcze

wlaziu
21st-September-2022, 15:20
Na lekkim oleju czas rozgrzewania to 5-10min. Na ciężkim to 10-20min. Wiadomo zależy od pory roku i czy po odpaleniu stoisz w korku, czy gdzieś spokojnie jedziesz.

lukasz32
21st-September-2022, 16:34
Ten dystans + olej 5W-40 brzmi jak rozwiazanie idealnie posrodku.

Wlasnie dzwonil do mnie spec z Auto-testo i powiedzial, ze generalnie auto fajne, ale na minus przetarcie delikatne drzwi, jakis pasek w silniku i opony do wymiany, bo maja 7 lat. Natomiast olej zmieniany co 15k km, zgodnie z wytycznymi, natomiast mowil, ze 5k spokojnie powinienem urwac.

Sprobuje poprosic wlasciciela, zeby pojechal na hamownie i dal mi wykres mocy, a potem zaczniemy negocjacje :)

Jeśli przebieg potwierdzony (pytanie jak to potwierdzono) to fajna sztuka moze. Z oponami to jest tak, ja mam zimówki 10-cio letnie, piękne czarne całkiem elastyczne bez pęknięć bieżnik ze 6-7mm, wyglądają jak nowe, robie na nich rocznie nie wiecej niż 1000km wkoło komina, śniegu sie trzymają, nie widzę sensu wydawać 6000 na nowe. Wiec jeśli masz 7 letnie to jeszcze nie oznacza że do wymiany, to opinia chłopa, który miesiecznie zarabia, tyle ile dasz za dwie opony, ciekawe czy sam by je wymienił czy by malował jakimś czernidłem ;) Letnie teraz wymieniłem bo były ewidentnie twarde i nawet mi spalanie spadło z litr.

15 tys na jednym oleju to wg wiedzy z tego forum za dużo. Mnie noga drżała jak przekraczałem 10.

matyj2
21st-September-2022, 17:20
Kolego przy tym przebiegu to by był pech żeby temu silnikowi coś było
Ja pierwszego fx kupiłem z przebiegiem 190 tyś był z Włoch olej raczej był rzadko wymieniany ja wymieniłem na 5w50 i auto ma dziś 250 tyś i dalej ma się dobrze olej wymieniany teraz co 10 tyś

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

Maxx
21st-September-2022, 17:36
Na lekkim oleju czas rozgrzewania to 5-10min. Na ciężkim to 10-20min. Wiadomo zależy od pory roku i czy po odpaleniu stoisz w korku, czy gdzieś spokojnie jedziesz.

jezdzilem zetka 5w30 zaraz po zakupie potem na raczej ciezkim amsoilu 5w50 i nic takiego nie zauwazylem
Na czas rozgrzewania maja wplyw : temperatura zewnetrzna + wilgotnosc , predkosc jazdy ( w korku szybciej bo nie dmucha na miske olejowa )
5w30 po odpaleniu ma lepsza “pompowalnosc” zatem wczesniej i skuteczniej prawidlowo smaruje niz 5w50
Zwlaszcza w przypadku 5w50 i 60 nie nalezy przekraczac 2500 rpm zanim olej nie osiagnie minimum 70 C

wildlifestyle
21st-September-2022, 18:10
Ten interwał 15k km zalecany, ktoś może wie skąd taka różnica EU i USA ?
Przeleciałem instrukcje do QX70 i tam zalecany interwał jest 5tys mil, tj jakieś 8tys km.

Sam osobiście leje Millers EE performance 5w50 i wymieniam co 7-8, tak samo jak Maxx, użytkuje furę też zimą i mam poprostu nawyk pierwsze 15min jeżdżę do 2500 rpm.

Odnośnie zrzucania miski, ja po kupnie zrzucałem całą miskę olejowa, czyli w pełni była ściągniętą celem weryfikacji ,czy nie ma żadnego syfu,metalicznego pyłu, czy smok jest czysty itd.
Koszt zadeny, a ma.sie pewność,że wszystko Okey.
A olej odrazu człowiek i tak wymienia.��

lukasz32
21st-September-2022, 19:09
Gdzieś był test wykazujący znaczny i nagły spadek właściwości oleju po około 10 tys, być może zależy od oleju i stylu jazdy, ale jeśli nie są to ciągłe trasy na niewysokich obrotach, to dla mnie przy wymianie co 15 tys nie ma sie czym chwalić. Obecnie wymieniam co 7-8 tys i zalałem amsoila 5w50, wcześniej był penrite. Auta zawsze delikatnie rozgrzewane z 5km do 2000 obr przy mega płynnej jeździe z niską prędkością.

matyj2
21st-September-2022, 19:57
Według mnie kolego ta cena już jest niska a jeszcze tyle urwać zależy czy sprzedający bardzo chce sprzedać [emoji3]
Z drugiej strony auto przedliftowe i 2010 rok coś napewno się da

Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

lukasz32
21st-September-2022, 22:11
Przez komis nie ma PCC, OC/AC płacę rocznie 1100, olej tam z 5L wchodzi to ze 200-250zł, filtr 20, pasek może stówa. To nie ałdi w lizingu, tutaj nie trzeba płacić takich kwot ;)

Mateusz ex37
21st-September-2022, 22:15
Każdy ma swoje racje. Czasem jest to podyktowane wiedzą, czasem podświadomością. Dla mnie Ropniak w takim aucie to swojego rodzaju nieporozumienie.
Diesel jest dobry do traktora, busa ciężarówki czy terenówki. Diesel od Infiniti to zupełnie inna bajka niżeli od Audi. Ale nadal jest to Diesel.
Dla mnie nie ma argumentu który by przemawiał za ropą w tym autku.

lukasz32
21st-September-2022, 22:45
Auto idzie przez umowe kupna-sprzedazy, a nie przez komis. Jakim cudem masz 1100 za OC/AC? 0_0. Ja mam za soba jedynie 3 lata najmu dlugoterminowego, ktory nie daje mi zadnych znizek na niczym, wiec w najnizszym sensownym wariancie z naprawa na zamiennikach bez amortyzacji wychodzi mi 3500.

Odnosnie tego oleju i paska, ASO Infinity w Krakowie chcialo 1200 za przeglad z wymiana olejow, wiec rozumiem, ze polecasz jakis niezalezny warsztat? ;)

Tyle płacę do tego wrzucam w koszty, nie wiem skąd taka śmieszna cena ale "wszystko zawiera", znajdź jakiegoś niezależnego zaufanego mechanika a nie serwis. Ja moje auta robię w miarę możliwości sam, w obce ręce moich :cheer2: i samochodów nie oddaję, bo boje się, że od razu zaczną się jazdy testowe i pałowanie na zimnym ;) Nikogo nie polecam, nie mam zaufania do obcych, pracuję w branży budowlanej i tutaj też jest jedno wielkie partactwo i patodeweloperka, szybko, tanio i następny w kolejce ;-)

Maxx
21st-September-2022, 23:44
Odnosnie tego oleju i paska, ASO Infinity w Krakowie chcialo 1200 za przeglad z wymiana olejow, wiec rozumiem, ze polecasz jakis niezalezny warsztat? ;)

Majac garaz mozesz zaoszczedzic , filtr powietrza w silniku i kabinowy mozna wymienic samodzielnie bo to proste
Olej zmieniaja mi w serwisie renault za 150zl ( nie chce mi sie z tym paprac ) filtr uszczelke i olej kupuje sam
Tarcze i klocki tez we wlasnym zakresie . Plyn hamulcowy ... jeszcze nie kupilem sprzetu ale to kwestia czasu

Jesli nie masz garazu to mozesz wymienic filtry i przyjechac z wlasnym olejem . Wtedy w aso zaplacisz nieco mniej
ALE pamietaj ! po odebraniu kluczykow pierwsze co robisz to kontrola oleju na bagnecie
W dawnym serwisie infi w Krakowie oddawalem auto w ciemno , to byl prawdziwy serwis marki premium z najwyzszym poziomem uslug
Z chwila gdy go zlikwidowali i niby przeniesli do nissana trzeba zwracac uwage na kazdy szczegol , puste butelki po oleju i czesci do bagaznika

wlaziu
22nd-September-2022, 01:33
Jakość aso we wro też poszła w dół. Wymieniałem ostatnio dolny wahacz z przodu i jeden mechanik w ogóle nie dokręcił tej dużej śruby łączącej wachacz ze zwrotnicą (trzymała ją tylko zawleczka!), a drugi co potem robił geometrię zostawił luźno kontrę na drążku kierowniczym... Diagnosta się mnie tylko pytał czy mi to dokręcić, czy auto uwalić?

wildlifestyle
22nd-September-2022, 10:15
W Olsztynie masz 3 albo 4 hamownie 4x4(klinika mocy, v-tech, electric services)
Zadzwoń i spytaj czy mają jakieś wolne terminy i że chodzi ci o 1-2pomiary.

Zapewne parę jeszcze warsztatów będzie też miało hamownie drogową, to tez jakieś wyjście ,jesli zależy ci na czasie.nie będzie to tak dokładny pomiar jak na rolkowej,ale zawsze coś.

Maxx
22nd-September-2022, 10:26
Tak przy ul.Powstańców , gdy INFI miało swój własny budynek obok to był super serwis z którego korzystałem przez lata i nie mogę powiedzieć złego słowa . Ale to juz historia , teraz serwis robi nissan obok i jak mi wymienili olej (kupiłem amsoila ) to nadal był czarny i musiałem " udowadniać ze nie jestem koniem " . Finalnie trzeba było kupić nowy olej i wymienić ponownie .
Oleje zmienia mi serwis Renault w Jaworznie , dałem im serwisówki więc już wiedza co i jak
I Tobie tez polecam ściągnąc wswzystkie pdf'y do swojego modelu https://www.nicoclub.com/infiniti-service-manuals
nigdy nie wiadomo kiedy się przyda i lepiej mieć na telefonie lub tablecie

Co do hamowni , to musi byc specjalna która obsługuje ten typ napedu 4x4 . Coobcio próbował jakiś eksperymentów z pomiarem w czasie jazdy ale dali spokój , przeciez trzeba znać dokładną wage auta z pasażerami , idealnie równa drogę i bezwietrzną pogode . Oczywiście potem robi się nawrót i pomiar w druga strone i uśrednia wynik by zniwelować te zmienne
Tu wytłumaczenie dlaczego warto jednak robić pomiar na hamowni : https://www.auto-swiat.pl/po-co-badac-auto-na-hamowni/7y5vbsd


Jakość aso we wro też poszła w dół. Wymieniałem ostatnio dolny wahacz z przodu i jeden mechanik w ogóle nie dokręcił tej dużej śruby łączącej wachacz ze zwrotnicą (trzymała ją tylko zawleczka!), a drugi co potem robił geometrię zostawił luźno kontrę na drążku kierowniczym... Diagnosta się mnie tylko pytał czy mi to dokręcić, czy auto uwalić?

Po prostu bajka ....
Aso nissana w Chorzowie odmówiło mi wymiany przewodów hamulcowych , ze są nietypowe ( w oplocie stalowym ) ze potrzebne sa uszczelki a nie ma takich w zestawie z przewodami . Małe śledztwo na YT wykazało ze tam nie ma uszczelek ( stozek i zacisk) , a całość jest wierną kopią OEM P&P
Przewody wymienił mi lokalny serwis specjalizujący się w układach hamulcowych , odkręcili stare przykręcili nowe i działa !

W Zielonym zaułku wręcz boją sie mojego samochodu , zatem juz tam nie jeżdżę po co maja sie stresować :eyebrows:

lukasz32
22nd-September-2022, 12:06
Niestety okazuje sie, ze w przypadku hamowania aut 4x4 pomiar mocy trzeba zrobic dynamicznie, a na taki pomiar hamownia ma czas dopiero w przyszlym tygodniu. Czy porownanie czasu 0-100 z katalogowym tez moze byc wyznacznikiem braku ubytkow w mocy, a w konsekwencji braku problemow z kompresja na cylindrach?

Wlasciciel zasugerowal zrobienie pomiaru jakosci spalin na stacji diagnostycznej jako lepszego wyznacznika potencjalnych problemow z silnikiem.


Płaski teren trasa i pomiar elastyczności 60-100 oraz 80-120 na ostatnim lub poszczególnych biegach wiele wyjaśni na temat kondycji silnika np w średniej partii obrotów. Ważne czy koła są fabryczne. Mierzysz stoperem, wyniki sięgają zdaje się kilkunastu sekund więc błąd pomiarowy % niewielki. A górne partie zmierzysz tylko sprintem np 0-160 ale to już nie stoperem ;). Ja sobie tak badałem moje G po różnych modyfikacjach dolotu, wydechu i zmianie koł. Koła dawały najbardziej w kość ;)

Ale dajcie spokój, kto na hamownie jeździ przed zakupem, jest na forum taka osoba? Przecież to stare auto, moze mieć swiece uwalone, katy zapchane i tak żadne infi mocy nie trzyma co już coobcio niejednokrotnie udowadniał w swoich tematach.

Maxx
22nd-September-2022, 13:17
Czy taki olej będzie ok? Nie mają HSTS. https://2407.pl/motul-brand/olej-silnikowy-motul-8100-x-clean-5w-40-5-l-854151-102051-102051-22088481/

No błagam ... tak trudno znależć ?

https://zmienolej.pl/oleje-silnikowe/3359-olej-silnikowy-motul-x-clean-c3-5w40-5l-3374650233888.html

3.6 szału nie ma , skontaktuj sie z CZARNEPALIWO ( google i jest też tu na forum ) zapytaj o tego ravenola który miał HSTS aż 4,26 mPa*s przy relatywnie niewysokiej lepkosci w niskich temperaturach
https://www.ifans.pl/showthread.php?10264-Rozbi%F3rka-silnika-INFINITI-050-3-0TT&p=93380&viewfull=1#post93380
opisz jak jeździsz i na jakich trasach . Z pewnościa Ci doradzi najlepiej

PS
czas 0-100 zależy od : stanu opon i ich temperatury , czystości drogi i jej struktury i głownie od umiejętności kierowcy . Sporo zmiennych .
Czas np 50-150 lub 80-120 wydaje się być mniej podatny na te zmienne

matyj2
22nd-September-2022, 13:19
To zależy od wszystkiego nawet od pogody i temperatury
Ja bym zajechał na SKP sprawdził czy nie ma wycieków, posłuchał silnika jak chodzi i jak by było wszystko ok to brać
To jest auto używane zawsze się coś może stać ,nowe się psują tak że trzeba się z tym liczyć
Ja bym się nie bał tylko brał i się cieszył z auta

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

lukasz32
22nd-September-2022, 13:20
Hm, to jakich spadkow mocy w stosunku do katalogowych powinienem sie spodziewac? One sa zalezne od wieku samochodu (2011), czy przebiegu (123k)?


Z wielu wykresów z hamowni jakie widziałem posiadając 5 lat V6 wywnioskowałem, ze często mają około hmm... 330nm i 310-315hp, ale to może niech się wypowie ktoś, kto ma obecnie 3,7. Ja spadków nie miałem, mój nawet na większym i cieższym kole i nawet na LPG szedł lepiej, więc się nie wypowiem.

Ale to też zależy kto mierzy, moje 5.0 po wydechu borla i z decatami na jednej hamowni z YT pokazywało 440hp a u coobcia nawet po strojeniu nie przekracza 420.

Ja używałem mobil 1 w v6, później w v8 ravenol, penrite i amsoil.

wildlifestyle
22nd-September-2022, 18:57
Płaski teren trasa i pomiar elastyczności 60-100 oraz 80-120 na ostatnim lub poszczególnych biegach wiele wyjaśni na temat kondycji silnika np w średniej partii obrotów. Ważne czy koła są fabryczne. Mierzysz stoperem, wyniki sięgają zdaje się kilkunastu sekund więc błąd pomiarowy % niewielki. A górne partie zmierzysz tylko sprintem np 0-160 ale to już nie stoperem ;). Ja sobie tak badałem moje G po różnych modyfikacjach dolotu, wydechu i zmianie koł. Koła dawały najbardziej w kość ;)

Ale dajcie spokój, kto na hamownie jeździ przed zakupem, jest na forum taka osoba? Przecież to stare auto, moze mieć swiece uwalone, katy zapchane i tak żadne infi mocy nie trzyma co już coobcio niejednokrotnie udowadniał w swoich tematach.

Ja zawsze jeżdżę i robię pomiar przed kupnem:) ��
Miałem dwa przypadki..Raz gdy kupowalm sraudi A6 3.0 TDI 240KM. Zero problemu z jazdą, zero kopcenia...a wyszło na hamowni później 190km. Winne były wtryski,a problem byłby widoczny już na hamowni (zrobiłem po zakupie). koszty naprawy 6x1700 PLN

I z też z Sraudi 4.2 s6 335Km, zamiast nominalnych ponad 300, na hamowni wypluło 210.tu już miałem nauczkę po poprzednim, i odpuściłem zakup.

matyj2
22nd-September-2022, 19:36
BTW: Czy Wy wymieniacie filtry na oryginalne, czy zamienniki? Zaczynamy powoli negocjacje cenowe i właściciel dostał z lokalnego ASO wycenę wymiany filtrów i olejów za 1k pln, a mnie same części wychodzą za 1100. (Zamiennik filtr kabinowego kosztuje 50 zamiast 500zl)[/QUOTE]

To zależy od Ciebie czy chcesz oryginał z znaczkiem infiniti czy zamiennik bez niego
Poszukaj po numerach części często te same filtry pasują do innych aut i są znacznie tańsze a też są orginalne


Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

Nemetiisto
22nd-September-2022, 19:49
Natomiast olej zmieniany co 15k km, zgodnie z wytycznymi,

Wytyczne to co 8 tys. km. lub co 6 miesięcy.

lukasz32
22nd-September-2022, 21:46
BTW: Czy Wy wymieniacie filtry na oryginalne, czy zamienniki? Zaczynamy powoli negocjacje cenowe i właściciel dostał z lokalnego ASO wycenę wymiany filtrów i olejów za 1k pln, a mnie same części wychodzą za 1100. (Zamiennik filtr kabinowego kosztuje 50 zamiast 500zl)

knecht oc196, zawsze mam na stanie kilka, cena z 18zł, pasował mi do wszystkich 3 silników infiniti a i do 1,8 mitsubishi wchodzi
kabinowy węglowy z rok temu do lexusa brałem za około 30zł, przeciez to jest kawałek papieru czy bibuły
olej jak wspomniano od czarnepaliwo i jeśli chcesz taniej, a różnic nie będzie, to pewnie ravenol, mnie do 3,5v6 wchodziło na wymianę 3,5L do połowy stanu

Całość ze 300zł ? ;) Gdyby mi ktoś przy zakupie negocjował 1000 na wymiane oleju to bym go wykopsał od razu za ogrodzenie, jesli Ci zależy na aucie to uważaj na takie podchody, bo niektórzy się znają i wiedzą ile co kosztuje ;) W aso też zlewki leją i to żaden atut, że SERWISOWANE, to oznacza tylko tyle, że właściciel zapłacił ale nie wie co jest zrobione.


Ja zawsze jeżdżę i robię pomiar przed kupnem ��
Miałem dwa przypadki..Raz gdy kupowalm sraudi A6 3.0 TDI 240KM. Zero problemu z jazdą, zero kopcenia...a wyszło na hamowni później 190km. Winne były wtryski,a problem byłby widoczny już na hamowni (zrobiłem po zakupie). koszty naprawy 6x1700 PLN

I z też z Sraudi 4.2 s6 335Km, zamiast nominalnych ponad 300, na hamowni wypluło 210.tu już miałem nauczkę po poprzednim, i odpuściłem zakup.

To jakaś tragedia ta marka, ja mam ugruntowane przekonanie aby żadnych ałdi ani bełemwu nie kupować, tylko infi, lexus, jakas acura/honda i opcjonalnie amerykan aby dodać reszcie pikanterii, ale ten znów generuje duże straty, bo ciągle szukasz wolnego dnia aby sobie pojeździć, w rezultacie można przejeździć pół tygodnia. Z tą hamownią to bardzo ciekawe, jesteś pierwszą osobą jaką poznałem, która tak podchodzi do tematu zakupu.

wildlifestyle
22nd-September-2022, 22:09
knecht oc196, zawsze mam na stanie kilka, cena z 18zł, pasował mi do wszystkich 3 silników infiniti a i do 1,8 mitsubishi wchodzi
kabinowy węglowy z rok temu do lexusa brałem za około 30zł, przeciez to jest kawałek papieru czy bibuły
olej jak wspomniano od czarnepaliwo i jeśli chcesz taniej, a różnic nie będzie, to pewnie ravenol, mnie do 3,5v6 wchodziło na wymianę 3,5L do połowy stanu

Całość ze 300zł ? ;) Gdyby mi ktoś przy zakupie negocjował 1000 na wymiane oleju to bym go wykopsał od razu za ogrodzenie, jesli Ci zależy na aucie to uważaj na takie podchody, bo niektórzy się znają i wiedzą ile co kosztuje ;) W aso też zlewki leją i to żaden atut, że SERWISOWANE, to oznacza tylko tyle, że właściciel zapłacił ale nie wie co jest zrobione.



To jakaś tragedia ta marka, ja mam ugruntowane przekonanie aby żadnych ałdi ani bełemwu nie kupować, tylko infi, lexus, jakas acura/honda i opcjonalnie amerykan aby dodać reszcie pikanterii, ale ten znów generuje duże straty, bo ciągle szukasz wolnego dnia aby sobie pojeździć, w rezultacie można przejeździć pół tygodnia. Z tą hamownią to bardzo ciekawe, jesteś pierwszą osobą jaką poznałem, która tak podchodzi do tematu zakupu.

Tak jak mówisz z tym audi, miałem dwie, A6 i Q7, kupione z polskiego salonu z przebiegiem 85tys km i generalnie nie wrócę do audi już nigdy.
Sąsiad ma nowa A8 i non stop cos i siedzi w serwisie, może to odosobniony przypadek, ale też i po moich doświadczeniach, uważam ,że człowiek mocno przepłaca za to co dostaję, a do tego eksploatacja to kosmos.
Odkąd mam japońskie pojazdy, zero problemów.

Odnośnie hamowni, ja zawsze też robię sprawdzenie geometrii podwozia, gdyż to ,że samochód nie ma w rejestrze żadnej kolizji, nie znaczy ,że nic nie było.
Po paru wpadkach w życiu z furami przy kupnie, podchodzę pedantycznie do kwestii kupna,ale tylko pod kątem mechanicznym i bezpieczeństwa, wizualne fuck-upy ,mogę zrobić sobie sam.

lukasz32
22nd-September-2022, 23:52
Tak jak mówisz z tym audi, miałem dwie, A6 i Q7, kupione z polskiego salonu z przebiegiem 85tys km i generalnie nie wrócę do audi już nigdy.
Sąsiad ma nowa A8 i non stop cos i siedzi w serwisie, może to odosobniony przypadek, ale też i po moich doświadczeniach, uważam ,że człowiek mocno przepłaca za to co dostaję, a do tego eksploatacja to kosmos.
Odkąd mam japońskie pojazdy, zero problemów.

No nieźle, mamy znajomego w salonie bełemwu, on ma być biegły w tych wszystkich markach, to oceniają ałdi jako bardzo precyzyjnie wykonane, lepiej niż w/w. Ja w latach 90-tych trochę jeździłem 80 B4 2.0, ten był bezawaryjny, pamiętam że 2 paki w zabudowanym śmiało wyciągał i wówczas nikt nie próbował go zatrzymać. Ale dziś, tak jak mówisz, ten spokój w życiu liczy się chyba najbardziej. Chociaż mnie w obu infiniti padł rozrusznik, chyba z niejeżdżenia się zblokował. Dobrze że finalnie przed domem. A w trzecim, czyli g35, wpadł pedał sprzęgła i koniec jazdy, usterka znana z 350z, tutaj na szczęście na parkingu pod blokiem już po zaparkowaniu. Wszystkie 3 oznaczały lawetę, więc to infi też nie jest takie święte.

A co się Tobie w tym audi działo? Miałem kiedyś smaka na 4.2 v8 i tam tylko o nagarze czytałem, naprawa orzechem niewiele ponad 1000.

wildlifestyle
23rd-September-2022, 00:03
No nieźle, mamy znajomego w salonie bełemwu, on ma być biegły w tych wszystkich markach, to oceniają ałdi jako bardzo precyzyjnie wykonane, lepiej niż w/w. Ja w latach 90-tych trochę jeździłem 80 B4 2.0, ten był bezawaryjny, pamiętam że 2 paki w zabudowanym śmiało wyciągał i wówczas nikt nie próbował go zatrzymać. Ale dziś, tak jak mówisz, ten spokój w życiu liczy się chyba najbardziej. Chociaż mnie w obu infiniti padł rozrusznik, chyba z niejeżdżenia się zblokował. Dobrze że finalnie przed domem. A w trzecim, czyli g35, wpadł pedał sprzęgła i koniec jazdy, usterka znana z 350z, tutaj na szczęście na parkingu pod blokiem już po zaparkowaniu. Wszystkie 3 oznaczały lawetę, więc to infi też nie jest takie święte.

A co się Tobie w tym audi działo? Miałem kiedyś smaka na 4.2 v8 i tam tylko o nagarze czytałem, naprawa orzechem niewiele ponad 1000.



Obydwa audi A6 i Q7 były 3.0tdi
-w jednym sprzęgło hydrokinetyczne przy 170tys km , w drugim blok zaworowy przy 94tys km, obydwie naprawy po 5.5-6k PLN
-a6 :wtryski 6x1700pln, rozrząd (udało się zrobić same napinacze, gówno od podszybia 3k PLN)
-ogolnt serwis , hamulce -wszystko X2 bo audi.
-4.2 ostatecznie nie kupiłem bo silnik nie trzymał serii (moc) i paru znajomych co miało te silniki w a8 czy S6 też cierpiało na to samo
W audi jeszcze mc'persona wymieniałem.
Pamiętam ,że robiłem podliczenie ogólne ile mnie kosztowała Q7, tak średnio miesięcznie.
Po dwóch latach użytkowania.wraz z paliwem wychodziło 2400-2600miesiecznie (paliwo i uśredniony serwis)
To gówno paliło zimą 14-16litrow Diesla, bo w małych miejscowościach, non stop niedogrzany

wildlifestyle
23rd-September-2022, 10:14
Z urwaniem z ceny może być różnie.
Wydaje mi się ,że składa się na to wiele czynników, czy sprzedający musi sprzedać i jest przyparty do muru, czy sprzedaje bo ma takie "widzimisie".
Dodtakowo ,często ktoś kto jest pewny swojej fury nie zjedzie nawet 500pln. Duża rolę też odgrywa pojazd, albo jego wyjątkowość.Infinti ciężko sprzedać ,bo to niepopularna u nas marka, wiec tez przemawia to za możliwościa negocjacji.
Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi..��

lukasz32
23rd-September-2022, 11:50
pali 15l/100km

Panie Kolego mnie fx50 pali średni wg excela z 5 lat równe 14, z czego połowę czasu mieszkałem w centrum Częstochowy. Teraz wg komputera mam średnio wkoło komina 12,5.

Co do cen oleju - litr kosztuje ze 40 max 50zł, jak zalejesz mobil 1 to też będzie dobrze, filtr 20, to skąd 600? W dyfrach wymieniasz lub w skrzyni?

Jeden z forumowych kolegów mający 5.0 kupował opony po 50 zł sztuka, podobno takie są, a drugi forumowy kolega sprzedał mi g35 na oponach łysych jak kolano i z pustym bakiem, więc nie narzekaj na nokiana ;)

Shimomura
23rd-September-2022, 12:38
Łukasz nie ma co porównywać Krakowa z Częstochową odnośnie spalania. :gossip: Niestety u Smoka często gęsto odcinek 2km jadę około 40min :crazy:

lukasz32
23rd-September-2022, 13:27
Filtr oleju 50, filtr powietrza 80

Nieee, coobcio poleca knecht oc196, za 50 kupisz trzy. Opony jakieś nie chińskie, kurcze marki nie pamiętam, były ostatnio 21 cali po 700 letnie, bo zimowe już 2x tyle, felgi można malować plastidipem (malowałem już 5 kompletów i jestem zadowolony) to jest koszt 200-250zł za materiał, malujesz sam, nie wymaga to specjalnych warunków, lakier poleruję sam to ja nie liczę tej kwoty. Aaa o oponach pomyśl całorocznych, to moze być dobra droga.

NO ale nikt Ci nie broni płacić za te same usługi znacznie więcej, ja po prostu patrzę przez pryzmat mojego żydowskiego podejścia do życia i kilku kilogramów złotych monet, które będą na mnie czekać przy wcześniejszym przejsciu na emeryturę ;) To tak pół żartem ale i pół serio.

Jeśli dużo pali to możesz negocjować na wymianę świec, z wymianą to z 500zł pewnie. Czyszczenie przepustnic, filtry w dolocie masz dwa. I tutaj może wyjść tysiąc.

Tutaj masz felgi malowane za 200zł plastidipem ze spraja pod płotem. Wstyd, rzeźba i druciarstwo, najpierw czarny mat, na to kolor/klar burnt copper:

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16695&stc=1

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16696&stc=1

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16697&stc=1

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16698&stc=1

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16699&stc=1

lukasz32
23rd-September-2022, 14:29
O, ladnie to wyglada, ale obawiam sie, ze te felgi wymagaja mocnego oszlifowania/korekcji i dopiero potem polozenia czarnego polysku (o ile sie da):



Do całej takiej zabawy musialbym miec garaz/kawalek pola, podnosnik, mozliwosc zdjecia/zalozenia i nabicia powietrzem opony... Ciezki temat dosc, wiec komus bym to musial raczej zlecic. No chyba, ze da sie zabezpieczyc opone przed sprayem i zrobic calosc operacji bez zdejmowania opon, ale nie sadze ;)

EDIT: Lakiernik chce 1100 za malowanie proszkowe 3x + korekte/szlifowanie tych ubytkow za komplet felg. Cenia sie chlopaki, ale to jest robota dla estety, a ja w takich sprawach mam dwie lewe raczki niestety ;D

Słuchaj, Wojtek, do plastidipa opon nie zdejmujesz, nawet nie ma sensu oklejać bo pięknie schodzi z opony, to guma. Najlepiej przed malowaniem pokryć oponę jakimś "nabłyszczaczem". Ja zdejmuję koła ale spójrz na filmy z usa, oni w ogóle nie zdejmują kół. Jedynie wypada umyć i wysuszyć felgę, możesz wyrównać te otarcia ale możesz też je zamalować. Od razu malujesz grill, trwałość na lata.

Dasz sobie radę, szeroko pojęta mechanika to fajne hobby na oderwanie się od problemów i stresów dnia codziennego.

wlaziu
23rd-September-2022, 16:45
Wymianę drążka kier. zleciłbym dowolnej firmie, która ma maszynę do geometrii 3d (np. Hunter). Wątpię by ASO w ogóle miało taką maszynę. Zawieszenie w tym Aucie to nie jest żadna kosmiczna technologia, a serwisówki są za free w necie.
Jest również całkiem spory rynek części używanych OEM. Zawias w tych autach jest całkiem pancerny i jak nie łupniesz w jakąś dziurę to OEM części zawieszenia starczają na 150tkm i więcej. Więc nie raz używany OEM może być lepszym i tańszym wyborem niż jakiś tani zamiennik.
Filtr kabinowy, filtrowi nie równy. W ASO jest drogi, ale jest węglowy i z Polifenolem (niemniej jest i tak na moje oko z 2x za drogi). Zagadaj do Sleepyego on ma OEM filtry w dobrej cenie. W każdym razie na pewno za 50zł nie dostaniesz modelu z polifenolem.

sirtrojan
23rd-September-2022, 16:52
Lakiernik chce 1100 za malowanie proszkowe 3x + korekte/szlifowanie tych ubytkow za komplet felg

jak za fele 21 cali to bardzo dobra cena.

Shimomura
23rd-September-2022, 17:31
Można wiedzieć gdzie w KRK masz taką fajną cenę za renowacje kółek ?

Gdanio
23rd-September-2022, 23:03
Panowie,

Od tygodnia toczę batalię na ten temat i wciąż nie mogę się zdecydować, na którą Infinity powinienem się zdecydować - silnik 3.0 diesel czy 3.7 benzyna.
Z jednej strony FX30d ma aktywny tylny układ kierowniczy, co jest ogromnym bonusem, oraz około 30% lepsze zużycie paliwa.

Z drugiej strony, FX37 jest znacznie szybszy, brzmi lepiej i jest mniej skomplikowany w naprawie (brak EGR/DPF itp.), ale nie ma aktywnego tylnego układu kierowniczego, a przy tym gdzieś czytałem, że zepsuty RAS kosztuje w ASO 42k PLN, a skrzynia ze wzgledu na zbyt duzy moment nie toleruje ostrej jazdy.

Czy ktoś z was miał okazję porównać FX37 z FX30d pod względem prowadzenia i body roll? Słyszałem, że ludzie chip tuningowali FX30d, aby uzyskać rozsądne 280-290BHP, chociaż wolniejsza skrzynia biegów nie może być manipulowana w ogóle (Chociaz jechalem wczoraj FX30d z mapa na 300KM i ewidentnie 'modzoną' skrzynią, bo zbierał się świetnie z każdej prędkości).

Potrzebuję samochodu tylko do długodystansowych podróży. Wokół mojego miasta poruszam się za pomocą Ubera/Bolta, ponieważ europejskie miasta mają mało miejsc parkingowych, co sprawia, że zaparkowanie w okolicach centrum jest prawie niemożliwe.
W tym momencie chętnie wysłucham każdej rady. Za dieslem przemawia rozsądek i niższe koszty eksploatacji, ale od czasu VW Diesel Gate diesel jest na cenzurowanym i do niektorych miast europejskich autem na rope nie wjedzie sie w ogole.

PS: FX50 nie wchodzi w rachubę - dostanie czegokolwiek powyżej 1.5-2.0l jest uznawane za "eko-beznadziejne" i obawiam się, że jazda jakimkolwiek 5-litrowym samochodem będzie wkrótce uznawana za przestępstwo.\

Będę wdzięczny za każdą poradę

Po 200 tyś przebiegu w dieslu padają turbiny a to się wiąże z wyjęciem silnika

lukasz32
24th-September-2022, 00:14
Po 200 tyś przebiegu w dieslu padają turbiny a to się wiąże z wyjęciem silnika

Skąd takie info? Jaki koszt takiej naprawy? Coś mi tu renaultem zalatuje :)

Nero
24th-September-2022, 10:15
Bzdura! Ja regenerowałem turbo i nikt silnika nie wyjmował!

Shimomura
24th-September-2022, 10:46
Gratuluje zakupu i życzę tylko prognozowanych 15k na start :)

Shimomura
24th-September-2022, 11:11
Dzieki, oby! Pomimo zamowienia rzeczoznawcy, ktory sprawdzil i sfotografowal teoretycznie wszystko, stosunkowo niskiego przebiegu i - poza oponami - bezproblemowej trasy 550km, nadal odczuwam mocne uczucie niepokoju, ze kiedy pojade na ten serwis i powiem im, zeby rzucili okiem kontrolnie na cale auto, to wysypie sie worek ukrytych wad i koniecznych napraw, ktorych rzeczoznawca nie zauwazyl ;/. Mozliwe, ze do wymiany beda jeszcze klocki (mimo, ze rzeczoznawca badal ich skutecznosc na kanale 0_0), bo przy predkosciach parkingowych rzedu 5-10km/h podczas hamowania delikatnie piszczą.

Jeśli chodzi o koszta dużo też zależy od Ciebie, czy tylko użytkujesz po taniości czy się ekscytujesz jak co niektórzy tutaj ;)

lukasz32
24th-September-2022, 11:30
Super, gratuluję, na zdjęciach wygląda jak mój :) Gdyby szumiała uszczelka wokół okna w drzwiach kierowcy to mam nową oem. Warto sobie kupić jakiś tani interfejs i samemu badać i kasować błędy w przyszłosci. ELM 327 pewnie sporo osób tutaj ma, kupisz już za 10zł. Niektóre klocki po prostu piszczą, miałem różne, czasami piszczały w zależności od poru roku albo stopnia wytarcia = przechodziło.

matyj2
24th-September-2022, 13:44
Super samochód [emoji106]
Taki sam jak mój pierwszy Fx
Kolego popatrz dobrze czy to na pewno opony huczą,mi tez huczało i się okazało że piasta do wymiany one przy takim przebiegu zaczynają huczeć

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

lukasz32
24th-September-2022, 19:26
Piasty/łożyska to chyba można samemu sprawdzić robiąc lekki "slalom" na drodze. Ewentualnie potrzebny pasażer z tyłu do osłuchiwania nadkoli.

wlaziu
25th-September-2022, 10:50
Ja przed wyrzuceniem tych opon przełożyłbym je pierw stronami. Auta z AWD z dołączanym przodem tak mają, że lubią wyząbkować opony (zwłaszcza zimowe). "Pogłaskaj" bieżnik opony i zobacz, czy przypadkiem w jednym kierunku nie jest jakby "pod sierść".
Jedne opony są podatne bardziej, a inne mniej. Niemniej nawet w instrukcji jest by je przełożyć co 8 tys. km. U mnie wypada, że raz w połowie sezonu letnie mam do przełożenia. A jak oponiarz mi się zapomni i założy opony na te same koła (nie wiem czemu wszyscy mają taki opór by prawidłowo przekładać opony?) po sezonie to już w ogóle dramat...

matyj2
25th-September-2022, 14:59
Piasta mi zaczynała huczeć dopiero od 100km/h i to nie zawsze

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

Nero
25th-September-2022, 15:02
Oni maja chyba w większości używki… (Jap-pars)

Nero
25th-September-2022, 17:49
Ach, to wiele wyjaśnia. A możesz polecić jakiś sprawdzony sklep z częściami?
Ja zamawiam na partsouq.com lub burjauto.com
dubaj… trzeba chwile czekać ale maja generalnie wszystko. Podstawowe filtry ori znajdziesz na alleg..

Maxx
25th-September-2022, 19:34
Za oryginalny filtr polifenol zapłacisz 240zł , a za blueprint z weglem aktywnym
https://aparts.pl/filtr-wentylacja-przestrzeni-pasazerskiej-pylkowy-blue-print-adn12523--adn12523

od lat uzywam ich w Q50 i 370z ( są niższe ADN12543 ) , zmieniam samodzielnie zawsze na początku kwietnia niezależnie od przebiegu . ( Q50 robimy rocznie 15-20 tys km , zeta ok 5-7 tys)

filtr oleju MANN W610/3 , Coobcio zawsze daje je do zetek

lukasz32
26th-September-2022, 13:08
U mnie glośność dość mocno potęgował goły, czyli pozbawiony osłon, Y-pipe wydechu. Zerknij w jakim jest stanie. Tam jest wełna i blachy. Mogą też być nieszczelne łączniki elastyczne.

Maxx
26th-September-2022, 16:22
Umowilem sie na srode do serwisu (nie ASO)

Jak zrobisz u nich przeglad i naprawy i bedziesz zadowolony to napisz na forum co to za serwis

wildlifestyle
26th-September-2022, 20:42
Dużo ludzi Tutaj ma zestaw powerstop i klocki z26 , w tym też ja i to się mega sprawuje.

W maździe cx-9 (krowa też Ponad 2t) miałem Black diamond a klocki hawk performance i byly rewelacyjne

Maxx
26th-September-2022, 21:27
Potwierdzam , Powerstop z23 i z26 sa doskonałe
Właśnie kupiłem tarcze DBA 4000 T3 , zobaczymy czy ich legendarna odporność na przegrzanie to hit czy kit
https://brakes.pl/image/cache/catalog/products/tarcze-dba-4000-t3-550x550.jpg

Pewnie, ze powiem. Gdyby sie okazalo, ze te piszczace przy niskich predkosciach klocki trzeba bedzie wymienic, czy mozecie mi polecic dobrze hamujace klocki? Gdzies czytalem, ze duzo ludzi wymienia caly uklad hamulcowy w FX37 na ten z FX50 wrecz

hamulce w infi lubia popiszczec , to znak ze trzeba wyjąć klocki wszystko wyczyscic i nasmarowac w odpowiednich punktach wedlug serwisówki
Mam wrazenie ze klocki Powerstop z23 gdy sie rozgrzeja to wzrasta ich siła hamowania , z26 trudno mi powiedzieć bo zrobiłem na nich ok 1000km

Maxx
26th-September-2022, 22:16
. Tak, czy inaczej, poprzedni wlasciciel robil wszystko na najtanszych zamiennikach. Widzialem na jednej z FV przednie klocki za 120 PLN

Tez chińskie ? lol

lukasz32
28th-September-2022, 00:35
Tak, czy inaczej, poprzedni wlasciciel robil wszystko na najtanszych zamiennikach. Widzialem na jednej z FV przednie klocki za 120 PLN, wiec wymiana i tak im sie zapewne nalezy na cos lepszego.

Ja keidyś kupiłem do g35c klocki TEXTAR za 80 zł, ale już nie pamiętam czy przód czy tył. Nie były najtańsze, bo widziałęm też coś po 60zł, ale napisy textar gdzieś mi już mignęły, więc pomyślałem, że będzie ok. Hamowały normalnie, poza tym miałem nawyk zdejmowania i czyszczenia zacisków tak raz na sezon, a czy jak kupisz za pińćset to będą hamować lepiej? Skąd wiesz? :) Poza tym czy będziesz je regularnie czyścił i smarował aby chodziły w tych prowadnicach jak należy, żeby nie były zapieczone? ;) I tu jest pies pogrzebany, że nie wszystko złoto, co się świeci ;)

slepy62
28th-September-2022, 11:02
Dzisiaj auto trafilo na serwis, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Calkiem dobrym swiadectwem ich sensownego podejscia bylo zasugerowanie, zebysmy najpierw wymienili opony, a dopiero jesli problem nie ustapi usiedli do wymiany piasty (ok 1k pln z robocizna). Nagralem im filmik z jazdy powyzej 140km/h i przyznal mi racje, ze slyszy to wycie, ale nie bardzo da sie "na sluch" ocenic czego to wina. Wyje wg mnie lewy przod, co raczej wskazywaloby na piaste, bo gdyby winne byly opony pisk bylby chyba rownomierny z obu stron auta.

EDIT: Gość dzwonił do mnie już 3 razy w ciągu pierwszej godziny od zostawienia samochodu. Nice! Powiedział, że piasta wygląda ok, ale opony są "wyząbkowane", wiec na razie nie bedziemy ruszac tej piasty. Na moj dodatkowy komentarz o "kangurkowaniu" samochodu podczas hamowania mocno sie zmartwil, bo podobno tarcze sa nowe, klocki z przodu tez sa nowe, a wymiany wymagaja tylko tylne klocki, wiec nie da sie jednoznacznie okreslic, co jest przyczyna tego "kangurkowania". Podrecznikowo powinny to byc krzywe tarcze (watpliwe, bo sa nowe), klocki (again, nowe) albo piasta (watpliwe, bo wyglada ok). Takze wymienia mi te opony i zobaczymy, czy to pomoze.

Wczoraj, ponad tydzien po mojej prosbie o wycene, zadzwonilo do mnie krakowskie ASO Infiniti. Tak kosmicznych wycen nie dostawalem chyba nawet w Audi ;D. Wymiana oleju i filtrow - 1200, filtr kabinowy - 1000, wymiana drazka ukladu kierowniczego - 2500, konserwacja podwozia - 5000, wgranie softu - 500. Ci ludzie sa niepowazni ;D

Wybierz się do PATRYKA (były serwismen INFINITI W-wa) - wykona Ci te wszystkie usługi (za wyj. konserwacji) za 1/3...
Koserwację podwozia zleć do firm w tym specjalizujących się...

lukasz32
28th-September-2022, 13:15
Dzisiaj auto trafilo na serwis, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Calkiem dobrym swiadectwem ich sensownego podejscia bylo zasugerowanie, zebysmy najpierw wymienili opony, a dopiero jesli problem nie ustapi usiedli do wymiany piasty (ok 1k pln z robocizna). Nagralem im filmik z jazdy powyzej 140km/h i przyznal mi racje, ze slyszy to wycie, ale nie bardzo da sie "na sluch" ocenic czego to wina. Wyje wg mnie lewy przod, co raczej wskazywaloby na piaste, bo gdyby winne byly opony pisk bylby chyba rownomierny z obu stron auta.

EDIT: Gość dzwonił do mnie już 3 razy w ciągu pierwszej godziny od zostawienia samochodu. Nice! Powiedział, że piasta wygląda ok, ale opony są "wyząbkowane", wiec na razie nie bedziemy ruszac tej piasty. Na moj dodatkowy komentarz o "kangurkowaniu" samochodu podczas hamowania mocno sie zmartwil, bo podobno tarcze sa nowe, klocki z przodu tez sa nowe, a wymiany wymagaja tylko tylne klocki, wiec nie da sie jednoznacznie okreslic, co jest przyczyna tego "kangurkowania". Podrecznikowo powinny to byc krzywe tarcze (watpliwe, bo sa nowe), klocki (again, nowe) albo piasta (watpliwe, bo wyglada ok). Takze wymienia mi te opony i zobaczymy, czy to pomoze.

Wczoraj, ponad tydzien po mojej prosbie o wycene, zadzwonilo do mnie krakowskie ASO Infiniti. Tak kosmicznych wycen nie dostawalem chyba nawet w Audi ;D. Wymiana oleju i filtrow - 1200, filtr kabinowy - 1000, wymiana drazka ukladu kierowniczego - 2500, konserwacja podwozia - 5000, wgranie softu - 500. Ci ludzie sa niepowazni ;D

Konserwacje robi Wojciech Bednarski na facebookowej grupie infi. Gdybym nie miał do niego tak daleko, sam oddałbym mu swój samochód. Filtr kabinowy wymienisz sam, pomożemy :)

lukasz32
28th-September-2022, 22:26
Tak, to Wojtek. A może zapytaj grzecznie i spokojnie sprzedającego czy wie co to. Kangurka czyli podskakuje rytmicznie? JEśli to nie odkształcone od długiego stania opony, to kojarzy mi się taka guma - podpora wału napędowego albo zużyta albo luz na śrubach ją trzymających, występowało coś takiego w rwd. Jeśli masz takie coś, to trzeba się położyć na "tekturze" koło samochodu, wsunąć nieco pod niego i powinieneś ręką taki element wybadać.

Spójrz też na to, ciekawe jaka zmiana w osiągach: https://www.facebook.com/Su2Performance/photos/pcb.2944225712537657/2944208799206015/

wildlifestyle
29th-September-2022, 10:10
Takie głupie przemyślenie z mojej strony, może błądzę we mgle, ale spróbuj może zahamować silnikiem ,przy małej prędkości , i zmienić biegi ręcznie.
Może to kangurkowanie nie ma związku z hamulcami , a może silnik się lekko dławi.
Wyeliminujesz zawsze jedna możliwość.

Choć ogólnie obstawiałbym chyba że hamulce nie pracuje idealnie równolegle. Sprawdzić zaciski może wszytskie ,czy tłoczki chodzą równo tak samo.


Odnośnie wycia, u mnie było nagle z jedne strony przy 70-90km/u które znikało przy skręcie w jedną ze stron (piasta/łożysko) było odciążone więc przestawało.
Wiec u mnie była łatwa diagnostyka, wymiana łożysk/piast i gitara.

wildlifestyle
29th-September-2022, 11:27
U mnie 2 mechaników się zarzekało,że to nie piasta, bo sprawdzali na podniesionym samochodzie. Łożysko nie było obciążone i nie było nic wyczuwalnego.

Maxx
29th-September-2022, 14:11
[QUOTE=wildlifestyle;95406
Odnośnie wycia, u mnie było nagle z jedne strony przy 70-90km/u które znikało przy skręcie w jedną ze stron (piasta/łożysko) było odciążone więc przestawało.
Wiec u mnie była łatwa diagnostyka, wymiana łożysk/piast i gitara.[/QUOTE]

Wojtku , kolega słusznie Ci wskazuje metode diagnostyczna . Piasta zawsze wyje pod duzym obciążeniem . najlepszym test to podczas zjeżdzania z autostrady , przejechać ten łuk w prawo z predkościa 90 km ( NA SUCHYM ! ) lewa przednia piasta powinna sie odezwać jeśli jest wadliwa

matyj2
1st-October-2022, 12:16
Kup kolego najtańsza piastę i wymień,wymiana trwa z pół godziny i będziesz wiedział czy to jest to a na pewno to jest to

Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

Gdanio
1st-October-2022, 19:50
Pół godziny ? dobre :heh:

matyj2
1st-October-2022, 20:07
No mi ostatnio tyle zajęło

Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

Gdanio
1st-October-2022, 21:21
Szacun
i przepraszam :humble:

lukasz32
1st-October-2022, 22:17
Powiem Ci Wojtek, że powinieneś podjechać do kogoś z forumowiczów, może łatwiej byłoby coś wymyślić. Po zakupie nie powinno dziać się nic, co zabierze Ci aż tyle czasu. Natomiast trudno nam tak zdiagnozować na forum. Ja po zakupie miewałem jakieś drobiazgi, typu zacięty fotel, stłuczony halogen (tak, nie zauważyłem przy zakupie ;) ), wycieki spod dekla, jakaś śnieżąca kamera, ale to sobie ogarniałem wieczorami w garażu, sama przyjemność poznać auto przy okazji.

wildlifestyle
2nd-October-2022, 08:47
Nie przejmuj się Wojtek póki co.
Miejmy nadzieję (i cały czas obstawiam),że to łożysko/piasta.
Koszt jednej to chyba 300pln więc nie majątek.

Jeśli coś naprawdę poważnego by wyszło (odpukac),
To masz rękojmię i możesz oddać samochód i wnioskować o zwrot poniesionych kosztów.

Używany samochód jednakw 90% wymaga nakładów pieniężnych.
U mnie nie było żadnej naprawy(za wyjątkiem łożysk właśnie), a pękło mi 30k

(Koła,opony,oleje-silnik, skrzynia,dyfry,paski,rolki, hamulce, LPG, korekta lakieru, wygłuszenie)

wlaziu
2nd-October-2022, 11:52
Przełożyłeś te koła? Pomogło? Jak nie przekładałeś to tył na przód, a przód po krzyżu.
Co do łożyska wyjedź na autostradę i przeleć z 20 km z prędkością gdy szumi. Zjedź delikatnie na mop (tak by nie nagrzać hamulców) i podotykaj śrub od kół, złap za każdy wał. Jak którys element napedu będzie cieplejszy od pozostałych to idź za temp. i znajdziesz walnięte łożysko.
Jak szumi łożysko to traci energię, a więc się będzie grzało. Ale ja bym zaczął od opon ponoć i tak masz do wymiany.

matyj2
2nd-October-2022, 15:44
Tam kolego nic więcej nie ma co by mogło huczeć to musi być piasta

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

pgkoci
2nd-October-2022, 18:14
Piasta to nagminne zjawisko w tych samochodach, więc to na 99% to.

slepy62
2nd-October-2022, 18:23
Od wczoraj mam założone nowiutkie Bridgestone”y i nie ma żadnej różnicy. Wyje na pewno lewy przód. Pytanie, czy Piasta, czy coś innego jeszcze potencjalnie, a jeśli tak, to jak to zdiagnozować?

Gdybyś potrzebował piasty mam OEM
https://www.ifans.pl/showthread.php?7116-INIFINITI-Piasta-prz%F3d-OEM-do-wszystkich-modeli-z-AWD&p=95442#post95442

wlodar
2nd-October-2022, 19:01
Jak widać z łożyskiem. To jest jako całość.

slepy62
3rd-October-2022, 08:12
Dzięki, to jest komplet razem z łożyskiem, czy sama Piasta?

Od 2005 we wszystkich modelach :infi: piasta jest kompletna (nierozbieralna) z łożyskiem

lukasz32
3rd-October-2022, 20:40
Ale piastę/łożysko to chyba zwykle się pozna, no nie można na ślepo wymieniać ;) Albo robisz slalom, albo wycie nasila się około 80kmh i jest nieznośnie głośno, albo auto na lewarek i kręcisz kołem, tam chyba nawet luz może być (w fwd tył tak robiłem ale to bardzo dawno temu). Zawsze można poczekać i jeśli wycie będzie coraz głośniejsze to już wiadomo że łożysko. Jest jeszcze taki numer - w lexusie kiedyś można było dociągnąć łożysko tą srubą wewnątrz felgi i się "naprawiało".

wildlifestyle
3rd-October-2022, 22:16
Polecam dywaniki Brisk dedykowane do Infiniti fx37/QX70.
Naprawdę spoko wygaldaja i są rewelacyjne w eksploatacji.
500pln jakos płaciłem

Edit : 440pln
https://brisk.net.pl/produkt/czesci-samochodowe/infiniti/infiniti-qx70


Odnośnie wygłuszenia, ja robiłem drzwi, cały bagażnik, nadkola i uszczelki.

Nic nie skrzypi.
Największa różnica była po wygłuszenie nadkoli.
Ja robiłem w pakiecie wszystko ,ale coś kojarzę że nadkole jedno bylo250-300pln.

Ale też ceny na mazurach są niższe niż w innych częściach Polski

wildlifestyle
4th-October-2022, 09:52
Hmm.. Troche dziwne,że aż tak słyszysz.
Możesz nagrać?
Będę w domu za.pare dni to nagram u siebie , żebyś miał porównanie.

U mnie do tych 2.5 tys.to tak lekko słychać tylko silnik.
Dlatego nie widziałem większego sensu izolować się bardziej do silnika.

Wręcz bym powiedział ,że na niskich obrotach rzędu do 2tys obrotów, przy prędkościach do 100km, cichosza

wildlifestyle
4th-October-2022, 18:54
Obczaj Black diamond tarcze i klocki hawk performance.
4 lata na nich śmigłem i było super

wildlifestyle
4th-October-2022, 18:58
Tutaj nagrałem film z jazdy po autostradzie dla pokazania efektu "wycia" mechanikom, ale slychac rowniez jakosc wyciszenia: https://youtu.be/t64DsRQm5F0

W niedzielę będę w domu to ci nagram jak jest u mnie.
Duzo ciszej :)

wildlifestyle
4th-October-2022, 20:37
Ja jestem może głuchy, ale na filmiku ogólnie słyszę tylko silnik wkręcający się na obroty ,wydech
Oraz opory powietrza i dźwięk toczenia kol

wildlifestyle
4th-October-2022, 20:39
Może ktoś z forumowiczów jest z twojej okolicy i by się przejechał z tobą, dając werdykt ,czy jest coś abnormalnego.

Maxx
5th-October-2022, 00:36
7 X lub 14 ( bardziej prawdopodobne ) bedę w Krakowie , ale FX'a nigdy nie miałem w rekach więc brak mi punktu odniesienia
Powiedz czy tarcze były zmierzone pod wzgledem tzw "bicia" bocznego czujnikiem ? ( nie chodzi mi o ich grubość )
Czy w czasie hamowania są drgania na kierownicy lub pulsuje pedał hamulca ?
Jesli "wyje" to spróbuj przejść na manual i zredukowac bieg z 7 na 6 i sprawdż czy cokolwiek się zmieni poza głośniejszą pracą silnika ( wyzsze obroty)
Ja w zetce załozyłem poliuretany pod dyfrem , sa niezniszczalne ale twarde i przy 90 km dyfer lekko wyje potem to cichnie
Czy sprawdzono stan poduszek pod dyfrem ( w zetkach z tej w tylnej belce często wycieka olej ) . skrzynią biegów i silnikiem ?
Wyje bardziej z przodu ?

slepy62
5th-October-2022, 08:45
A masz cos jeszcze do Infiniti? Powoli bede rozgladal sie za welurowymi dywanikami i mata do bagaznika.


Dywaniki welurowe akcesoryjne z rynku US
https://www.ifans.pl/showthread.php?8778-Dywaniki-welurowe-OE-do-INFINITI-akcesoria-z-rynku-USA&highlight=dywaniki

Inne rzeczy - puść email na PRIV to wyślę Ci mailem co mam...

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16749&stc=1 https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16750&stc=1 https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16751&stc=1

Shimomura
5th-October-2022, 12:40
Tarcze sa podobno proste, ale prawa piasta ma lekkie bicie.
W trakcie hamowania czuje drgania na kierownicy, tak.
Wyje z lewego przodu.

Ogolnie dzisiaj auto na 99% idzie do mechanika z 30 letnim stazem na diagnostyke. Mam dosc "wymieniaczy"-amatorow z Point S, ktorzy najchetniej wymieniliby "na czuja" polowe samochodu, ale daja 0% gwarancji efektu koncowego

1) Łożyska/piasty powinno wymieniać się parami.
2) Jak sprawdzono Ci te lekkie bicie na prawej piaście ? bo jakiekolwiek kwalifikuje się na wymianę.
3) Jak czujesz drgania na kierownicy podczas hamowania to na bank tarcze, zmierz bicie boczne jak napisał Maxx. (Przetaczałem swoje tarcze w Krakowie za 100zł)
4) Speca od amerykańców tutaj nie trza bo to globalny model.
5) Rzuć okiem przy okazji na łożysko podpory wału.

Maxx
5th-October-2022, 14:07
Prosta tarcza na "bijącej" piaście , czy tez pokrzywiona tarcza na dobrej piaście dadzą w zasadzie podobny efekt w czasie hamowania
Dobre warsztaty maja taki stoliczek do pomiaru tarcz , gdzie w srodku jest ultraprecyzyjnie wykonane łożysko .
Przetaczanie ? ale to pomoze tylko na chwile bo tarcza będzie cieńsza i jeszcze bardziej podatna na deformacje termiczne

Ja na tarczach OEM zrobiłem 60 tys km choc jeżdżę dość dynamicznie . Ale gdzie tylko sie da , staram sie bardzo wcześnie i delikatnie rozpocząć hamowanie dając tarczy wiecej czasu na odprowadzenie ciepła . Najgorsze co mozna zrobic to na bardzo rozgrzanych tarczach po ostrym hamowaniu trzymac dalej przyciśniety pedał hamulca . Pod klockami tarcza się nie chłodzi i powstaja duze naprężenia . W tej sytuacji jesli to tylko mozliwe utrzymuję minimalne toczenie sie samochodu chocby o 1cm/sek by tarcza cały czas była w ruchu wzgledem klocka - zwłaszcza klocki ceramiczne mogą sie przykleic do tarczy i w tym miejscu powstanie depozyt stopionej okładziny ciernej - bicie tarczy murowane . Jesli to niemozliwe zaciągam hamulec postojowy i puszczam pedał hamulca .
Inna sprawa to odpowiednio przeprowadzona procedura dotarcia tarczy i klocka wg wskazówek producenta klocków
Zaniechanie tej czynności moze spowodować nawet pokrzywienie nowych tarcz na skutek punktowych miejsc tarcia klocek-tarcza

Shimomura
5th-October-2022, 14:45
Prosta tarcza na "bijącej" piaście , czy tez pokrzywiona tarcza na dobrej piaście dadzą w zasadzie podobny efekt w czasie hamowania
Dobre warsztaty maja taki stoliczek do pomiaru tarcz , gdzie w srodku jest ultraprecyzyjnie wykonane łożysko .
Przetaczanie ? ale to pomoze tylko na chwile bo tarcza będzie cieńsza i jeszcze bardziej podatna na deformacje termiczne

Ja na tarczach OEM zrobiłem 60 tys km choc jeżdżę dość dynamicznie . Ale gdzie tylko sie da , staram sie bardzo wcześnie i delikatnie rozpocząć hamowanie dając tarczy wiecej czasu na odprowadzenie ciepła . Najgorsze co mozna zrobic to na bardzo rozgrzanych tarczach po ostrym hamowaniu trzymac dalej przyciśniety pedał hamulca . Pod klockami tarcza się nie chłodzi i powstaja duze naprężenia . W tej sytuacji jesli to tylko mozliwe utrzymuję minimalne toczenie sie samochodu chocby o 1cm/sek by tarcza cały czas była w ruchu wzgledem klocka - zwłaszcza klocki ceramiczne mogą sie przykleic do tarczy i w tym miejscu powstanie depozyt stopionej okładziny ciernej - bicie tarczy murowane . Jesli to niemozliwe zaciągam hamulec postojowy i puszczam pedał hamulca .
Inna sprawa to odpowiednio przeprowadzona procedura dotarcia tarczy i klocka wg wskazówek producenta klocków
Zaniechanie tej czynności moze spowodować nawet pokrzywienie nowych tarcz na skutek punktowych miejsc tarcia klocek-tarcza

Bijąca piasta przeważnie wibruje podczas jazdy, raczej nie jedynie przy hamowaniu. Wiadomo, że tarcza musi się nadawać do przetoczenia, nikt nie będzie toczył chińskich żyletek, u mnie był pomiar na aucie - bicie dycha, a że tarcze bardzo zdrowe i nie najtańsze bo z 2000 PLN dałem za przód to zabieg wykonałem. Minęło pół roku i 5000km za mną więc wiec zabieg polecam pod w/w warunkami. Mnie też procedura docierania ceramicznych PowerStopów zapadła w pamięci, musiałem ruszyć na miasto o 3:30 co by ją wykonać ;)

Shimomura
5th-October-2022, 14:49
Dzięki wielkie, przekażę te informacje mechanikowi do analizy. Nie wiem jak sprawdzano bicie, podobno im wyszlo po jakiejs analizie. Jesli mechanik potwierdzi - wymienie oczywiscie.



Ten samochod niestety nie ma auto-holda, wiec nie bardzo widze techniczna mozliwosc "dania hamulcom odpoczac" po hamowaniu np. przed swiatlami. Musialbym wrzucac na kazdych swiatlach "P", co podobno nie jest rekomendowane. Chyba, ze jest jakas inna opcja.

Ten samochód ma jeszcze N ;) wiec w wyjątkowych sytuacjach awaryjnych (czyli nie na każdych światłach) gdzie dałem mocno w hamulce wrzucam N i się toczę 1km/h , jeśli nie ma możliwości się toczyć to postojowy zaciągam na N.

Shimomura
5th-October-2022, 16:09
A co wtedy zrobic z tym, ze w N podobno smarowanie skrzyni sie wyłącza? Czy ona sie nie musi po ostrzejszej jezdzie szczegolnie "naoliwic"? To juz chyba to P jest lepsze w takich sytuacjach, prawda?

Co prawda mamy różne skrzynie, ale z tego co wiem smarowania to nie ma gdy wyłączysz zapłon, smarowanie jest na N tylko inaczej rozłożone. Pomijam już, że stoisz na tym N bądź toczysz się 1km/h, a nie lecisz stówą to "smarowania nie ma na N" wzięło się stąd, iż ludzie holowali samochody na N czego robić nie wolno.

wlaziu
5th-October-2022, 21:04
Nie spotkałem się jeszcze z autem, które by miało przeciwwskazania do pozostawienia na N podczas postoju (podobnie jak P). Ba jest nawet wskazane, zrzucić na N jeśli planujesz pozostawić auto na postoju dłużej niż 60 sek, acz dla skrzyń w dzisiejszym eko świecie to bez różnicy bo i tak to robią "w tle" by zaoszczędzić 1-3% paliwa na postoju.

Gdanio
5th-October-2022, 22:26
Bijąca piasta przeważnie wibruje podczas jazdy, raczej nie jedynie przy hamowaniu. Wiadomo, że tarcza musi się nadawać do przetoczenia, nikt nie będzie toczył chińskich żyletek, u mnie był pomiar na aucie - bicie dycha, a że tarcze bardzo zdrowe i nie najtańsze bo z 2000 PLN dałem za przód to zabieg wykonałem. Minęło pół roku i 5000km za mną więc wiec zabieg polecam pod w/w warunkami. Mnie też procedura docierania ceramicznych PowerStopów zapadła w pamięci, musiałem ruszyć na miasto o 3:30 co by ją wykonać ;)

Wymieniałem 4 piasty-komplet przód i tył , z przodu prawa była bardzo zniszczona gdzie po zdięciu było ją słychać podczas kręcenia ręką a lewa trochę mniej ale też była zajechana - ale żadna z nich nie miała bicia które czułbym na kierownicy
To samo było z tyłem

Shimomura
6th-October-2022, 13:33
Wymieniałem 4 piasty-komplet przód i tył , z przodu prawa była bardzo zniszczona gdzie po zdięciu było ją słychać podczas kręcenia ręką a lewa trochę mniej ale też była zajechana - ale żadna z nich nie miała bicia które czułbym na kierownicy
To samo było z tyłem

Bo to nie takie "bicie" jak w przypadku krzywych tarcz, że sterem telepie na lewo i prawo, bardziej wibrowanie, tak jak telefonem na cichym ;) - lekki masaż dłoni :P

Maxx
6th-October-2022, 13:38
Ten samochod niestety nie ma auto-holda, wiec nie bardzo widze techniczna mozliwosc "dania hamulcom odpoczac" po hamowaniu np. przed swiatlami. Musialbym wrzucac na kazdych swiatlach "P", co podobno nie jest rekomendowane. Chyba, ze jest jakas inna opcja.

Nic nie kombinujesz ze skrzynia i zostajesz na D , zaciągasz hamulec postojowy ( z tyłu jest hamulec bębnowy ) i puszczasz pedał hamulca nożnego
Tak jak pisze @Wlaziu skrzynia jak bedzie chciała to i tak sama wrzuci N
niemniej najlepiej sie choćby mikroskopijnie toczyć

Przyczyn drgań podczas hamowania moze byc sporo
https://www.motofaktor.pl/drgania-podczas-hamowania/

Gdanio
6th-October-2022, 17:48
A jak tak to spoko :becky:

Shimomura
6th-October-2022, 18:51
A czy podczas stania na recznym z wpietym D samochod nie probuje jechac przed siebie? Nie scieram w ten sposob hamulca/sprzegla?


Dzis dzwonil mechanik. Diagnoza? Naprawy do zrobienia za ok 5k - klocki i tarcze przod, prawa piasta do kompletu, swiece z czyszczeniem wydechu, serwis olejowy skrzyni biegow i pare innych pomniejszych rzeczy. A "wycie"? Na 90% jest jeszcze za wysoka temperatura na zimowki i stad ten problem. Jutro wieczorem auto do odbioru. Mam nadzieje, ze tym razem bedzie juz wszystko ok.

No i sensownie Pan mówi :) ale co miał na myśli z tym czyszczeniem wydechu ? rdza ?

Maxx
6th-October-2022, 21:02
A czy podczas stania na recznym z wpietym D samochod nie probuje jechac przed siebie? Nie scieram w ten sposob hamulca/sprzegla?


Oczywiście że próbuje , przecież czekając na światłach cały czas masz skrzynie na D a sprzęgło hydrokinetyczne cały czas próbuje przekazać naped na osie ale trzymasz wciśniety hamulec . Gdy go puscisz auto ruszy samo bez gazu
Nie ma róznicy czy trzymasz zaciśnięte klocki hamulcowe na tarczach czy też szczęki na tylnych bębnach
Niemniej cały czas mówimy tu o sytuacji ekstremalnej gdy mamy przegrzane hamulce , podczas normalnej spokojnej jazdy taka Ci sie nie przydarzy


Przy okazji wyszlo, ze prawa piasta jest zapieczona trwale z urwanym czujnikiem ABSu i przegubem (?)

Urwany czujnik i system nie rzuca błedami ?

wildlifestyle
6th-October-2022, 21:13
Trzeba było wziąć ode mnie :)

Oczywiście joke ��
Wiem że szukałeś z historią z Europy

wlaziu
7th-October-2022, 01:53
Zrzucanie w tle na N działa tylko przy odpowiednio mocno wciśniętym hamulcu zasadniczym + kilka innych warunków np. pochyłość, wyłączony kierunkowskaz, odstęp czasowy od zatrzymania etc.
Jesli zaciągniesz ręczny i zostawisz na d to tylko zużyjesz nieco więcej paliwa na pokonanie oporów sprzęgła hydrokinetycznego (konwertera), które odda je w postaci ciepła. Nic tam co prawda nie trze, ale wiadomo ciepło i wibracje wrogiem każdej maszyny.
Świece są w stanie bardzo złym to wg. mnie jest wtedy gdy zapłon zaczyna wypadać (to by tłumaczyło nierówną pracę silnika)
Zabrudzona klapka dolotu... Póki działa to po co to ruszać? To nie BMW. Tu się nie urywają i raczej nie zacinają.
Urwany czujnik ABS. Jeśli nie sypie błędem to urwany nie jest. A że się zapiekł po 10 latach...
Zapieczony przegub... Ściągacz + młotek pneumatyczny i powinien puścić (albo się rozleci, ale to dość pancerny kawał metalu)
Wibracje na kole kierownicy przy 120-140 km/h. Zacząłbym od wrzucenia kół na wyważarkę z testem drogowym (zwłaszcza zimowe), niemniej drobnych wibracji przy wyższych prędkościach się nie ustrzeżesz w żadnym aucie.
Co do wycia zostaje szukać. Usiądź może z tyłu po prawej i posłuchaj, czy nadal wycie dochodzi z lewego przodu. Możliwe, że całe to wycie to poprostu takie sobie wyciszenie.
Oczywiście jeśli piasta ma luzy/szumi/grzeje się to do wymiany.

lukasz32
7th-October-2022, 03:44
Wracając do początków tematu - trzeba było brać nowszego, albo forumowego, albo 50-tkę, są często mniej jeżdżone (bo podobno dużo palą) albo w rękach ludzi, którzy bardziej dbają. Nie "zawsze coś wychodzi", ja mam fxa forumowego i nic nie wyszło przez 5 lat, zastanawiałem się czy go nie sprzedać (kupić coś innego bo mi sie znudził), ale co ja będę prezenty nieznajomym robił, niech stoi pod kocem ;) Kupiłem ostatnich 6 aut z forum i w gruncie rzeczy byłem/jestem zadowolony, a im starszy właściciel tym lepszy stan samochodu.
ps. Lexusa kupiłem jedynego spoza forum, od pana w okolicy 80-tki (!!). Przez 2 lata wymieniłem tylko olej w silniku i filtr kabinowy.

Shimomura
7th-October-2022, 08:25
Przesadzacie, przecież to co jest do zrobienia to czysta eksploatacja, nic nadzwyczajnego raczej norma więc się Wojciech ciesz :) Nikt kto ma 11 letnie auto zrobione na tip top go nie sprzedaje bo się po prostu nie kalkuluje.

wildlifestyle
7th-October-2022, 08:40
Przesadzacie, przecież to co jest do zrobienia to czysta eksploatacja, nic nadzwyczajnego raczej norma więc się Wojciech ciesz :) Nikt kto ma 11 letnie auto zrobione na tip top go nie sprzedaje bo się po prostu nie kalkuluje.


Ja sprzedaję i mam zrobione :) ale, bo się buduje

matyj2
7th-October-2022, 08:51
Ja też sprzedaje i też jest wszystko porobione [emoji2]

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

matyj2
7th-October-2022, 21:00
Musisz szukać licznika kolego z roczników 2013 zwyż w tedy już były poliftowe z białym podświetleniem ktoś to już wymieniał i podobno wszystko pasuję

Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka

Gdanio
8th-October-2022, 20:28
Przesadzacie, przecież to co jest do zrobienia to czysta eksploatacja, nic nadzwyczajnego raczej norma więc się Wojciech ciesz :) Nikt kto ma 11 letnie auto zrobione na tip top go nie sprzedaje bo się po prostu nie kalkuluje.
dokładnie tak jak mówisz ! czytam ten wątek i się nie udzielam , bo za te wymiany części eksploatacyjnych ktoś woła 10 tys
za wymianę świec i czyszczenie przepustnicy taka kasa !!!!!
Jaki klient tacy mechanicy ! Masakra

lukasz32
9th-October-2022, 01:07
Nikt kto ma 11 letnie auto zrobione na tip top go nie sprzedaje bo się po prostu nie kalkuluje.


Ale nie wszyscy sprzedający patrzą tylko na pieniądze, wierz mi że można kupić wiele ciekawych aut i nie tylko aut w naprawdę dobrych cenach i obie strony mogą być zadowolone :)

Shimomura
10th-October-2022, 09:51
Ale nie wszyscy sprzedający patrzą tylko na pieniądze, wierz mi że można kupić wiele ciekawych aut i nie tylko aut w naprawdę dobrych cenach i obie strony mogą być zadowolone :)

Jasne, że mogą być zadowolone i Wojciech moim zdaniem powinien być zadowolony bo to tylko eksploatacja, z którą powinien się mierzyć kupując 11 letnie auto marki premium. Raczej twardo stąpam po ziemi więc pisałem ogólnie - statystycznie, bo można to wszystko np. zrobić potrójne salto w tył ;) Nie mówcie, że kupujecie 11 auto nie przewidując sobie jakiegoś buforu na start.

Shimomura
10th-October-2022, 10:16
Do firmy możesz mieć pretensję choć nie wiem jak wyglądała Wasza umowa i ich check lista.

lukasz32
10th-October-2022, 14:17
Zacznij od wystawienia autotesto dokładnej opinii na google. Może sami zaoferują rabat.

Maxx
10th-October-2022, 16:34
A technicznie co konkretnie odpowiadało za te wibracje i wycie ?
prawa piasta i hamulce czy cos jeszcze ?

Maxx
10th-October-2022, 19:11
A dałbyś namiary na ten warsztat ? W okolicach Krakowa ?

Mafioz
10th-October-2022, 19:20
A dałbyś namiary na ten warsztat ? W okolicach Krakowa ?
Wrzucił adres i do kogo należy się kontaktować :) Na poprzedniej stronie :)

wlaziu
10th-October-2022, 23:56
Bo ja wiem, czy taki super deal...
Przykład u mnie z czerwca: Brałem online, tym razem padło na mubi.pl
Dla q50S hyb. wycenionego na 99k zł. Full OC/AC Europa, na ori częściach, w aso, 0zl udziału wlasnego i amortyzacji części, 200km assistance/auto zastępcze do 3 dni i nnw 50k
Koszt: 2740zl i zwrot 150zl w ramach promocji. Więc wyszło koniec końców niecałe 2600zl. Ubezpieczyciel mało u Nas znany "Trasti", ale o dziwo jeden z największych w krajach bałkańskich. Ja ogólnie już jakiś czas temu zrezygnowałem z brokerów na rzecz porównywarek online.
Miałem ostatnio okazję skorzystać z assistance bo złapałem kapcia. Jeden telefon i przyjechała laweta na ustaloną godz. i odwiozła auto i Nas do domu, więc ogólnie zadowolnym.

wildlifestyle
11th-October-2022, 05:52
Kuźwa, ja 5dni szukałem na necie z wszytskie możliwe porównywarki, paru agentów sprawdziłem i najtaniej co znalazłem to MTU24.
Pełny pakiet oc,pełne AC +assistance +szyby -4300 PLN
Wartość pojazdu 131k.

wlaziu
11th-October-2022, 13:43
Z tymi malo znanymi ubezpieczycielami bym uwazal, bo w razie szkody mozna sie potem bujac z takimi firemkami dlugi czas, zanim wyplaca odszkodowanie.
Ja z własnego doświadczenia wiem, że te duże i znane (tu np. Uniqa/ubezp. na życie) też się potrafią bujać. Nie ma reguły. Pierwszy lepszy ranking skarg i zobaczysz, że Hestia raczej szoruje na dole tych rankingów.
Nie mniej po to się bierze wariant ASO by wszystko szło sprawnie. Wiadomo jaki warsztat, wiadomo jakie części. Jak wszystkie papiery miał kierujący i auto, to nie ma pola do manewru.
Co do ceny u mnie, to mam 5 lat bezszkodowo OC/AC. Na pewno mocno wpływa to na cenę końcową.

lukasz32
11th-October-2022, 16:31
Moja żona jest multiagentem ubezpieczeniowym jakby ktoś szukał to zapraszam 537 525 sześćset dwa. Dom, auto, dzieci, na życie, mówić że z forum to będzie rabat :P

Shimomura
15th-November-2022, 10:11
Dostalem wycene od tego warsztatu ;D 54k za kompresor, ale podobno daje 500KM/550Nm

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16819&stc=1

Ciekawe co zawiera ten superkit :) bo bez kucia żywotność przy 500+ widzę marną.

Mafioz
15th-November-2022, 10:21
Pewnie coś w stylu Stillena. Na kompresorze jeszcze jest szansa, że ten silnik pożyje. Pamiętaj o tym, że kompresor nie generuje ogromnego momentu z dołu i nie grzeje tak silnika jak turbo. Kompresor to w zasadzie "ekstra" pojemnność samego silnika. Przebieg mocy i momentu, będzie bardzo podobony do wolnossaka. Jest parę projektów które mają turbo i żyją do tej pory, oczywiście mówię o seryjnym silniku. 3.7 jest trochę bardziej odporny na doładowanie niż taki 3.5 DE. 3.7 i 3.5 HR wytrzymują podobne moce, jedynie HR możesz wysoko kręcić i niczego w silniku nie rozwalić ( w 3.7 mam na myśli VVEL )

Shimomura
15th-November-2022, 10:29
Parę pewnie jest, nawet 35DE bez kucia jest w 500+ ale to albo pokazówka albo do głaskania pedału dla mnie bezsens. Kiedyś chorowałem na 3.7 ale jak ujrzałem na żywo już 2gi egzemplarz z pękniętym w pół wałkiem i to w serii to odpuściłem :/

Shimomura
15th-November-2022, 10:36
Na pewno zastanawialbym sie osobiscie nad dodaniem jakiegos intercoolera, bo auto noca jezdzi zauwazalnie szybciej. Chlodniejsze powietrze ma wiecej tlenu, a wiecej tlenu to najwyrazniej wiecej mocy. Jechalem ostatnio w 4 osoby na Slowacje i o ile 0-100 auto sie zbieralo swietnie, o tyle powyzej 120 cos jakby mu "obcinalo" moc i przyspieszenie bylo naprawde wolne.

Swoja droga, czy gdybym chcial zrobic upgrade hamulcow, to jest sens montowac Powerstop Z23 do aktualnych tarcz marki Textar, czy od razu musialbym kupic np. DBA4000? Ew. czym sie rozni taka zmiana od montazu hamulcow Akenobo? Fabryczne hamulce faktycznie sa dramatycznie slabe do tej masy samochodu ;/

To Ty nie masz w serii 4 tłoków od Akebono ? Jeśli nie to rób, bo to pierwszy mod jaki zrobiłem 5 lat temu, wcześniej po Krakowie to tylko w pampersie.

Shimomura
15th-November-2022, 10:58
A w jaki sposob mozna to sprawdzic?

https://www.ifans.pl/showthread.php?10137-Sprzedam-komplet-zacisk%F3w-przednich-Akebono-INFINITI&highlight=zaciski+akebono

Mafioz
15th-November-2022, 11:49
Zamontuj cały zestaw np od Power Stopa i przewody w stalowym oplocie. Hamulce będziesz miał nie do poznania :)

Mafioz
15th-November-2022, 12:09
Dokładnie, przewody mogą pasować od Nissan 370z, ale nie jestem pewien. Możesz spróbować napisać do hella. Ja do G37S z Fmica brałem do 370z i wszystko pasowało :) Ewentualnie możesz to zamówić z usa rockauto.com/en/moreinfo.php?pk=5812848&cc=1446982&pt=13824 Na forum Slepy62 może mieć zestaw na miejscu. Dostawa teraz z rockauto to jakiś kosmos :D 1.6kzł, oszaleli.

Maxx
16th-November-2022, 12:00
Na pewno zastanawialbym sie osobiscie nad dodaniem jakiegos intercoolera, bo auto noca jezdzi zauwazalnie szybciej. Chlodniejsze powietrze ma wiecej tlenu, a wiecej tlenu to najwyrazniej wiecej mocy. Jechalem ostatnio w 4 osoby na Slowacje i o ile 0-100 auto sie zbieralo swietnie, o tyle powyzej 120 cos jakby mu "obcinalo" moc i przyspieszenie bylo naprawde wolne.

Swoja droga, czy gdybym chcial zrobic upgrade hamulcow, to jest sens montowac Powerstop Z23 do aktualnych tarcz marki Textar, czy od razu musialbym kupic np. DBA4000? Ew. czym sie rozni taka zmiana od montazu hamulcow Akenobo? Fabryczne hamulce faktycznie sa dramatycznie slabe do tej masy samochodu ;/

"Po kosztach" :becky: mozesz zrobic 2 mody
Długi dolot + katy 200 CPI z wkładem metalowym
https://www.ifans.pl/showthread.php?8265-Czarne-male%F1stwo&p=85735&viewfull=1#post85735
https://www.ifans.pl/showthread.php?8265-Czarne-male%F1stwo&p=94309&viewfull=1#post94309

Obowiązkowo zaizolować rure dolotu folią termiczną katy mogą zostac nawet po montazu kompresora a długi dolot bez problemu sprzedasz .
Co do hamulców to, tak same klocki Z23 już dają różnicę nawet z gładką tarczą
Koszt klocków niewielki możesz zaryzykować

Są w zasadzie 3 stopnie modyfikacji które mozna zrobić w wersji ze zwykłymi hamulacami ( 2+1 tłoczek)

1 same klocki Powersport Z23
2 tarcze nacinane + Powersport Z23 , tarcze mogą być powerstop ( nieco głosne) lub DBA 4000 ( mam ale jeszcze nie zamontowałem )
3 pełny upgrade : przewody w oplocie , zaciski akebono , klocki powerstop , tarcze 355mm przód i 350 tył . niekoniecznie nacinane zwykła z dobrym klockiem też działa doskonale

w Q50 przeszedłem stopień 1 i 2 . same klocki powerstop juz dają sporą różnicę bo są to klocki o podwyższonych właścowościach ciernych . pisałem o tym tu
https://www.ifans.pl/showthread.php?7160-INFINITI-Q50-wersje-z-normalnymi-hamulcami-tarcze-i-klocki-hamulcowe&p=69662&viewfull=1#post69662

Po zastosowaniu modu 2 w Q50 stwierdziłem ze różnica jest tak znaczna w porównaniu do OEM ze na tym poprzestałem , może ewentualnie wymienię przewody hamulcowe na takie w oplocie stalowym
To jak reaguje układ hamulcowy zalezy też od płynu , obecnie mam w zetce AMSOIL DOT3/4 i układ hamulcowy stał się "szybszy" prawdopodobnie ze względu na niższą lepkość płynu hamulcowego Amsoila

Maxx
16th-November-2022, 20:11
Jakbys dokladnie przeczytal .... to
nie proponowalem usuniecia katow lecz wymiane na inne , oryginaly mozna trzymac w piwnicy :)
jak dasz kompresor to homologacje zachowasz ?

opisalem wlasnie taki stopniowy upgrade ukladu hamulcowego 1. same klocki z tarczami OEM , pozniej 2 zestaw tarcze i klocki Powerstop .
w przypadku zestawu akebono oprocz zaciskow trzeba dokupic do nich oryginalne mocowania oraz oslony tarcz i przewody. Pompa hamulcowa podobno daje rade ale pewnosci nie mam czy do akebono producent daje inną .

Tylko niech mechanikowi nie przyjdzie do glowy wlac plyn ATE , bo po 6 miesiacach moze cie spotkac niemila niespodzianka . Niektore z tych plynow maja interwal wymiany co 1 rok i z reguly nawet tyle nie wytrzymuja. Trzeba bardzo uwaznie sprawdzac specyfikacje

slepy62
16th-November-2022, 20:12
Dzięki za kompleksową odpowiedź :).

Jesli chodzi o mody przewidujące usunięcie katów, to z gory podziekuje - 10KM wiecej w zamian za utrate homologacji samochodu to dla mnie umiarkowanie oplacalna wymiana ;D.

Czy tych modyfikacji układu hamulcowego można dokonywać stopniowo? Mam na mysli to, czy mogę wymienić najpierw same klocki na Powerstop, a dopiero za jakiś czas wymienić dodatkowo tarcze? A widzisz, na pewno zwrócę uwagę mechanikowi na możliwość wymiany płynu.

Maxx pisze OK ale...

Q50 2.0T to ok. 1650 kg

FX37 to ponad 2 tony !

Do normalnych tarcz możesz założyć klocki POWER STOP Z23 ale do FX'a ze wzgl. na wagę lepiej założyć Z26.

Jednak moim zdaniem jeżeli oczekujesz znacznej poprawy hamowania to idź od razu w duże AKEBONO
+ zestaw POWER STOP Z26 z tarczami kierunkowymi nacinano-nawiercane lub jeżeli jesteś czuły na dźwiękowe "chrobotanie" (słychać to tylko przy ostrych dohamowaniach, mnie osobiście to zupenie nie przeszkadza) to tarcze DBA 4000 jak pisze MAXX (tarcze DBA wyjdą ok 20~30% drożej od PS)
Miałem FX'a z dużym AKEBONO i jeździłem też FX'em z hamulcami standard - moim zdaniem to OGROMNA "PRZEPAŚĆ" więc rozwiązania pośrednie to wg. mnie wyrzucanie pieniędzy w "błoto"

slepy62
16th-November-2022, 20:25
Dla uzmysłowienia OGROMNEJ RÓŻNICY wprawdzie na przykładzie Q50 ale zweryfikowane w naturze

Q50S 2.0t waga 1650 kg (hamulce standard 2+1 tłoczki, wer. US tarcze 320 mm / 308 mm) droga hamowania ze 100 km/h to ok. 42 m

Q50S Hybrid waga 1850 kg (hamulce 4+2 tłoczki duże AKEBONO tarcze 355 mm / 350 mm) droga hamowania ze 100 km/h to ok. 36 m

Maxx
17th-November-2022, 10:00
A dane z Q50 są z zestawem Powerstop czy OEM ?
mierzyłeś z racelogic ?

W zetce z duzym Akebono i lekkimi sportowymi tarczami zapas siły hamowania jest taki ze jedynym ograniczeniem jest współczynnik tarcia opona/asfalt

Mafioz
17th-November-2022, 11:54
Moment. Co to znaczy "duże AKENOBO"? Myslalem, ze na hamowanie wplyw maja wylacznie tarcze + klocki. Czym w takim razie, w tej konfiguracji, mialyby byc "duze akenobo"?

Swoja droga, troche martwi mnie spalanie. W zeszly weekend bylismy w 4 osoby na Slowacji i trasa ok 400 km spalila mi caly 90l bak paliwa, co daje srednie spalanie na poziomie 22,5l, a nie lecialem wiecej niz 180 i to tylko na krotkim odcinku.
Duże akebono to takie zaciski jak na zdjęciu, wtedy tarcza ma 355mm przód i tył 350mm. Zacisk na przodzie ma wtedy 4 tłoczki a na tyle 2. To jest topowy układ hamulcowy w każdym Infiniti :)
Co do spalania to faktycznie sporo Ci wyszło, a po mieście jakie Ci wychodzi ?
https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16820&stc=1

Maxx
17th-November-2022, 14:04
Moment. Co to znaczy "duże AKENOBO"? Myslalem, ze na hamowanie wplyw maja wylacznie tarcze + klocki. Czym w takim razie, w tej konfiguracji, mialyby byc "duze akenobo"?

Tu masz fotki : https://www.ifans.pl/showthread.php?8265-Czarne-male%F1stwo&p=94674&viewfull=1#post94674

Mafioz
18th-November-2022, 20:20
Dokładnie to samo :)

Maxx
19th-November-2022, 11:36
Hm, moje zaciski wyglądają w taki sposób, jak na tych zdjęciach (forumowa funkcja wklejania zdjęc przestała mi działać): https://easyupload.io/m/rblg5g . Czy to nie jest aby to samo?

No to masz z górki , zamontuj klocki Z23 lub Z26 pod warunkiem ze tarcze są proste i utrata grubosci jest mniejsza niz 1mm
pod koniec życia tarczy gdy ubytek grubosci wynosi już wiecej niż 1mm czesto pojawiają się wibracje lub trwałe zniekształcenia bo tarcza jest cieńsza mniej sztywna i ma mniejszą pojemność cieplna - w takiej sytuacji trochę szkoda marnować dobrych nowych klocków


Fabryczne hamulce faktycznie sa dramatycznie slabe do tej masy samochodu ;/
trochę dziwne ze mając duże akebono masz problemy , tarcze masz texar a jakie klocki ?
Zaglądał tam ktoś czy tłoczki nie są zapieczone ?

slepy62
19th-November-2022, 17:38
Hm, moje zaciski wyglądają w taki sposób, jak na tych zdjęciach (forumowa funkcja wklejania zdjęc przestała mi działać): https://easyupload.io/m/rblg5g . Czy to nie jest aby to samo?
Komentując Twoje zdjęcia:
- Masz duże AKEBONO / SPORT
- szczerze przyznam że jeszcze nie widziałem OEM 6-ramiennych felg "21 z FX'a w tak fatalnym stanie..., wżery, nadżerki, odpryski , czy te felgi były choć raz oczyszczane z pyłu z klocków hamulcowych (nie mam na myśli "mycia" szlaufem) ?!
- jeżeli felgi są a takim stanie to zakładam że zaciski (w części wewnętrznej) są w jeszcze gorszym stanie czyli pełno syfu/kamienia z pyłu z klocków, sztorcujące klocki, bardzo możliwe że zapieczone tłoczki hamulcowe.
Jeżeli TAK - nie dziwne że masz problem z hamowaniem

Jeździłem 5 lat FX30dS który jest ponad 100 kg cięższy od FX37 i mogę stwierdzić że na AKEBONO SPORT to auto pomimo swojej masy, hamowało całkiem dobrze...
Proponuję:
- zaciski do regeneracji (felgi też powinieneś)
- płukanie układu hamulcowego i nowy płyn do układu
- nowe tarcze i klocki, zestaw kierunkowych nacinano-nawiercanych POWER STOP + klocki POWER STOP CARBON FIBER CERAMIC Z26 EXTREME lub tarcze DBA 4000 z klockami PS CFC Z26 EXTREME lub mocnymi HAWK'ami...

https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16821&stc=1 https://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=16822&stc=1

Gdanio
19th-November-2022, 17:55
Dokładnie jak mówi Irek trzeba doprowadzić układ hamulcowy do sprawności bo to jest pewnie przyczyna bolączki

Mafioz
20th-November-2022, 12:05
Ja regenerowałem właśnie w zimę felgi bez problemu. 2 Sezon są nadal jak nowe. 2 Komplet jak najbardziej może się przydać. Mi wosk Fusso wytrzymywał około 6 miesięcy, więc woskowanie było 2 razy w roku, na wiosnę i zimę. Auto u mnie stoi pod chmurką. Jak masz kasę to idź w ceramikę, co roku ją tylko odświeżyć i będzie się trzymać długo :) A co do tarcz, Mi textary wytrzymały 2 tyg i to w dużo lżejszym aucie. Coś ewidentnie jest u Ciebie nie tak. Wyciągnąć zacisk na stół i zobaczyć w jakim jest stanie, wymiana całego płynu hamulcowego napewno pomoże. Zobaczyć w jakim stanie są przewody hamulcowe czy nie są za bardzo poparciałe. Ewentualnie jeszcze wyciągnąć pompę hamulcową i zobaczyć czy nie zatarta jest ( to dopiero po zrobieniu tego co wcześniej pisałem ) Ja na textarach miałem spoko hamowanie ( poza biciem ), ale na power stopach i przewodach w stalowym oplocie to zupełnie inna bajka, hamulec używany jest na jakieś 20% i dość sprawnie się zatrzymuje. Do połowy jak wcisnę to hamuje praktycznie w miejscu. Mam zalany płyn hamulcowy DOT 5.1 Motula jak dobrze pamiętam

Shimomura
20th-November-2022, 16:32
Tarcze Textar, a klocki TRW. Wymieniacze-amatorzy z Point-S twierdzili, ze TRW sa za slabe do SUVow i mieli na nie sporo reklamacji, ale drugi mechanik byl przeciwnego zdania, wiec sam nie wiem, co o tym myslec. Na pewno "cos jest nie tak", bo hamulce nadal popiskuja zaraz po starcie samochodu.



Przyznam szczerze, ze w tym samochodzie byl wymieniany komplet tarcz i klockow miesiac temu, wiec ZAKLADAM, ze nie da sie tego poprawnie zrobic bez wyczyszczenia zaciskow, prawda? Na pewno wracam z samochodem do mechanika na ponowna diagnoze calego ukladu hamulcowego, bo samochod nie powinien tak slagbo hamowac. Ostre hamowanie z 50km/h w miescie wymaga wcisniecia hamulca na 100%, a sensowne hamowanie w normalnych warunkach jazdy zaczyna sie dopiero od hamulca wcisnietego na 50%.

Odnosnie felg, bylem wczoraj u lakiernika - tak sie niefortunnie zlozylo, ze przytarlem prawy blotnik na parkingu i naprawiam go z AC. Facet powiedzial, ze felgi warto regenerowac dopiero w sezonie letnim, bo zimowe warunki drogowe nie sprzyjaja trwalosci konserwacji. Sugerowal tez, zeby rozwazyc zakup drugiego kompletu felg, zeby wymieniac cale kola zamiast opon na jednym komplecie felg. Podobno to jedyna gwarancja utrzymania ich w idealnym stanie, bo kazda wymiana opon wiaze sie z uszczerbieniem felg przez wulkanizatorow. Osobiscie male odpryski przezyje, ale te wżery są nie do przyjęcia.

Swoja droga, co myslicie o renowacji lakieru - pchac sie w ceramike, czy po prostu aplikowac wosk typu Fuso99 co kwartal?

Źle ZAKŁADASZ, mechanicy mają z reguły głęboko w D.... takie "darmowe" konserwacje jak np smarowanie prowadnic itp. nawet nie sprawdzą czy czasem jakiś zacisk nie odpuszcza, oczywiście pewnie są wyjątki od reguły. Przy 50km/h na tym zestawie, i oem klockach to hamowanie było u mnie tak ostre, że przywyknąć nie mogłem nawet przy lekkim w korkach mnie "ostrość" wk@#$% , więc na pewno jest coś nie tak. Na ceramice teraz mam analogowo na spokojnie jest spokojnie, dopiero po rozgrzaniu robi się żyletka.

Irek ma rację, coś jest generalnie nie tak co widać po felgach, nawet jak bym chciał to nie wiem w jaki sposób tak poharatać felgi na ramionach i to od wewnętrznej strony.

Maxx
20th-November-2022, 17:46
Źle ZAKŁADASZ, mechanicy mają z reguły głęboko w D.... takie "darmowe" konserwacje jak np smarowanie prowadnic itp. nawet nie sprawdzą czy czasem jakiś zacisk nie odpuszcza
...
Irek ma rację, coś jest generalnie nie tak co widać po felgach, nawet jak bym chciał to nie wiem w jaki sposób tak poharatać felgi na ramionach i to od wewnętrznej strony.

Dokładnie tak jak mówisz , układ hamulcowy wymaga starannosci i nieco czasu aby wszystko doczyścic i nasmarowac prawidłowo , a w warsztacie czas jest ograniczony bo w kolejce następne auta

Niewykluczone ze ktoś jeździł na klockach bez okładziny i sypało iskrami , stad te koszmarne wżery

slepy62
20th-November-2022, 20:36
A zaciskach AKEBONO SPORT jest system "szufladkowy" - nie czyszczone zaciski "rżną" klocki i przy okazji tarcze + piski i klekotanie, niska efektywność hamowania zwiazana z kątową pracą klocków...
Nigdy nie miałem tarcz/klocków TEXTAR więc może nie powinienem się wypowiadać na ich temat ale w ciągu 12 lat na IFANS nie przypominam sobie pochlebnych opinii o tych tarczach/klockach w FX'ach...

Co do felg najlepszym rozwiązaniem jest 2 komplety, zwłaszcza że niewielu wulkanizatorów ma odpowiednie maszyny i osprzęt do alu felg "21(miałem sąsiada wulkanizatora i mówił wprost ...)

Regeneracji felg NIE NA ZIMĘ !
Jak tak mówią to jak najszybciej zmień zakład bo to stwierdzenie śmiechu warte.
Standardowa regeneracja ma wytrzymać każde warunki kilka lat, oczywiście pod warunkiem że dba się o felgi przy wymianie lato / zima (mycie i czyszczenie z pyłu hamulcowego - inaczej zawsze będą powstawać wżery na styku pył z klocków - powierzchnia felgi)