bąbelki na desce

[milo222]

słońce świeci i albo mam zwidy albo mogą mi wychodzić bąbelki - ledwo widoczne ale ...


i teraz pytanie czy samo zasłanianie deski przed słońcem pomoże ? czy to od temperatury wewnątrz pojazdu?

[pgkoci]

Wydaje mi się, że pomoże. Ja przykazałem żonie zasłaniać przy dużym nasłonecznieniu i póki co bąbelków ni ma:-)

[Tomek g35c]

Trzeba zasłaniać...
lub stawać tyłem do słońca...
i szyberdach uchylony...

[milo222]

nie wiem jak Twoje słońce ale moje ciągle się rusza i po dłuższym postoju świnia atakuje z innej strony :party:
.
.
.
.
taki żarcik jeżeli chodzi o stawanie tyłem


ok zakupiłem dziś osłonę i będę obserwował czy coś się dzieje

[Tomek g35c]

Nie wiem jak szybko sie przemieszczasz ale jak staniesz przodem do kierunku północy to zawsze dużo pomaga... a kompas masz do tego właśnie... lol

[milo222]

Nie wiem jak szybko sie przemieszczasz ale jak staniesz prodem do kierunku północy to zawsze duzo pomaga... a kompas masz do tego właśnie... lol



fuk zapomniałem o kompasie :frusty::biggrin:

[panpierog]

Auta ze słonecznych stanów USA tak mają. Moje było z Florydy i bąble były już od początku. Jak zaczęło sie tak dziać to raczej tego nie powstrzymacie. Nalezy się przezwyczaić albo obszyć deskę od nowa (polecam).

[milo222]

Auta ze słonecznych stanów USA tak mają. Moje było z Florydy i bąble były już od początku. Jak zaczęło sie tak dziać to raczej tego nie powstrzymacie. Nalezy się przezwyczaić albo obszyć deskę od nowa (polecam).


będę robił car audio więc może się skusze na obszycie :)

[sirtrojan]

ale trzeba to zrobić z głową bo w przeciwnym wypadku może być tak jak w tym aucie:
http://otomoto.pl/infiniti-fx-35-C30228973.html

poszukaj zdjęcia środka.

Nie chialbym alby w momencie uszkodzenia ktos tam siedział :/

[Lukasz]

Obszywając deskę u mnie, pytałem co z poduszką. Dowiedziałem się, że niby w tym miejscu nacinają skórę żeby poduszka dała radę ją rozerwać i się przebić. Mam nadzieje że nigdy się nie dowiem czy ją nacieli ;)

[sirtrojan]

sam śmigasz to mniejsze ryzyko ;)

[Tomek g35c]

Z tym obszywaniem to fajna sprawa...
Tylko te nacinanie nie wiem czy na wiele się zda... skóra jest mocna...
ale z drugiej strony... wygląd zajefajny... a miejmy nadzieję że nigdy się nie dowiemy jak strzelają...

[milo222]

z tego co się dowiadywałem są specjalne nici do szycia miejsc w których jest poduszka aby mogła je rozerwać - wszystko zależy od szwacza :)

poza tym raczej będę szedł w alcantare ale to się okaże bo wtedy do obszycia musiałbym także dać boczki - na razie są inne plany więc się zobaczy

[panpierog]

Ja obszywałem skórę deski od nowa ( z pomarańczową nitką). Zdjęcia nawet gdzieś są na forum.
Polecam ponieważ efekt jest dużo lepszy niż początkowy.

[milo222]

widziałem - fajnie skóra wyszła - robiłeś też boczki ? duża różnica pomiędzy skórą deski a boczkami w oryginale ?