Infiniti Q50S Hybryda czy Lexus GS450h Hybryda ? :)

[Stecko]

Witam Forumowiczów!

Nowy na forum... Szukam nietuzinkowego auta dla siebie. Bedzie hybryda - to już zdecydowane:)

Od dluzszego czusu poluje na lexa gs450h (2012-2014) IV generacji.

Ale wpadl mi w oko q50s... i to nawet bardzo:)

Wiem, że nie jestem jedyny który miał ten sam problem. Wybrac gs450h czy q50s hybrid? Panowie, mieliście okazje potestowac obydwa auta? Wiem, piszę na forum Infiniti ale...

Od wojka google dowiedzialem się, że :

Bagaznik wiekszy w gs450h
Spalanie mniejsze o nawet 2 litry w gs450h
Osiagi porownywalne w obydwu

Jak z jakością wewnątrz aut?
Jak z trwałością?
Awaryjność?
Ceny serwisu?
Czesci eksploatacyjne / dostępność zamienników?

Wszelkie info mile widziane:)

Pozdrawiam Artur

[wlaziu]

Jeśli rozważasz oba modele z porównywalnym wyposażeniem i ceną to brałbym GSa :P.
Nie kupiłem GS'a tylko dlatego, że F Sport/Prestige był droższy o ok. 80k zł od Infi S. Czyli prawie o połowę droższy.

Lexus:
- Przestronniejsze wnętrze (w tym bagażnik)
- Lepsze wyciszenie kabiny
- Duuuuużo lepsze audio (mowa o Lexus Premium audio. Mark Levinson to w ogóle inna liga)
- Lepsze spalanie, *ale nie założysz LPG więc nie koniecznie taniej.
- Lepsze wyposażenie:
- wentylowane fotele ustawiane w 16-18 kierunkach - oba,
- HUD,
- Grzana kiera (niedostępna w Q50 EU),
- Spryskiwane reflektory (j.w.),
- Podgrzewane wycieraczki,
- Elektrycznie zamykana klapa,
- Amory o zmiennej charakterystyce (w Q50S są dwu-tłoczkowe więc też niezłe)
- skrętna tylna oś - F sport,
- czytnik płyt DVD,
- roletka tylnej szyby i tylnych bocznych,
- pamięć fotela pasażera,
- 3 strefowa klima/podgrzewana tylna kanapa - Prestige
- Funkcja Auto hold
- Kamera noktowizji
- Lepiej dopracowana automatyczna klima i aut. wycieraczki.
- Bardziej komfortowy i wygodny

Infiniti:
- AWD
- Można założyć LPG (tym samym można taniej jeździć, ale bagażnik będzie minimalny)
- Układ kierowniczy DASt jest przyjemniejszy do pokonywania długich autostradowych dystansów.
- Bardziej sportowy i dokładniej się prowadzi.
- Łatwiej się parkuje (kamery 360).
- Można wyłączyć kontrolę trakcji podczas jazdy :P
- Asystent utrzymania na pasie ruchu

Multimedia są słabe w obydwu autach, ale w Lexusie bardziej funkcjonalne (rozpoznawanie mowy w języku PL, omijanie korków w PL, lepsze mapy)
Awaryjność raczej nie trapi tych aut.
Jakość i ceny serwisu.... powiedzmy że na wysokim poziomie (jedno i drugie) :)
Zamienniki: Mało, ale są.
Trwałość: Mógłbym się pokusić o stwierdzenie że wnętrze Infiniti jest bardziej "pancerne". Z jednej strony trwalsze, z drugiej trochę mniej przyjemne. Co do reszty trwałość jest chyba porównywalna z jednym wyjątkiem: Lex się chyba lepiej opiera rdzy.

[Stecko]

Wlaziu

Piekne dzięki za garść informacji.

Dodam, że gs450h to bylby z 2012-2014 max.
Infiniti 2014-2015. Na tyle starczy budżetu. Oba w praktycznie tez samej cenie.
Lpg odpada. Mam obecne auto z lpg (lexus rx) i następne chce hybryde. Bagazniki małe - duży minus obu że tylne fotele nie są składane. Także jeszcze butla lpg... Nie, nie to za dużo kompromisów by było:)

Mark L faktycznie gra bardzo fajnie.
Jezeli gs450 to wlasnie w f-sport myslalem z ML.
Infiniti to S.

Zależy mi na jakości wnętrza.
Aha, jak wygląda gwarancja systemu hybrydowego w q50?

Właśnie doczytalem, że lexus przedłużył gwarancje systemu hybrydowego do 15lat auta ! Jedynie coroczny test kosztujacy ok 300zł. Przebieg niewiekszy niż 15tys km na rok.

Jak z gwarancja używki q50?

Lexus chce ok 5 tys zł za dwa lata dodatkowej gwarancji. Auta do 10lat lub ok 250tys km. Nie jest tanio, ale pełna gwarancja+ road assistance na europe w pakiecie + test hybrydowego systemu.
Przyznam, ze to kuszace jest.

Jak wyglada opieka w infinity uzywanych aut?

Z wygladu q50s bardziej zadziorne, minimalnie fajniejsze od gs450h

Pozdrawiam

[Mors]

Na windykacji jest czarne q50 hybrid za 78 tyś netto 14 rok. Polski salon. Coś tam było malowane ale cena dobra. https://aukcje.idealeasing.pl/aukcja/10592/infiniti-q50s-hybrid/#.XGQYaLhCeM8

Ja bym brał Infiniti. Mam porównanie GS do Infiniti. Mam oba auta ale w benzynie 2.0. Napędu hybryd nie ocenię bo nie wiem, ale jakość wykończenia i wrażenia z jazdy tj prowadzenie auta na korzyść dla Infiniti. Lexus to kanapowe wozidło. Układ kierowniczy w Infiniti jest rewelacyjny. Mnie osobiście irytuje ten dynks do sterowania mediami w lexusie jest strasznie nieprecyzyjny i to jest dla mnie zdecydowana wada tego auta.

[Stecko]

Co do tego dynksa:) Nie bawię sie podczas jazdy, także nie bedzie to jakis problem.
Głos na jakość wykonania dla q50. Jest 1:1. Kolega wyżej pisal ze lex ma lepsze wykonczenie:)

Dla mnie ma byc szybko, komfortowo i mozliwie bezawaryjnie. Serwis / gwarancja tez ważna sprawa i tu chyba lexus bedzie góra.
Na minus lexa bedzie to że: za mój budzet to bedzie mial lekko ponad 100tys km gdy infiniti za tę sama kasę bedzie 2 lata młodsze i z przebiegiem ok 60tys km...

Czekam na info odnosnie gwarancji systemu hybrydowego w q50. Ew naprawa do tanich nie należy. Chcialbym spac spokojniej...

[Stecko]

...a jak z "odgłosami" plastików wewnątrz q50 podczas jazdy lub np w zimie?
Nienawidzę jak mi cos buczy czy gra podczas jazdy...

[wlaziu]

Wygląd... rzecz gustu. Ja mam wrażenie że Q50 jak projektowali, to od przodu i gdzieś w okolicy słupka "B" trochę brakło im pieniędzy/czasu ;-). Lexus jest IMO bardziej spójny.

Przed liftem Infiniti hybrid na Europę były tylko S (te z dużymi hamulcami) i praktycznie wszystkie to AWD (RWD trzeba było specjalnie zamawiać). Auto występowało zasadniczo w dwóch wersjach: Sport Tech (z aktywnym tempomatem i tarczą bezp.) i Sport (bez). Po lifcie się trochę namieszało, są np. wersje Premium (czy tam Luxe).

Gwarancja w Infi jest 3 lata/100kkm i można rozszerzyć do 6 lat/200kkm za bodaj 3000 zł za każdy rok. Na układ hybrydowy jest 5 lat.

Raczej nikt się nie uskarża na problemy. OK są/były trzy:
- Pierwszy to wieszająca się stacja multimedialna w pierwszych modelach (modele tak do połowy 2014), ale to na ogół na gwarancji wychodziło już po pierwszych kilometrach i było wymieniane masowo. W modelach po 03/2015 r. jest już szybszy procesor i cała stacja działa znacznie lepiej.
- Drugi to łuszczący się chrom na przyciskach od podnoszenia i opuszczania szyb... estetyka i w sumie drobiazg.
- Trzeci to wyciek płynu ze skrzyni biegów, ponoć wada montażu w fabryce. Wyciek na tyle mały, że można z tym jeździć i dolewać co przegląd te 200-300 ml. Sama naprawa dość droga bo o ile części to kilka uszczelek, to trzeba skrzynię wyjąć żeby to zrobić. A to jest pracochłonny proces.
- Była też akcja serwisowa na akumulator 12V. Wymieniali je w autach z DASt bo oryginalne coś słabo radziły sobie zimą gdy ktoś szybko po odpaleniu manewrował na parkingu.
Jak każde auto choroby wieku dziecięcego. W autach 2015 jest już wiele poprawek.

Silniki w obu autach są uważane za bardzo trwałe, choć gdzieś czytałem, że Lexusowe miały drobne problemy z nagarem gdy nimi jeździć bardzo Eco (taki urok bezpośredniego wtrysku).
Skrzynia biegów E-CVT z racji prostoty powinna być trwalsza od klasycznego automatu w Infiniti.
Jedyna duża różnica na plus Infiniti to bateria hybrydowa. W Infiniti jest LI-ION, a w Lexusie NI-MH. Niby Li-ION jest dużo droższy w przypadku awarii, ale jest również znacznie bardziej bezawaryjny. O przypadku awarii baterii w Infiniti jeszcze nie słyszałem, a w Lexusie GS450h i owszem. W Infiniti każde ogniwo może być "bypassowane" więc awaria jednego ogniwa to raptem ograniczenie pojemności o 1-2%. W Lexusie Ogniwa nie są bypasowane i awaria jednego = awaria baterii. Na plus jest to że na ogół wymiany wymaga tylko jeden-dwa moduły i można się zamknąć w 500 zł z taką naprawą.
Jeśli chodzi o bezpośredniego konkurenta to wydaje mi się, że GS450h raczej bliżej do M/Q70 hybrid niż do Q50.
Jedyne co wyróżnia Q50 to możliwość niemal pół autonomicznej jazdy.

Skrzypienie plastików... nie odnotowałem.
Gdy fotel pasażera jest wysoko i nikt na nim nie siedzi to lata tak samo i w Infi i w Lexie :)
Co do prowadzenia to się zgodzę. Infiniti się lepiej prowadzi. Lexus jest pierwszy żeby "ululać" do spania kierowcę i pasażerów :). Tak więc szybciej u celu będziesz w Infi, ale wygodniej Ci będzie w Lexusie :P
Trwałość zawieszenia chyba podobnie. Pierwsze wybite elementy pojawiają się przy ok 70 000 km. Ale tutaj to dużo zależy od tego jak i gdzie jeżdżone.

[Stecko]

Dzieki!

Hmm im więcej informacji tym mniej wiem którego wybrac:)

Przy moim szczęściu szukam jednak zabezpieczenia w postaci gwarancji...
Gs450h bedzie mial 7 lat... Uklad hybrydowy mimo iz teoretycznie bardziej awaryjny będę mógł mieć ubezpieczony na kolejne 8 lat za drobna oplata. Samą gwarancje bede mial na kolejne 3 lata.

Auto planuje trzymac 5 lat. No chyba że sie nie znudzi i bedzie bezawaryjne to zostanie na dluzej.

Q50 to bedzie max 2014 rok. Wyzej nie podskocze niestety. Czyli 5 latek, w sumie po gwarancji... Ale mniejszy przebieg...
Znalazem sztukę 2014roku, od 1 wlasciciela, od dealera z roczna gwarancja, przebieg zatrważająco mały - 11000 km !
Teraz pytanie czy to dobrze? Boje się o kondycje baterii. W 5 lat zrobic tak mało km? Ciekawe ile czasu byly "niedoladowane"... Ale w sumie nowe auto z takim symbolicznym przebiegiem...

Ciezkie wybory:)

[wlaziu]

Teoretycznie Litowe baterie jeśli tylko nie zostały rozładowane do 0 to mogą stać i 5 lat i nic się z nimi nie będzie działo. Bardziej bym się martwił o stan akumulatora 12V :)
Niklowe ze względu na brak bypassu gdy długo stoją lubią się "rozjechać" i gdy jedno ogniwo jest słabe to odwrócić w nim polaryzację i je ubić.
Bardziej bateriom szkodzą niskie i wysokie temperatury.

[Stecko]

Dobrze wiedzieć, dzięki. Ta sztuka z tak malym przebiegiem bardzo mnie interesuje. Czekam na odpowiedz dealera. Ale chyba nie była w uzytku przez ostatnie dwa lata... A jak wiadomo, czasami lepeij niech auto smiga niż stoi w garażu...

[pgkoci]

Stecko trącę trochę prywatą ale może skłonisz się na GS200t w najnowszej odsłonie - mój jest na sprzedaż:-)

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs-200t-elegance-salon-gwarancja-i-wlasciciel-ID6A2SL8.html

[Stecko]

Pgkoci

Bardzo ładna sztuka:) Niestety za slabe jest to 200t dla mnie (obecnie mam 280km i jest mało) no i nie ma ML na pokladzie, także dzieki:)

Obecnie w grę wchodzi tylko hybryda ze względu na najlepszą relacje moc/spalanie.

[lukasz32]

Mnie się nasuwa takie skojarzenie, nie wiem czy trafne, że lexus jest odpowiednikiem audi lub mercedesa, a infiniti - bmw, z wszelkimi tego konsekwencjami (nie mam na myśli awarii), aczkolwiek bardziej tymi pozytywnymi. Infiniti jest jakby nieco szybsze, a lexus bardziej luksusowy, lepiej wykonany i troszkę mniej awaryjny, biorąc pod uwagę poszczególne modele, którymi jeździmy. Stojąc przed Twoim wyborem, wziąłbym lexusa, dla mnie to większa "klasa" marki.

[Stecko]

Jako obecny użytkownik lexusa ale rx sklaniam sie ku lexusowi ale przyznaję że q50s tez bardzo mi sie podoba. I jest jeszcze bardziej egzotyczny na drodze. Zobaczyc q50s to nie lada wyczyn:)

Lexus za cenę q50s bedzie miał prawie dwukrotnie wiekszy przebieg... ale za to lepszą gwarancję...

Nie wiem, czytam o mocnych i slabych stronach i dalej nie wiem:) Chyba będzie tak, że wezme tego który pierwszy trafi się w ogloszeniach, taki który mi sie spodoba cenowo, przebieg i stan oczywiscie...