G37 VQ37VHR - przed zakupem

[Krzak]

Witam Panowie i panie,
Przesiadam się z Nissana na Infiniti i chcę kupić G37 sedan z 2009 roku z silnikiem VQ37VHR i automatyczną siedmiobiegową skrzynią. Atu ma nalatane 160K km

Podpowiedzcie mi proszę na co powinienem zwrócić uwagę podczas oględzin auta? (chodzi mi tutaj o silnik i o skrzynię)

Czy powinienem nasłuchiwać dziwnych odgłosów z okolic rozrządu czy też skrzyni?

Jakie objawy automatycznej siedmiobiegowej skrzyni powinny mnie zaniepokoić?


Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i sugestie.

[lukasz32]

CZeść, ja bym szukał rdzy od tyłu (sierpy, podłoga), klasycznie - wycieków i jak znajdziesz bez szpachla albo w 1 lakierze to już super. I zerknij czy kierownik nie ciśnie na zimnym. Powinien też być bez gazu. Odgłosów być nie powinno, co do skrzyni to myślę że tylko powinna trzymać stabilne obroty na najwyższych biegach, żeby nic tam nie falowało.

[Krzak]

lukasz32 Dziękuję za podpowiedzi w szpachli na pewno nie jest bo z zewnątrz miałem go sprawdzonego (auto miało tylko robiony przedni zderzak bo był pęknięty-jakieś tam puknięcie).

Bardziej chodziło mi o kwestie silnikowe typu rozrząd, wycieki, stukoty, klekoty itd.

Nie wykluczam zagazowania samochodu po zakupie

[Mateusz ex37]

Tak jak Ci napisał lukasz32 patrz na rdzę. Też szukamy G37 dla brata i widzę, że to poważna bolączka tych aut. Posiadam EXa z Silnikiem VQ37VHR. To pancerna jednostka która nie wymaga wiele by odwdzięczyła się długą posługą.

[lukasz32]

Lepiej gazuj sam, te auta nie lubią gazu i nigdy nie wiesz jak był jeżdżony na lpg. Mnie leciały wahacze przód i końcówki staba ale to tanie zamienniki i piasta tył. Wydech rdzewieje, czasami magiel pocieknie (1500), półosie cykają (smar), no i ta nieszczesna magistrala olejowa, czyli uszczelka z papieru, która jak się sypnie to masz remont - poczytaj na grupach fb. Gdybys miał auto z pewnego źródła to tam nie ma co sprawdzać - wypłacasz $ i wracasz do domu. To taki prawie lexus

[Maxx]

Hamownia koniecznie , dowiesz sie w jakim stanie jest silnik
sprawdz na jakim oleju i jak czesto byl zmieniany , od 2013 byly juz wzmocnione uszczelki magistrali olejowej
przy 160 tys km przynajmniej raz powinien juz byc wymieniony plyn w skrzyni at i olej w tylnym dyfrze

VQ37VHR. To pancerna jednostka która nie wymaga wiele by odwdzięczyła się długą posługą.

to na serio ? no chyba ze w rekach emeryta ...
coobcio poskladal ok 200 silnikow VQ35 i VQ37
wszyscy ot tak chcieli wyskoczyc z 16 tysi i wiecej ?

[Krzak]

Rozumiem, panowie, sam wcześniej pomykałem 350z więc VQ35DE czy HR mniej więcej ogarniam i koszty rozrządów, itp. są mi znane

Bardziej chodziło mi o to, czego szukać/słuchać przy oględzinach, Rdza- jasna sprawa.

[lukasz32]

Rozumiem, panowie, sam wcześniej pomykałem 350z więc VQ35DE czy HR mniej więcej ogarniam i koszty rozrządów, itp. są mi znane

Bardziej chodziło mi o to, czego szukać/słuchać przy oględzinach, Rdza- jasna sprawa.

No to Kolego Ty wszystko doskonale wiesz, nic nowego się nie wydarzy, co się w 350z stać nie mogło To jeszcze sprawdź czy są katy bo dziś dobrze stoją i może to być blisko 10% wartości samochodu Ja do G wkładałem wydech z zetki i chyba Y z qx70, wiec tu masz części zamienne, czasami tylko trzeba coś przedłużyć lub nagiąć i pasuje. Zawieszenie zetka-infi też było zamienne, nawet mcphersony podmieniałem. Sedan fajna sprawa bo lżejszy sporo od coupe.

[Krzak]

No to Kolego Ty wszystko doskonale wiesz, nic nowego się nie wydarzy, co się w 350z stać nie mogło To jeszcze sprawdź czy są katy bo dziś dobrze stoją i może to być blisko 10% wartości samochodu Ja do G wkładałem wydech z zetki i chyba Y z qx70, wiec tu masz części zamienne, czasami tylko trzeba coś przedłużyć lub nagiąć i pasuje. Zawieszenie zetka-infi też było zamienne, nawet mcphersony podmieniałem. Sedan fajna sprawa bo lżejszy sporo od coupe.

Katy są, ale i tak rozmyślam założenie decatów jeśli z katalizatorami coś zaczęłoby się dziać

[lukasz32]

Katy są, ale i tak rozmyślam założenie decatów jeśli z katalizatorami coś zaczęłoby się dziać

Póki metale dobrze stoją, zrób to koniecznie, bo stal już leci w dół