Musiałby we wszystkich kategoriach być dwa razy lepszy wtedy może i tylko może by wygrał.
Musiałby we wszystkich kategoriach być dwa razy lepszy wtedy może i tylko może by wygrał.
Żaden redaktor nie jest w stanie napisać nic o samochodzie jak dostaje go na kilka godzin do testów. U mnie w rodzinie są zarówno japońskie jak i niemieckie. Obie marki się psuły, psują i będą psuć. Ale te japońskie jakby mniej. No i nie ciekną.
A tak swoją drogą to wiecie czemu niemieckie nie rdzewieją?
Bo ciekną, i stoją w warsztatach pod dachem.
Przecież wwszystko się zgadza. FX jest cholernie głośny i ma niski komfort resorowania. Jednak perfekcyjnie się prowadzi. Wygląda lepiej niż Mercedes ale płaci za to wnętrzem i bagażnikiem. Ja wolę FXa od MLa, znajdą się tacy co wybiorą ML.