a jak "zomb" boli to sam leczysz /wyrywasz ?
a na poważnie
kolejne "smaczki"
na przeglądzie zaproponowano odgrzybianie klimy na które się nie zgodziłem , ale co tam wola klienta kiedy nastąpiła pomyłka i odgrzybili mój zamiast innego
efekt : oddałem auto praktycznie bez zapachu a odebrałem starą taksówke
serwis przeprasza i zapewnia ze to minie , mija 10 dni a samochód może mniej ale nadal cuchnie
a jakby tego było mało prawdopodobnie zapryskali pianą przewody i wszytko zaczęło trzeszczeć i skrzypieć podczas zmiany kierunku nawiewów
i teraz co kilka minut muszę zmieniać kierunek nawiewu aby resztki piany przy "kierownicach" się wykruszyły i je wywiało ....
normalnie bajka