Olej jest wymieniony/ nie jest wymieniony poprawnie ?

[lukasz32]

Kolego Maxx ja z natury lubię się przypie*dalać więc na początek wysłałbym pismo od prawnika albo skargę do rzecznika praw konsumenta. Opinie na google i fb również warto wystawić wraz ze zdjeciami.

[Invicto]

Panowie !
wszystkie symptomy wskazują na użycie piany
serwis aso kategorycznie i stanowczo obstaje przy swojej wersji : było ozonowanie i tylko ozonowanie
wypadałoby założyć ukryty videomonitoring aby dojść prawdy co tak naprawde robią podczas serwisów

Wniosek tego wszystkiego jest taki, że autoryzowane serwisy daja tylko lepsze samopoczucie właścicielowi auta i lepszą karte przetargową przy sprzedaży. Właściwie jak nie widzisz, co z autem sie dzieje mechanicy mogą zrobić rózne numery. Mam znajomego który popracował w ASO pewnej duzej marki i nie uwierzylibyście co tam sie odpier....Oczywiście nikogo nie oczerniam, nie każdy serwis jest taki sam, ale ostrożności nigdy za mało.

[Gdanio]

Ja przy kupnie jakiegokolwiek samochodu odpuszczam sobie wszystkie serwisowane przez ASO .

[sirtrojan]

Ja przy kupnie jakiegokolwiek samochodu odpuszczam sobie wszystkie serwisowane przez ASO .

stare ale jare

[Gdanio]

stare ale jare

W 100 % prawdziwe . Masakra choć colę wypić powinien .

[borzej1]

Witam
co do klimy.Większość serwisów już nie używa pianek do odgrzybiania klimy. Po pierwsze efekt znikomy i jeszcze można elektronikę uszkodzić w pobliżu kanałów nawiewnych, bo ta pianka potem spływa i przecieka na łączeniach przewodów nawiewnych, sam kolega stwierdził że mu piszczy i trzeszczy –no bo się pokleiło. Po drugie po co kupować jakąś chemie po której efekt mierny jak można się podpiąć pod darmowy prąd z akumulatora klienta z ozonatorem. Dobrym pomysłem jest umyć parownik izopropylem choć nie jest to łatwe. Każdy układ klimatyzacyjny ma cos takiego co nazywa się odpływem skroplin. Serwisy na szybko tamtędy wprowadzają dysze i spryskują parownik od klimy z rezultatem raczej miernym , najlepszym rozwiązaniem jest dostać się do parownik od strony zaciąganego powietrza, czasami się da. W innym przypadku i nawet pisali to producenci aut do swoich dealerów, aby dobrze wymyć parownik należy zrobić otwór o średnicy fi 6 w obudowie parownika(tylko delikatnie żeby nie uszkodzić parownika), wprowadzić dysze, zmyć parownik , a otwór zaślepi spinka tapicerską lub taśmą izolacyjną. Dodam że dysze które są dostępne w sprzedaży razem z preparatem nie sterty pryskają na wprost i żeby mieć panowanie i pyrkać na parownik tam gdzie chcemy należy ją wygiąć pod kątem 90 stopni. W serwisach maja profesjonalny pistolet do aplikacji płyny z dyszą która wygląda w taki sposób że jest to rurka aluminiowa na elastycznym przewodzie zaślepiona na końcu, i ma bardzo małe otworki w jednej linii z boku na długości około 10cm. Można też zagiąć i ja tak zrobiłem, zagoiłem tą sądne która dostałem razem z preparatem na tyle delikatnie żeby nie złamać przewodu i przymocowałem taśma izolacyjna do wygiętego drutu pod kątem 90 stopni z przewodu elektrycznego.

[Mateusz ex37]

Olej:
Miałem taki przypadek. W naszym QX60 wymieniliśmy ( S A M I bo tylko wówczas jest to zrobione porządnie)
Auto zawsze jeździło na Mobil1. Ale chyba trafiliśmy na podróbkę. Po 500Km olej był czarny.
Od tamtej pory lejemy Valvoline i jest spokój.

Klima:
Osobiście jestem przeciwnikiem jakichkolwiek prac typu ozonawanie czy piana. Wymiana filtra i tyle.
W autach w których dałem się naciągnąć zawsze smród po pewnym czasie powracał. Tam gdzie był wymieniany tylko filtr nigdy nie śmierdziało.

[Maxx]

Olej:
Miałem taki przypadek. W naszym QX60 wymieniliśmy ( S A M I bo tylko wówczas jest to zrobione porządnie)
Auto zawsze jeździło na Mobil1. Ale chyba trafiliśmy na podróbkę. Po 500Km olej był czarny.
Od tamtej pory lejemy Valvoline i jest spokój.

Klima:
Osobiście jestem przeciwnikiem jakichkolwiek prac typu ozonawanie czy piana. Wymiana filtra i tyle.
W autach w których dałem się naciągnąć zawsze smród po pewnym czasie powracał. Tam gdzie był wymieniany tylko filtr nigdy nie śmierdziało.

olej od lat zawsze ten sam Amsoil 0w40 od Czarne Paliwo , Coobcio i Jagodowy pokazywali kiedyś różnice : podrobiony Mobil1 a oryginał

co do klimy POTWIERDZAM w 100% , tylko wymieniam filtr ale NIGDY nie używam obiegu zamkniętego
wczoraj robiłem sobie serwis rekuperatora ,wentylator nawiewny czysty ale żałuję ze nie zrobiłem zdjęcia tego co co znajdowało sie na wentylatorze wywiewnym
BIOFILM w pełnej krasie ! jesli używamy obiegu zamkniętego w samochodzie to nasz wydychany areozol składający się bakterii i drożdżaków trafia do "raju" czyli na parownik który jest wilgotny a tam już to wszystko się namnaża

PS
i obowiązkowo w każdym samochodzie mam wkład higroskopijny który regularnie regeneruję w mikrofalówce

[Mateusz ex37]

Warto też sprawdzić drożność odpływu z obudowy nagrzewnicy. Wszelkie skropliny tam się zbierają.

[borzej1]

Panowie nie chcę nikogo obrażać,ale robicie niemądrze tylko wymieniając filtr. Filtr nie wyłapuje mikroustrojów i tak jak kolega Maxx napisał wydychamy bakterie i inne takie mikroorganizmy które osadzając się na parowniku i trafiają jak do raju i zaczynają się tam rozwijać. Nie miły zapach właśnie stamtąd pochodzi, a nie z filtra. Może to naciągactwo na tym polegało że nic przy klimie nie robili tylko kasowali.