3,7 czy hybryda?

[KarolGT]

Witam

Szukam Infiniti M37 albo M35h, zastanawiam się który będzie dla mnie bardziej odpowiedni.
Jeśli chodzi o osiągi - temat do pominięcia, bo obie wersje są ok.
Wiem, że hybryda ma mniejszy bagażnik - ale również wystarczający.

W M37 kusi mnie wersja z napędem AWD, chociaż takich praktycznie nie ma.
Jeśli chodzi o 3,7 na pewno chcę z LPG lub sam zamontuję LPG.

Ogólnie jeżdżę dużo po mieście w tym sporo krótkich dystansów (takich do 2km) więc aktualnie w zimie na LPG nie zdąży mi się przełączyć, albo przełączy się dość późno, więc efektywnie sporo jadę na benzynie.
(więc czy w tych sytuacjach hybryda nie była by lepsza?)

A jeśli nie krótki dystans to trasa ok 100-200 km.

Co może być lepsze dla mnie jeśli chodzi o spalanie?
M37/37x podobno 13-15l LPG
M35h - realne jest 7-8 w mieście i 9 w trasie?

Dzięki

[lukasz32]

Jeździłem jedną H to komp pokazywał 10L, pewnie do 9 dało się zejść a na trasie 8. M56 paliło mi 13,5 więc M37 nie spaliło by mi więcej niż 13 w cyklu mieszanym, drogi podmiejskie i miasto bez godzin szczytu. Natomiast G35 brało 15-15,5L lpg + 1L PB i start był zawsze z centrum miasta. V8 w godzinach szczytu biorą mi po 18 a srednio do 15. Ja bym już gazu nie montował, poszukaj świeżych tematów jak kolega wyliczał koszty użytkowania samochodu, doszedł teraz ten największy, czyli remontu silnika. Chcesz ekonomii kup IS300h, a ekonomii + osiągów q50h, m35h, wyjdzie finalnie taniej niż 3,7 LPG.
ps. Jeśli liczysz 15LPG to dolicz litr PB czyli kosztowo to 17LPG. Czyli już wiadomo że tyle samo będzie kosztować 8-9PB.

Dodam jeszcze, że tej M-h nie kupiliśmy bo oszacowano że do kufra nie zmieści się nawet wózyczek, za to w M56 bagażnik był przepastny

[BartS]

Spalanie w hybrydzie jeżdżąc głównie po mieście mam w okolicach 8-9l (jeżdżę dość spokojnie ). Na samych długich trasach udało mi się zejść do 6,5l (ale to było za granicą, więc na maksa przepisowa jazda).

Przed kupnem oglądałem głównie 3.7, myślałem że hybryda to nie dla mnie, ale nie żałuję wyboru Bagażnik da się przeżyć, nawet na dłuższy wyjazd, ale w maks 2 osoby.

Co do gazu, to jeśli jeździsz tak krótkie dystanse to wydaje mi się że prędko się ta inwestycja nie zwróci. Lepiej by było zostawić samą benzynę.

[Mateusz ex37]

Trochę nie na temat ale m z napędem na tył jest fajny na lato. W zimie... ( jak już ta zima jest) No cóż zawalidroga na każdym skrzyżowaniu. AWD AWD i jeszcze raz AWD

[KarolGT]

Teraz mam prawie 300 konnego Lexusa V8 z napędem na tył i nie widzę problemów w zimie, nawet wyjazdy w góry gdzie śniegu jest dużo nie robiły mi problemów. Poza testowaniem to z trybu SNOW chyba nigdy nie korzystałem.
A też zimy ostatnio takie, że w Krakowie śnieg to był chyba z 7 lat temu

Po prostu chciałem spróbować AWD i tyle. Ważne, żeby FWD nie było

Spróbuję się jeszcze przejechać Q50, może hybrydą z AWD, trochę to mniejsze niż M...ale coś za coś.
Wszystkie obecne M'ki z allegro znam na pamięć, po wydaniu paru $$$ na raporty z carfaxu widzę, że nie ma po co jechać....

Miałem brać tego białego 4x4, pojechałem po niego i facet zaczął nagle podnosić cenę....

Dzięki za sugestie z hybrydą

[lukasz32]

Może jeszcze zainteresuj się dieslem. Wiem, wiem .. Ale niedawno sprzedawał forumowicz Docent super sztukę, moze i nawet miał go od nowości, po takie auta można jechać w ciemno bez oglądania. Robisz czipa na ~270hp, moment jest pewnie około 500, pali mało. Czasami są na forum bardzo ładne egzemplarze z dobrego źródła, wszystkie 3 miałem z forum. A czy na grupie na fb pytałeś? Choć tam już przeróżne towarzystwo przebywa ;-)

[KarolGT]

Diesla na pewno nie chcę

Na fb jest jeden biały w Warszawie teraz..tylko szkoda, że nie ma AWD. Może się przejadę w weekend go zobaczyć.