Cześć. Trzy lata moje Infiniti Q50 jeździło bez żadnej awarii. Nawet mocno w tym czasie nie kaprysiło. Ale niedawno pojawił mi się stuk w kolumnie kierownicy. A dzieje się to w zasadzie tylko w jednym przypadku. Kiedy włączy się start-stop na postoju i ponownie włączy to wtenczas jest wyraźny jednorazowy stuk w okolicach blokady kierownicy / obudowy kolumny, gdzieś blisko pod kołem kierownicy. Warunkiem aby stuk się pojawił jest to, że samochód musi być ciepły. Jak jest zimy i na dworze jest zimno tego nie słychać. Teraz w marcu jak było ciepło na dworze auto szybciej się zagrzewało i taki stuk się pojawił. Ale żeby było trudniej to nie stuka za każdym razem jak start/stop ponownie się włącza tylko wybiórczo. Jak chce to stuknie a jak nie to nie. Być może ma to związek z tym, że na początku roku wpadłem w dziurę przednim kołem i to tak solidnie, ze oponę trzeba było wymienić.
Ma ktoś jakiś pomysł?