U mnie 2 mechaników się zarzekało,że to nie piasta, bo sprawdzali na podniesionym samochodzie. Łożysko nie było obciążone i nie było nic wyczuwalnego.
U mnie 2 mechaników się zarzekało,że to nie piasta, bo sprawdzali na podniesionym samochodzie. Łożysko nie było obciążone i nie było nic wyczuwalnego.
Wojciech (29th-September-2022)
[QUOTE=wildlifestyle;95406
Odnośnie wycia, u mnie było nagle z jedne strony przy 70-90km/u które znikało przy skręcie w jedną ze stron (piasta/łożysko) było odciążone więc przestawało.
Wiec u mnie była łatwa diagnostyka, wymiana łożysk/piast i gitara.[/QUOTE]
Wojtku , kolega słusznie Ci wskazuje metode diagnostyczna . Piasta zawsze wyje pod duzym obciążeniem . najlepszym test to podczas zjeżdzania z autostrady , przejechać ten łuk w prawo z predkościa 90 km ( NA SUCHYM ! ) lewa przednia piasta powinna sie odezwać jeśli jest wadliwa
Wojciech (29th-September-2022)
Kup kolego najtańsza piastę i wymień,wymiana trwa z pół godziny i będziesz wiedział czy to jest to a na pewno to jest to
Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka
Pół godziny ? dobre
No mi ostatnio tyle zajęło
Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka
Szacun
i przepraszam
Powiem Ci Wojtek, że powinieneś podjechać do kogoś z forumowiczów, może łatwiej byłoby coś wymyślić. Po zakupie nie powinno dziać się nic, co zabierze Ci aż tyle czasu. Natomiast trudno nam tak zdiagnozować na forum. Ja po zakupie miewałem jakieś drobiazgi, typu zacięty fotel, stłuczony halogen (tak, nie zauważyłem przy zakupie ), wycieki spod dekla, jakaś śnieżąca kamera, ale to sobie ogarniałem wieczorami w garażu, sama przyjemność poznać auto przy okazji.
Było: G35c revup + M56s + FX50s + corvette C6 GS.
Jest: FX50s + lexus ct200h F-sport + corvette C7.
Nie przejmuj się Wojtek póki co.
Miejmy nadzieję (i cały czas obstawiam),że to łożysko/piasta.
Koszt jednej to chyba 300pln więc nie majątek.
Jeśli coś naprawdę poważnego by wyszło (odpukac),
To masz rękojmię i możesz oddać samochód i wnioskować o zwrot poniesionych kosztów.
Używany samochód jednakw 90% wymaga nakładów pieniężnych.
U mnie nie było żadnej naprawy(za wyjątkiem łożysk właśnie), a pękło mi 30k
(Koła,opony,oleje-silnik, skrzynia,dyfry,paski,rolki, hamulce, LPG, korekta lakieru, wygłuszenie)
Przełożyłeś te koła? Pomogło? Jak nie przekładałeś to tył na przód, a przód po krzyżu.
Co do łożyska wyjedź na autostradę i przeleć z 20 km z prędkością gdy szumi. Zjedź delikatnie na mop (tak by nie nagrzać hamulców) i podotykaj śrub od kół, złap za każdy wał. Jak którys element napedu będzie cieplejszy od pozostałych to idź za temp. i znajdziesz walnięte łożysko.
Jak szumi łożysko to traci energię, a więc się będzie grzało. Ale ja bym zaczął od opon ponoć i tak masz do wymiany.
Tam kolego nic więcej nie ma co by mogło huczeć to musi być piasta
Wysłane z mojego RMX2193 przy użyciu Tapatalka