Cześć,

Poci mi się dyfer przy wyjściu lewej półosi. Mechanik mówił, że tylko trochę, wyczyścił to do sucha, miało być OK, ale nie jest.
Zajrzałem tam niedawno przy okazji wymiany płynu w skrzyni i pół dyfra znów obklejone piachem zmieszanym z olejem. Tym samym obklejony też tylny tłumik oraz czujnik i nadajnik ABS. W dyfrze okazała się być tylko połowa oleju.
Widać cieknie tylko w czasie jazdy bo w garażu na podłodze brak śladów kapiącego oleju.
Muszę więc coś z tym zrobić. Nowy uszczelniacz mam. Niestety mój mechanik zachorował i nie wiadomo kiedy wróci do pracy (raczej nieprędko). Zastępstwa na razie nie znalazłem.

Zacząłem się zastanawiać się czy mając do dyspozycji garaż z kanałem i ew. kolegę do pomocy nie dałbym rady zrobić tego (czytaj wymienić) sam.

Czy ktoś to robił ?
Czy są potrzebne jakieś specjalne narzędzia lub umiejętności ? Czy normalny zestaw kluczy, różnych nasadek, przedłużek (na 3/8 i 1/2 cala) + elektryczny klucz udarowy (800Nm) wystarczy, żeby ugryźć ten temat ?
Czy są jakieś specjalne trudności po drodze ?

Patrzyłem do instrukcji serwisowej i tam każą do tego wyciągać cały dyfer. Czy do tego jest aż tak trudno się dostać ?