M35 2006 - 2007 ----- pytania ogólne

[banny]

hej. Parę pytań o M35 2006-2007

• Jak z dostępnością części?
• części pasują od Nissanów, np. elementy zawieszenia?
• Są tutaj użytkownicy? jak wrażenia? bolączki modelu?
• jakieś porównania do G sedanów?

Dzięki!

[Mafioz]

Z zawieszeniem napewno nie ma zbyt wiele części zamiennych z Nissanem, mam teraz przykład na swoim G37S ( nawet wersje po liftowe potrafią się różnić częściami ) Silnik, skrzynia to 100% zetka więc części będzie sporo. Potrzebujesz coś z części OEM, wbijasz VIN na partsouq.com i do tygodnia masz wszystko w rękach.

[banny]

O, dzieki za konkrety.

Tyle, ze pewnie jest to kosztowne, by sciagac cos OEM i pewnie dodatkowy kesz za wysylki.

a G sedan/coupe ma wieksze mozliwosci? pewnie wiecej z nissanow podejdzie?

[Mafioz]

Właśnie na partsouq wychodzą dobre kwoty za części i bez jakiegoś dramatu jeśli chodzi o dostawę. Poza tym masz tam po diagramach pokazane części i ich numery, więc jak chcesz coś taniej może to wbijasz te numery na allegro i patrzysz czy są dostępne, ewentualnie na FB jest Infi Fifi Serwis Poznań i od niego również można brać części, też ma dobre ceny. Czy sedan i coupe mają więcej części od nissanów ? Raczej wątpię, patrzę to przez pryzmat mojego G37S. Na rockauto.com możesz też patrzyć za częściami

[lukasz32]

Elementy zawieszenia to sobie kupisz z rozbiórki czy z dziupli na allegro, pytanie czy lepszy używany oem który latał gładkie trasy w DE czy zamiennik? Miałem i to i to, oem wychodzi taniej i jest od ręki. Czy warto wkładać nowe części do starego samochodu? To może lepiej od razu kupić cały nowy samochód

G jest ciasne, M jest przepastne, M to wg mnie coś pomiędzy E a S klasą. Pomyśl nad m56, różnica osiągów znaczna, miałem równolegle oba i G35c od razu sprzedałem bo nie było sensu w niego wsiadać, czulem się jakbym miał zaciągnięty ręczny. Bardzo trudno m56 sprzedać zatem łatwiej negocjować, ale lpg nie założysz bo ma wtrysk, ale mnie palił tylko 13. W 3,7 przy przebiegu 200 zaczynają wymieniać rozrządy czy wcześniej te nieszczęsne magistrale olejowe i się pakiet startowy oprzeć może o dychę, albo więcej, weź to pod uwagę. 5,6 miał akcję serwisową rozrządu w usa i czy był robiony znajdziesz w carfaxie.

Ale g w sedanie jest ładne, lżejsze od coupe i też będziesz zadowolony. Tylko nie ładuj się w stare g35 z lat 03-05, będzie cieżko o zadbaną sztukę.

[banny]

Dzieki za komentarz!

szukam zaraz zdjec Twojej m56.
Dla mnei to za wiele i silnikowo i $$$, bo szukam raczej drugiego auta dla siebie, rodzinne juz mamy. To dla mnie nie moze byc za drogie, bo sobie ustalilem budzet 35k maks.


Znalazłem taka Mke i jak rozmawialem z wlasiccielem to wydaje mi sie, ze jest to OK egzemplarz.

https://www.otomoto.pl/oferta/infini...-ID6F0Z9Y.html


Historia niby czysta, auto od poczatku w PL.

[banny]

Ale g w sedanie jest ładne, lżejsze od coupe i też będziesz zadowolony. Tylko nie ładuj się w stare g35 z lat 03-05, będzie cieżko o zadbaną sztukę.

hm, tylko Twoja m56 to była inna generacja, ja patrze na te m35 z 2007 roku.

[lukasz32]

hm, tylko Twoja m56 to była inna generacja, ja patrze na te m35 z 2007 roku.

Rozumiem, ja bym tych starych nie brał, to lepiej szukać G np w sedanie albo lexusa GS np 430 lub 350.
Dla mnie to stare M wygląda jak kredens a wnętrze projektował chyba jakiś drwal.

Przy czym nie jestem pewien czy gs350 nie jest aby na wtrysku. 430 pali koledze zaledwie 10 PB. Podnieś budżet na 40 i powinieneś znaleźć zadbane może i bez wkładu, przy czym w G będzie "magistrala olejowa" problemem chyba żebyś trafił na 3,5 HR tam (chyba) problem z magistralą nie występował ale (chyba) była skrzynia 5b a nie 7, trzeba dopytać kogoś kto to ma.

[banny]

Problem w tym, że nie ma wcale G sedan 2008r na sprzedaż... Totalny dramat jest. Jest jeden za 30k z przerysowanym bokiem w brzydkim kolorze, bez lpg.

Jest stare G z 2003r czarne

https://www.otomoto.pl/oferta/infini...-ID6EDHWa.html

i jeszcze taki G

https://www.otomoto.pl/oferta/infini...l#gallery-open


Co myślisz?


dozbieranie do 40 odpada.

mam 30-35 maks i tyle.

[lukasz32]

Jak sie zapakujesz w trupa za 30 to dołożysz 15. Kupowanie z gazem to proszenie się o kłopoty. Generalnie takie auto najlepiej kupić od kogoś, kogo się zna, albo jest znany na forum czy grupie. Napisz na grupie na fb że szukasz. Uczciwie radzę dozbierać do 40, w sumie będzie Cię to najmniej kosztować.

Stare G w sedanie czy coupe będzie rdzewialo, może być zniszczony silnik czy skrzynia, pewnie są na rynku uczciwe egzemplarze, ale znalezienie ich graniczy z cudem. Kupowałem takie 9 lat temu, stan był dość przyzwoity, ale jaki może być stan takiego auta dziś?