Napisa?
Mateusz ex37
Luzy zaworowe się zmniejszają. Wynika to z podpalania gniazd zaworowych. Warto się zająć jak zejdą do wartości 12-15 setek. Do podparcia w ogóle nie można dopuścić. Generalnie gdy luzy się zmniejszają słychać to po pracy silnika. Zaczyna minimalnie nierówno pracować. Nie mam pojęcia ile mechanik weźmie, my z bratem wszystko robimy sami. Uszczelka pokrywy najczęściej nada się do ponownego użytku. W miejscach załamania tak jak fabryka należy dać silikon. To cały koszt sprawdzenia. Do kontroli silnika wydzierać nie trzeba ani rozpinać rozrządu. Wystarczy zdjąć pokrywy zaworów oraz osłonę silnika. Do samej korekty, no cóż można ale np w EX37 da się to zrobić bez wyjmowania silnika choć jest ciasno. W Q50 jest chyba ciaśniej. Pewnie bym wyją silnik w Q50 do korekty. Wcale więcej roboty nie będzie, gdyż jak nie wyjmiesz silnika to trzeba cały przód rozebrać.