P0430 P0420 czyli katy dają o sobie znać

[kazzz]

Cześć wszystkim, od jakiegoś czasu wyskakują mi błędy - P0430 i P0420. Raz wyskakuje P0430, a raz P0430 wraz w komitywie z P0420.
Po skasowaniu pojawiają się po przejechaniu kilkuset kilometrów ponownie. Wszystko się zaczęło +/- kilka tygodni po wymianie świec, ale nie sądzę żeby to mogło mieć jakiś wpływ.
Wiem, że poprzedniemu właścicielowi się wykruszył któryś kat i wymienił oba na zamienniki. Tutaj pytanie, gdzie zacząć szukać?
Czy to może być problem z katami (np. nie wyrabiają), czy co? Auto ma moc, normalnie pracuje - tylko wkurzają mnie te błędy.
Jeżeli winne okażą się katy, to gdzie i w jakie polecacie się zaopatrzyć? Czy brać jakieś zamienniki, czy też szukać OEM?
Jeśli OEM, to czy pasują od innych wersji silnikowych, np. 3.0TT, czy jednak są inne?

I czy warto od razu wymieniać 4 - dolne i górne, czy to problem powiązany np. z jednymi?

Pozdro

[Mateusz ex37]

Kat nawet jak pojawiają się pierwsze błędy posłużyć może jeszcze długo. ( no chyba że katalizator w jakiś dziwny sposób się zatkał ale to mało prawdopodobne.) Najtańszym rozwiązaniem są emulatory. Wkręcasz rurkę pomiędzy katalizatorem i sondą i po problemie. Oczywiście nie jest to rozwiązanie na zawsze ale na 100tys powinno wystarczyć.