Witam wszystkich.
Mam problem z Infiniti EX 3.0D 2011r. przebieg 212tys. Zaczęło sie od problemów z EGR - został wymieniony, następnie miałem wyciek płynu chłodniczego. Po długich poszukiwaniach udało sie znaleźć wyciek i się go pozbyć, jednak od paru tyg pojawił się nowy problem. Silnik gaśnie podczas jazdy, nie ma żadnych innych objawów. Czasami odpali odrazu, czasu za 3-4 razem a czasami po godzinie. Nie pojawiają sie żadne błędy (sprawdzane domowym narzędziem i profesjonalnym komputerem). Zdarza sie tez ze nie rowno pracuje na wolnych obrotach.
Wymieniłem akumulator na nowy, filtr paliwa. Układ chłodniczy odpowietrzony lejkiem z allegro.
Czy ktos sotkał sie z czyms podobnym? Wygląda jak by komputer nagle odcinał zapłon? Wina jakiegoś czujnika?
Pozdrawiam.