Witam.
Mam wersję USA (może w tym problem), i temat jest następujący.
Parkowałem dziś w miejscu w którym uznałem, że warto ty było zostawić włączone światła pozycyjne. Wyłączyłem zapłon, przestawilem przełącznik świateł na pozycję pozycyjnych, wysiadłem, trzasnąłem drzwiami, zamknąłem auto i zadowolony że światła świecą poszedłem. Wracam za 5 minut, auto ciemne, nic nie świeci.
Z czystej ciekawości zrobiłem podejście drugie, zostawiając dodatkowo przełącznik kierunkowskazów w pozycji "lewy kierunek" a przełącznik świateł na pozycyjne. Mija niecała minuta i znów wszystko gaśnie.
Co robię nie tak ?