Opinie na temat silników w RX są podzielone... hybryda jest droższa w zakupie (przy używanym Rx te same roczniki kosztują nawet 20 tyś wiecej), ale mniej pali, benzyna turbo tańsza, ale żłopie powyżej 10l/100... i nie jedzie (bo to nie jest takie klasyczne 240KM ;-) Rozumiem ideę hybrydy bo nowym RXem 350h zrobiłem kilkaset kilometrów (to duży i ciężki wóz) i spalił średnio 7l/100km - to bardzo dobry wynik.
Niestety wracamy znowu do EKO TERRORYZMU - w USA w nowym RX jest dostępny silnik 2.4 TURBO 280KM i chyba 3.5V6 z normalnym automatem... (w IS można kupić sobie nawet V8)... Rozmawiałem z handlowcem z Lexus i powiedział, że w europie normy spalin zabijają wszystko - dlatego w LEXUS wyłącznie hybrydy.
Muszę się przejechać RXem 450h to sprawdzę na ile V6 rekompensuje tą skrzynię. Najbardziej obawiam się jednak prędkości autostradowych..
p.s. w nowym wydaniu RXa jest także RX500 - tam jest normalna skrzynia automatyczna - ale cena od 500+