Moj kolega chce sprzedac infiniti - info w dziale sprzedam
Moj kolega chce sprzedac infiniti - info w dziale sprzedam
Ostatnio edytowane przez sirtrojan ; 3rd-August-2011 o 09:49 Powód: dublowanie posta
z moich ostatnich doświadczeń z targaniem g35 z USA wychodzi ze o ile finansowo się to kompletnie nie opłaca (w PL mozna kupic g35 juz za ok. 42k PLN) to znaleźć w PL sztukę nieskraszowaną jest praktycznie niemożliwe. Mi wyszło za moje auto więcej, przebieg ma większy (ale na 100% prawdziwy) i nigdy nie miało dzwona - moje poprzednie auto mnie nauczyło że buda jest najważniejsza - mechanikę można w razie czego porobić a strzelone auto już zawsze będzie strzelone.
S.
Jak bylo sprowadzone ze stanow to niewiesz czy bylo strzelone,np mam ubezpieczenie w jedna strone auto stoi na ulicy przychodze rano patrze caly przod wgnieciony bo jakas oferma losu parkowala trokiem i wgniotla,zewzgledu ze niemam ubezpieczenia w dwie strony a wiekrzosc ludzi wykupuje raczej w jedna strone ubezpieczenie ,poco zglaszac i wolac Policje zeby spaprali historie auta i w dodatku sprawcy napewno nieznajda lub moze byc auto tez zalane po silnych ulewach deszczowych ,stawiam do kumpla warsztatu kumpel klepie za pul ceny auto wysylam do Polski tam ktos lyknie ,jako niebite takie auta ida do Polski wlasnie same takie ludzie ze stanow wywalaja bite robione na boku,a w histori sobie mozesz szukac ile zechcesz i tak nic nigdy nieznajdziesz tak sie robi.
Dlatego ja osobiscie jestem zwolenikiem kupowania aut w salonie moze troche wiecej zaplace ale mam w zasiegu reki ,podjezdzam zostawiam i niech robia ,bo to donich nalezy.
Nie,kupujac w salonie od dealera infiniti nawet uzywanego niema pewnosci .Pewnosc to nowka na ktora jeszcze czekasz pare tygodni az ci ja zrobia i przywioza do lokalnego salonu .Tak roznica pomiedzy dealerem a prywatnym sprzedawca jest czasami spora,trzeba wziasc pod uwage tez ze dealer infiniti sprzedaje auta lizingowane ,a kto lizinguje auto to ma wszystko gdzies tu stuknie tam puknie ,bo to i tak odda do salonu po trzech latach i wezmie nastepnego w liz,z kolei dealer lizingowane auto bedzie staral sie opchnac korzystnie.A najlepiej to auto kupowac z dobrym znajomym mechanikiem ale to taki co wie gdzie sprawdzic dane elementy dobry fachowiec stanie obok auta niedotykajac go powie gdzie bylo strzelone to jedyne sprawdzona mozliwosc,w tedy masz powody do negocjowania z cena oczywiscie zbijamy w dolll konkretnie cene.Jak jestesmy zainteresowani nadal autem.Wcale niemowie ze twoje auto jest cos nie tak.Ale podziwiam was za to ze placicie kase i czekacie w Polsce na auto oplacajac jakas firme pewnie ktora sie tym trudni,ja osobiscie to wolal bym sie zapakowac w samolot i sam po auto przyleciec zarejestrowac je tutaj na szejsc miesiecy na siebie troszke pojezdzic poleciec do Polski a moze jakis znajomy by wpakowal w kontener i wyslal ja bym tylko juz je odebral w Polsce bez np.dodatkowego cla.
Ostatnio edytowane przez seba79 ; 4th-August-2011 o 16:17
aleś wymyślił.
pozdrawiam
-Grzegorz-
__________________________________________________ _____________________________
SOLD : '06 Brillant Silver/Black | Tech | Sport | Touring | HF package |Sponsors: STILLEN: STB | COLD AIR INTAKE |Z-TUBE | MOTORDYNE: 5/16 ISO |PLENUM SPACER|GIANELLE: 20" Spidreos
Teraz: Honda Accord Tourer '08 2.0 LPG Cobalt Blue oraz Volvo V70 '02 D5 165 KM .
Proszę kolegów z zadawanie pytań na forum publicznym a nie na PW.
Problem, który znajdzie sie na forum szybciej doczeka się odpowiedzi i jednocześnie posłuży innym forumowiczom.
hehehehehe
fajne priorytety życiowe - rzucić wszystko na pół roku żeby przytargać taniej auto... LOL
Seba Twoja koncepcja zakupu jakoś u mnie nie przejdzie. Nie dam rady wyjechać na pół roku ani mnie nie stać na nówkę Fxa Nie mówiąc o tym że jakoś nie mam ochoty płaszczyć się przed debilem któremu wydaje się że jest bogiem czyli panem dającym wizy do US, a potem oficerem imigracyjnym na lotnisku.... To nie jest moja bajka. Wolę zaryzykować i kupić używkę na podstawie fotek. Bo w Polsce to nawet oglądanie samochodu z mechanikiem nie da Ci żadnej pewności co kupujesz Ba, nawet salon fabryczny daje Ci 50/50% że sprzęt jest ok. Poczekamy i zobaczymy co sobie kupiłem