Opisze swój problem mam infiniti Fx35 i nagłe stało się tak, że przy wciskaniu gazu do końca nie ma kick downa a biegi zmieniają się na wyższe już przy 3,5 tys obrotów przez co rozpędzenia auta jest bardzo powolne. Ciężko nawet wyprzedzać. Na diagnostyce wykazuje błąd katalizatora, który juz się pojawiał wcześniej ale znikał po odłączeniu akumulatora i czy bład był czy nie auto jeździło prawidłowo. Po ostatniej wizycie i skasowaniu błędu przez komputer samochód przymula i zmienia biegi tak jak opisałem wyżej. Teraz tak powiedzmy katalizator jest zapchany, to auto by przymulało i nie biegu D i na zmienianiu biegów na tiptronicu. A u mnie tak nie jest ! Jak sam zmieniam biegi + i - wkręca się na obroty. Więc wychodzi na to, że przez odczytywanie błedu komputer włącza tryb awaryjny skrzyni i nie pozwala na dynamiczną zmianę biegów. Co mogę teraz zrobić?Bo nie wiem czy jest sens dawania katów do regeneracji czy wymiany ( koszty pare tysi ) jak z objawów wynika, że kat nie jest zapchany. Także czy istnieje może jakiś sposób oszukiwania sondy, która łapie błąd i chyba wtrąca mi samochód w tryb awaryjny. Problem był 2 dni teraz nagłe wsiadam i jest ok, ale jeśli juz raz mi się tak zdarzyło to to nie jest normalne i problem będzie wracać. Sorry za rozpisanie się ale musiałem ;p Proszę o pomoc ! btw mam LPG, ale czy LPG czy PB auto tak samo się zachowywało.