Dziś planowałem kilka prac w moim aucie ale niestety odpuściłem z braku sprzętu i odpowiednich kluczy.
Ale żeby nie był to dzień stracony znalazłem rozwiązanie na jedną z moich ostatnich bolączek czyli wibracji w kierownicy przy około 100-120km/h. Na początku obstawiałem brak wyważenia kół - ale po wizycie u wulkanizatora okazało się ze są OK. Ponieważ miałem jakiś mikro wyciek ( a raczej pocenie sie) z maglownicy, pochyliłem się nad tym problemem. Okazało się ze poluzowała się śruba z spod niej wypacał się płyn wspomagania.
Owa śruba znajduje sie w maglownicy od strony kierowcy i obsługiwana jest kluczem 22 albo 24. Reguluje przepływ płynu wspomagania w układzie. Minimalne jej dokręcenie pozwala usunąć wibracje w kierownicy przy w/w prędkościach.Podczas dokręcania słychać kliknięcia - u mnie 2 kliknięcia i jest OK. Sprawdzone dziś w trasie. Brak wycieków i kierownica stabilna tak jak ...być powinna
Czytałem o tym kiedyś na forum w stanach ale jakoś miałem wrażenie że mnie to nie dotyczy, a jednak