Mini zlocik

[sirtrojan]

Panowie ponieważ umówiłem się dziś z kolegą Grzegorzem (Black V6) na spotkano - o godzinie 17 - zapraszam innych forumowiczów do przyłączenia się do nas.
Jak ktoś nie dostał nalejeczki może ją mieć od ręki

Parking podziemny za Praktikerem na Okęciu / są tam jeszcze mebelki, sklep dla idiotów i real).


Nie przygotowaliśmy żadnego programu na tego spota ale nie obędzie się bez piwa i odwiedzenia klubów go-go.

Zapraszam.

PS. co do piwa i go-go oczywiście żartowałem
PS. Jeśli ktoś chce kupić FXa albo G i chce po prostu zobaczyć te samochody, posłuchać i podyskutować na ich temat - również jest mile widziany.




No i po spotkaniu. Mieliśmy okazję porównać FXa z G prawie pod każdym względem. Przyspieszenia, prowadzenia, hamowania, komfortu podróżowania. W zasadzie oprócz tego samego silnika VQ35DE to całkowicie różne auta. Zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć i nagraliśmy filmik z wydechami ( niestety Grzegorzu - nie do opublikowania ze względu na hałas w tle :/ )

I jak zwykle 3 godziny zleciały nie wiadomo kiedy.
Dokładne wnioski z porównania przedstawię w osobnym temacie.

[Black]

Szkoda że filmiki nie nadaja sie do 'emisji',ciągle jakieś bardachy w dieslu nam przeszkadały.Ale przeciez mozna zrobic to następnym razem.

Duzym minusem była tez temperatura,no i co tu ukrywać kawa serwowana w burger kingu,również do plusów się nie zaliczała.

Do następnego Grzegorzu .

[sirtrojan]

Poniżej kilka fotek z naszego spotkania:

FX35-sir-t_d-.jpgFX35_g35-front.jpgFX35_g35-front2.jpgFXg35-t_d.jpgFX35_g35-front3.jpg

[Black]

Po spotkaniu z Grzegorzem i jego FX-em wypadało by porównać oba auta,co oczywiście zrobię.

Wniosek jest tak naprawde jeden-to dwa zupełnie różne auta,a łączy je ten znaczek i ta sama jednotka napędowa.

Wnetrze FX-a jest dopracowane,nie ma tu miejsca na trzeszczące plastiki,skore na suwakach czy wycierające się uchwyty drzwi.
Co do przestronności to jest ok,ale wsiadanie do tyłu jest troszkę uciązliwe,ale to chyba moje gabaryty tu przeszkadzały.
Niestety rozczarowuje wielkośc bagażnika,G bije FX-a pod tym względem na głowę.Sprzęt grający gra czyciej niż w G i bas jest jest mocniejszy co taki burak jak ja docenia.


Jeżeli chodzi o silnik i przeniesienie napędu to tutaj jestem zaskoczony,ciężkie bydle jakim jest FX przyspiesza jakby było o pół tony lżejsze.Do kabiny dociera przyjemny pomruk spod maski,w G to wyciszyli i gdyby nie dolot byłoby cicho-za cicho.
Skrzyń nie porównuje bo nie mam automatu.
Rzeczą ktora zrobiła na mnie wrażenie na postoju jest...wydech FX-a,ładnie mruczy na wolnych obrotach,a pieknie po dodaniu gazu,sportowy wydech jest tu zbędny.Oczywiście w G gdyby nie intake wydech bylby nie słyszalny.

Duzym plusem w FX-e Grzegorza są monstrualne koła,jak wrzucisz dystanse to będzie calkiem niezły monster.
Po zamontowaniu przez ciebie intake dzwięk też się zmieni-juz zazdroszczę

No cóż G miało być limuzyną,ale taka z niego limuzyna jak z kurzej stopy grzebień.Wlaściwie FX miażdży G35 pod każdym względem.
Ale jest coś co sprawia że posiadając G mozna byc w pewnym sensie dumnym-G na ulicy nie spotkasz,jednak z drugiej strony G nie spotkasz bo ludzie wolą FX-y no i ciesz sie tu człowieku.

[sirtrojan]

Przepraszam Grzegorzu - wprowadziłem cię w błąd- basy miałem przykręcone o dwie kreski , teraz to dopiero daje
Wrzucę dziś swój subiektywny test porównawczy.

[Jacob_USA]

Pitu pitu G jest lepsze i tyle