Rozruch silnika

[slepy62]

Sorry ale dla mnie to jest nie do zaakceptowania...

Sorry - taki BAJZEL i taki PEDANCIK

szukajcie a znajdziecie...

[quku]

Kiedy z boku stoi sąsiad i ma peugouta za 5 tys zł i odpala od cykniecia a tutaj stoi auto warte 15 tych peugotów i nie odpala od cykniecia...
Sorry ale dla mnie to jest nie do zaakceptowania...[/QUOTE]

nie parkuj na noc obok peugouta za 5 tys

[BAJZEL]

Gdziekolwiek bym nie stanal to wstyd...... ale sluszna uwaga heh

[quku]

Gdziekolwiek bym nie stanal to wstyd...... ale sluszna uwaga heh

rozumiem też by mnie to wk......

[solista]

Czy z paliwem jest ok sprawdzić najłatwiej odpinając listwę paliwową (nie mam pojęcia czy to dużo roboty by było w FX) i na zimnym zobaczyć czy od razu chluśnie paliwem. Z opisu wynika że nie podaje paliwa, bo jakby nie było iskry na początku a później by się pojawiła (co byłoby mega dziwnym zachowaniem) to auto by się zalewało.
Ewentualnie problem z aparatem zapłonowym albo przekaźnikiem.

S.

P.S. Po odpaleniu auto od razu chodzi równo czy chwilę się przydławia?

[BAJZEL]

Czy z paliwem jest ok sprawdzić najłatwiej odpinając listwę paliwową (nie mam pojęcia czy to dużo roboty by było w FX) i na zimnym zobaczyć czy od razu chluśnie paliwem. Z opisu wynika że nie podaje paliwa, bo jakby nie było iskry na początku a później by się pojawiła (co byłoby mega dziwnym zachowaniem) to auto by się zalewało.
Ewentualnie problem z aparatem zapłonowym albo przekaźnikiem.

S.

P.S. Po odpaleniu auto od razu chodzi równo czy chwilę się przydławia?

Po odpaleniu jest ok wiadomo ze na zimnym troszke wyzsze obroty ale w miare rowno
wczoraj byly plusowe temp... i kobieta mowi , ze rano od cykniecia odpalil ...
Ta minusowa temperatura daje mi do myslenia czy czasem jakis czujnik temperatury nie daje du..y tylko z drugiej strony komputer powinien raczej to pokazac a tu czyste konto ... błędów nima

[korzen]

BAJZEL czy rozwiązałeś finalnie problem z odpalaniem? Ja przedwczoraj też długo odpalałem auto i od razu pomyślałem, że paliwo się cofa. Świece nowe (NGK Laser LPG), filtry i oleum też, aku ok więc od razu pomyślałem o paliwie. No i wieczorem stwierdziłem, że jak zostawiam auto to dam mu pochodzić na Pb zanim go zgaszę (mam LPG PRINS). No i jak ręką odjął... Wczoraj i dziś rano pali od rysy. Spróbuj jesze raz czy u Ciebie to też nie rozwiąże problemu.

Pozdrawiam
korzen

[BAJZEL]

Przerabialem to setki razu ... potrafilem nawet ostatnie 5 km robic na benzynce ... probowalem tez go porzadnie przegazowac na benzynce ... albo zostawiac , zeby sobie na spokojnie ostatnie 5 minut na wolnych obrotach pochodzil... i nic

Znajomy warsztat coo rozwiazywal juz takie problemy (fakt, ze przewaznie w TDI) wstawiali zaworek jednozwrotny i to rozwiazywalo problem...
U mnie powiedzieli , ze najwzywczajniej przetrzepia przewody paliwowe sprawdza cisnienia ... ale to dopiero tej zimy jak sie zaczna znowu te problemy ... bo poki co jest pieknie teraz tez zerowe temp. po nocy i kobieta mowi , ze od cykniecia idzie ... ale nie zapomnialem o tym ... i mam zamiar doprowadzic sprawe do konca...

i badz pewien , ze to opisze na forum

[korzen]

Spoko w takim razie powodzenia. BTW zawór jednozwrotny to nie głupi pomysl. Zobaczysz co wyjdzie, bo jakby sie zapowietrzal to na logike powinien po każdym postoju długo kręcić. Nie tylko podczas mrozów. Ja za to mam problem z gazem... Niby bylo ok przez tydzien teraz na gazie kuleje na wolnych orotach i gaśnie.Jak polatam na Pb to już drugi raz mam ten problem. Instalacja PRINS i mało kto w okolicy to ogarnia. Jestem umówiony na 15tego dopiero. Też dam znać ale w odpowiednim watku. Sorry za off top.

Pozdrawiam
korzen

[BAJZEL]

No ja mam 50km do goscia co ogarnia PRINS-a bo tez wlasnie taka instalacje mami po 7-10 tys km nawet sie nie rozregulowal ... jaz mojej jestem bardzo zadowolony... poza tym autko bylo sprawdzane od strony instalacji lpg i jest calkowicie wykluczona wina gazu byl podlaczany inny komputer byl calkowicie odlaczany a mimo to jak temp. ponizej zera bylo srednio...
jak zostawal na noc w garazu bylo ok ale jak postal na mrozie to juz rano siara...

No i minigdy nie zgasl... na mrozie wiadomo poczatkowo przy odpalaniu obroty ponad 1000 i delikate falowanie 0 tylko falowanie sam wyleczylem czyszczeniem przepustnicy , ktora byla zagnojona ...

Poki co u mnie jest ok ale jak tylko nie odpali od cykniecia od razu jedzie na sprawdzenie cisnien w przewodach ...

Powodzonka..
PS masz dodatkowe smarowanko do instalacji ??