Rozruch silnika

[BAJZEL]

Panowie czy ma ktoś podpowiedź od czego po najmniejszej lini oporu szukać rozwiązania kiepskiego rozruchu z rana... ??

Dodam, że świece sa nówki zamówione w sklepie polecanym na naszej stronie głównej dobrane do modelu autkal...
Akumulator również ma kilka miesięcy ...

W czym więc problem...

Fakt, że nie wiem ( nie mam możliwości kontroli ) jak kobieta traktuje autka więc zacznę od odstawienia na noc do garażu na ładowanie
generalnie jest cacy.. czasami odpala za drugim razem gdy podczas pierwszego kręcenia ( 3sek) nie odpali ale dzisiaj kręciłem przynajmniej z 5 razy ....
Z góry dzięki za pomoc i poświęcony czas Ho Ho Ho pozdrowienia od pana z wielkim worem

[sirtrojan]

sprawdź jakie parametry ma akumulator. Moc rozruchową ale także czy klemy są czyste ew zabezpieczone przed utlenianiem.
Sprawdź też poziom oleju ( bo lubi sobie uciekać).


U mnie powodem słabego kręcenia był aku. Nowy załatwił problem.

[BAJZEL]

Aku to VARTA 72V 680Ah 12A więc myślę, że daje radę i kupiłem go 24.08.2012
Dzisiaj skupie się na klemach ale pamiętam , że dobrze je dokręcałem i były przesmarowane wazeliną ...
Obadam to dzisiaj jeszcze raz papier scierny przytuli się do klemów... bo zaczyna mnie to naprawdę irytować kiedy sąsiedzi skupiają wzrok na super autku... które nie może odpalić

[Tomek g35c]

Kamil w srodku wysmarowane czy na zewnatrz... zart...
A co do aku to wystarczy mu w tak pogode pare minut radio bez pracy silnika wlaczyc i po temacie...
A moj FXior pali od pierwszego... wczoraj zapalil po 3 dniach od pierwszego... na poczatku troszke tylko zgrzytnal ale pozniej bylo OK...

[BAJZEL]

Kamil w srodku wysmarowane czy na zewnatrz... zart...
A.

Tomek Heloooo... smarujesz jak planujesz byc w srodku... myslałem , że każdy facet to wie ...

A co do aku to mam nową teorie ... każdy ie , że większość instalacji samoczynnie się przełącza na gaz po nagrzaniu silnika... ale co z gaszeniem autka... ja mam wrażenie , że gdzieś się cofa paliwo... więc dzisiaj zanim zgasiłem przełączyłem ręcznie na benzynkę... może to jest właśnie problem...
Akumulator nowy ... świece nowe... luzu na klemach raczej nie ma bo kręci zdrowo... moim zdaniem gdzieś się cofa paliwko bo to sie zdarza nie tylko przy niskich temperaturkach...

zdam jutro relacje jak to wygląda...

[ArtPol74]

Może racja, zawór pod wpływem temperatury nie domyka. Zdarza się. Zobacz może coś podobnego http://forum.vw-passat.pl/threads/10...gaszony-na-Lpg

[BAJZEL]

Wczoraj wieczorem śmigałem na Pb i tak go zgasiłem... rano mimo, że -11 odpalił za pierwszym razem ( fakt , że przytrzymałem go jakieś 4 sekundy) ale za pierwszym razem więc coś w tym jest ... nawiązując do tematu Tomasiego... fakt , że ostatnio siedziałem z 15 - 20 minut w aucie przy muzyce na zgaszonym silniku i kobiecie tez sie to zdarza więc dodatkowo dzisiaj całonocne łądowanie i czyszczenie klemów i jutro kolejny test a po swietach damy do sprawdzenia instalacje gazową tak czy inaczej

Ho Ho Ho Wesołych Świąt

[slepy62]

mialem tylko jeden samochód przerobiony na gaz i było to już kilkanaście lat temu, zakładam że instalacje się od tamtego czasu mocno zmieniły...
natomiast do dziś pamiętam 3 przykazania które wtedy usłyszalem od "Gazownika":
-"startujesz" zawsze na PB
-"kończysz" zawsze na PB
-na bardzo krótkich dystansach jeźdź tylko na PB
...

[BAJZEL]

tylko teraz komputer sterujący sam pilnuje tych zasad odpala na PB i jeżeli autko nie złapie temperatury to nie pozwlo ci przełączyć na gaz ... itd... troszku sie zmieniło moim zdaniem to jednak nie gaz jest tu winny ale z tematem sie rozpisze jak zaczne roztrząsać...

[Tomek g35c]

Gaz jest do gotowania... zawsze tak mówię...