Infiniti fx35

[1fresh1]

Witam, potrzebuje opinii na temat tego Infiniti. Sprawdzilem juz carfax, wyjechal w jednym kawalku z Kanady. Wlasciciel troche kreci przez telefon... Obserwuje aukcje od miesiaca, cena byla zmieniana juz kilka razy. Moze to jakis sliski temat. Stan wydaje sie wzorowy. Cena chyba wysoka jak na ten rocznik. Nie znam sie na tej marce. To ma byc moje pierwse Infiniti, nie chcialbym sie sparzyc na starcie Jakies sugestie? Pozdrawiam
http://allegro.pl/show_item.php?item...66278#imglayer

[1fresh1]

Za bledy w pisowni z gory przepraszam

[korzen]

Cena jest dosc niska... Na tych zdjeciach nic nie widac... No moze, ze opony sa srednie (przy tej cenie te 3tys na opony do przezycia). Popros o lepsze zdjecia, szczegolnie wnetrza i spod maski. Zapytaj na jakim oleju jezdzi auto i jak dlugo je ma. To, ze przyjechal z Kanady caly nie swiadczy o tym, ze w Europie nic sie nie dzialo. Zapytaj jak ma przerobione swialta na EU?? Nie widze cofania i przeciwmgielnego. To podstawa (przerobka swiatel ok 700-800zl). Na tych fotach wyglada ok. Przebieg jak nie bylo LPG tez akceptowalny. Super sprawa, ze z Kanady wiec ma licznik w km/h. Kolor jak moj, szkoda, ze nie ma sport pakietu. Ogolnie cena bardzo atrakcyjna, wiec warto sie pofatygowac i obejrzec auto

[grabba]

W ogłoszeniu jest: Dwa tryby jazdy: ciągły napęd 4x4 lub napęd tylny ... ?

[1fresh1]

Z fatygowaniem to troche gorzej, jestem ze szczecina do goscia mam 800km!! Chce jechac na weekend, wole zeby to byl wyjazd na pewniaka i powrot Infiniti A mi sie wydawalo ze ma przerobione lampy... Ponoc nie jezdzil na gazie. Opony letnie ponoc juz smietnik, zimowe nowe z zeszlego roku. Jest drugim wlasnicielem w kraju. Jezdzil nim dwa lata. Auto wyjechalo z Kanady w 2009. Znalazlem jeszcze inne fotki z poprzedniej aukcji z wyzsza cena:
http://otomoto.pl/infiniti-inny-infi...C34911892.html

[zajac01]

Jak na 2 stówki przebiegu, to ma całkiem przyzwoity fotel kierowcy.

[1fresh1]

No wlasnie, stan ogolny jest bym powiedzial ''kolekcjonerski'' Fotel kierowcy nie zmeczony. Zmartwilem sie tylko ta przerobka lamp... Zapomnialem ze w EU jest troche inaczej. Wydaje mi sie ze pierwszy wlasciciel w kraju raczej to zrobil, prawie 6 lat z krzywo swiecacymi lampami przednimi jezdzic to troche lipa... Teraz z innej beczki, czy na montaz butli lpg w kole jest wystarczajaco miejsca?

[korzen]

Lampy przednie zostaja. Sa US swiecace prosto wprawdzie (nie w prawo jak u nas), ale mieszcza sie w normie. Chodzi o kierunki tylne (nie czerwone a pomaranczowe, to ma na pewno przerobione), ale i brak swiatla przeciwmgielnego i cofania (u nas mus, w US nie). Fotel jest troche styrany, tylko tego nei widac na tym zdjeciu (zn sie ja widze ). Kierownica ok. Ogolnie wyglada bardzo fajnie. Jedz i sprawdz auto w jakims warsztacie koniecznie (nei zebys kupil z obrocona panewka i zalanego motodoktorem). Suma sumarum mi sie podoba i cena dobra
Co do butli przeszukaj forum. Mozna butle 80L jak ja mam z podniesieneim podlogi w miejscu kola, lub tylko w miejscu kola ok 60L... Bylo na forum poszukaj.
Pozdro

[zajac01]

Kierownica ok bo wypastowana i świeci się jak psu... orzeszki też tak miałem po zakupie i przez jakiś czas WTF, czemu non stop ręka brudna?
A odnośnie tylnych lamp to tak jak korzeń mówi, miej to na uwadze. Ja miałem nie przerobione i pomimo, że gość jeździł jakieś 4 lata w Polsce, to mi się udało tylko 3 msce i straciłem dowód rejestracyjny. Lampy do przeróbki, ponad 6 stówek w plecy na przeróbkę. Jeśli w tym są oryginały, to zawsze jakiś argument do urwania ceny.

[1fresh1]

Wlasnie jestem po rozmowie, lampy przod przerobione, brakuje spryskiwaczy, tyl nie ruszane. Mam nadzieje ze da sie przerobic tak zeby bylo ladnie bez dokladania lampy pod spodem zderzaka... Olej 5w30, wymienione ostatnio lozyska na przodzie. Fotel kierowcy ma jakies ryski ale to jest do wyciagniecia, nie jest zdeptany jak w wiekszosci przypadkow... Cene juz urwalem sporo przez telefon. Opony letnie na jeden sezon. Napedy sprawne. Wszystko teoretycznie Jestem zdecydowany na 99%, musze tyko nagrac jakis warsztat w okolicy. Martwi mnie tylko ta cena, na necie sa duzo tansze, nie wiem czy cena nie przerasta troche wartosci samochodu....