A więc każdy właściciel nowego Infiniti ma przez 3 lata coś co się nazywa Infiniti VIP Service, dzięki któremu "przez trzy lata pracownicy Infiniti będą odbierać Twój samochód na przegląd, dostarczą go do najbliższego autoryzowanego serwisu obsługi i po przeglądzie odwiozą o wyznaczonej porze pod wskazany adres."
Właśnie umówiłem się na pierwszy przegląd, ale stwierdziłem, że nie będę robił wiochy jak mam od siebie do serwisu niecałe 9km drogi. Auto muszę zostawić na cały dzień przez pierdyliard akcji serwisowych na hybrydę Q50, a więc oczywistą sprawą było zapytać o autko zastępcze. Pan odpowiedział, że jak najbardziej jest taka możliwość za 200 PLN netto za dobę. Heheheheh, trochę się uśmiałem. Kwota jest akceptowalna, ale ubawił mnie brak logiki tutaj. Zabranie auta lawetą do serwisu i z powrotem to koszt co najmniej z 400-500 PLN, nawet przy tak małej odległości, ale jak klient oferuje się, że jednak ruszy dupę i sam dojedzie to już kasują. Trochę śmieszny ten VIP Service, gdzie nawet w Maździe dostawałem autko zastępcze za free na czas przeglądu. Niby taka pierda, ale pozostawia niesmak.
I co tu zrobić ? Skorzystać w pełni z przydzielonego mi pakietu Infiniti VIP Service i poprosić o lawetę do miejsca zamieszkania ? Czy też im darować ?
Ktoś w ogóle korzystał z tego Infiniti VIP Service ?