Dokładnie, dach tez byl robiony, przyjrzyjcie sie dokladnie...najgorsze ze w Polsce mial dzwona w przod, ale wlasciciel upiera sie ze poza przygoda w Polsce nic wiecej go nie spotkalo. Do auta mam naprawde blisko i gdyby nie DobryWujek juz bym pewnie uwierzyl w bajki sprzedawcy i nim jezdzil łudząc się ze mial wymieniany tylko przedni zderzak, lampy i chlodnice.
Jedno wielkie oszustwo i takich ludzi powinno sie tepic, bezkarnie wciskaja ludzia kit.
Szukam auta od pol roku i z kazdym cos wychodzi i to nie mowie o drobnostkach bo jesli ktos mi wmawia ze (akurat mowa o innym aucie) auto ma 90tys przebiegu a okazuje sie ze obecnie ma 345tys to cos tu jest nie tak.
Sprawdzalem juz po vinie 8samochodow i z kazdym bylo to samo, przebieg 3razy taki, powyrywane zawieszenie itp, ale oczywiscie sprzedawcy upieraja sie ze auto igla i maja ksiazki serwisowe na tak niski przebieg.
Brak slow ogolnie i juz trace nadzieje ze dostane dobre auto w Polsce, niestety za granica ceny wyjsciowe sa +10tys cen "polskich" do tego oplaty akcyza itp.