Wycięcie Katalizatorów?

[tiger456]

Witam, po sprawdzeniu stanu katalizatorów w FX35 2004 r. szykuje się:

- wymiana na oryginalne używane bądź nowe metalowe,
- wycięcie ich całkowicie i zastąpienie rurą.

Jakie są wasze doświadczenia związane z wycięciem katalizatorów? Chciałbym to zrobić, ale nie wiem jak ominąć sondę lambda. Przypuszczam, że po ich usunięciu będę miał "check engine" na desce. Ostatnio po rozmowie z Ologt zostałem poinformowany o możliwości dorobienia jakiejś części u tokarza, która miałaby załatwić kwestię sondy. A może da się to jakoś inaczej obejść?

Kolejna kwestia, która bardzo mnie ciekawi, to ten temat:

http://www.ifans.pl/showthread.php?4...ht=katalizator

Wywnioskowałem z tego, że nasze FX-y dostrojone są pod warunki jazdy w USA (m.in. typ benzyny), ale Coobcio napisał tylko o sofcie silnika VQ35HR. Jak to jest z silnikami VQ35DE? Czy możemy również poprzez poprawę softa na nasze warunki zwiększyć ich elastyczność i moc? Pozdrawiam

[Ologt]

Ostatnio po rozmowie z Ologt zostałem poinformowany o możliwości dorobienia jakiejś części u tokarza, która miałaby załatwić kwestię sondy

Chodziło mi o takie coś
http://allegro.pl/listing/listing.ph...1-aut-1-5-1218

[tiger456]

Słyszałem o tym. Krzysztofie ciekaw jestem jak jeździ się FX-em bez katalizatorów, powinno być mniejsze spalanie i lepsza elastyczność. Jak tylko będę miał możliwość to skorzystam z twojego zaproszenia. Świece już wymienione, oleje też i zdecydowanie czuć poprawę w jeździe. Do zobaczenia

[COUGAR]

Tiger i jak rozwiązałeś sprawe katalizatorów ?? Teraz i mnie to czeka.

[tiger456]

Kolego z Podkarpacia, wyciąłem 2 katalizatory, prawy i lewy Od razu Infek odwdzięczył się zdecydowanie zwiększoną mocą i równiejszą pracą silnika. W niedalekiej przyszłości zakładam decaty, dzięki czemu całkowicie wyrzucę tą część wydechu. Po wyrzuceniu katalizatorów czeka cię jeszcze założenie "emulatorów", które będą oszukiwały sondy lambda, żeby Infek nie przeszedł w tryb awaryjny

[grabba]

Bez emulatorów nie przejdzie Ci w tryb awaryjny. Jedynie świnka Ci się zapali.

[nero113]

Działają te "emulatory"?
Tiger456, które kupiłeś?

[Ologt]

Bez emulatorów nie przejdzie Ci w tryb awaryjny. Jedynie świnka Ci się zapali.

dokładnie , u mnie się czasami zapala ale Torque robi robotę .Czas na wycięcie katów .

[quote=nero113;55049]Działają te "emulatory"?
Tiger456, które kupiłeś?[/quote

Tigerowi z tego co wiem to zakładał Coobcio więc do niego zagadaj

[tiger456]

Jest to Panowie pytanie do Coobcia Zrobił kawał dobrej roboty przy Infusiu, dzięki niemu mogłem dowiedzieć się w jakim stanie jest mój silnik i rozpocząć walkę o jego całkowitą sprawność. Dziś używam Mobila 5W50, dbam o jego poziom i szczęśliwie jeżdżę (Zawiało "Trudnymi sprawami" ) Odnośnie emulatorów wszystko jest ok, zrobione ponad 7000 km i żaden błąd nie wyskoczył.