Jestem nowym właścicielem fx35 i moje pytanie czy to normalne że auto w temperaturze na dworze 10 stop rozgrzewa się do 90stop po przejechaniu niecałej kilometra a w mróz około 2 kilometry.
Jestem nowym właścicielem fx35 i moje pytanie czy to normalne że auto w temperaturze na dworze 10 stop rozgrzewa się do 90stop po przejechaniu niecałej kilometra a w mróz około 2 kilometry.
to calkiem podejrzane
Duże silniki szybko się nagrzewają. Niestety trzeba z tym żyć
to tylko się cieszyć...no chyba że po 3 kilometrach już wszystko się gotuje.....
Tak. Nasz potrzebuje 1 km na całkowite rozgrzanie
Dzięki nie będę się już martwić że coś jest nie tak.
Ten typ tak ma, spory piec, to i dobrze grzeje
W Zetce poprzez małą kabinę dobrze to było odczuwalne nawet wewnątrz.