Masz rację ja tak samo, 2 litry dodaję. Ale to przy mojej nie za mocno dynamicznej jeździe się sprawdza
Masz rację ja tak samo, 2 litry dodaję. Ale to przy mojej nie za mocno dynamicznej jeździe się sprawdza
W katalogach powinno być podobnie jak w Twoim raporcie :
spalanie przy 50 , 90 , 130km/h
Katalogowo w cyklu mieszanym Q50 2.0t AT powinno spalić 6.5l/100km , mi wyszło 4litry więcej ...
w cyklu pozamiejskim 5.2 - jest to zapewne wykonalne w warunkach prawie laboratoryjnych : w słabo zaludnionej okolicy z przeważnie prostymi odcinkami dróg bez skrzyżowań , z prędkością 80km/h bez hamowań i przyspieszania , na wysokooktanowym sprawdzonym paliwie , z oponami o wyjątkowo niskim oporze toczenia , kto wie może jeszcze wiatr w plecy ...
Eko bajeczka nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością . W Austrii na autostradzie zaprogramowałem 130 km/h i skasowałem licznik zużycia . Bez przyspieszania i hamowania średnie zuzycie wyniosło 7.8l/100km - poniżej tego praktycznie nie da się zejść .
Ogólnie trzeba na to machnąć ręką i godnie ponosić konsekwencje dokonanego wyboru absurdem jest kupowanie samochodu za 200tys a potem emerycka jazda by zaoszczędzić 5 zł
mi wychodzi 4 litry ... chyba ze mną coś jest nie tak , a przecież tak się staram jeździć ekonomicznie , może to wina butów ?
Ostatnio edytowane przez Maxx ; 16th-May-2017 o 21:39
Ostatnio w TVN Turbo był test Volvo XC90 hybryd. Miał spalać około 4 litrów. wyszło 13,8 litra na 100 km....
ArtPol74 (17th-May-2017)
Jesli kupowac hybryde to tylko od Toyota/Lexus ew. Infiniti.
ArtPol74 (18th-May-2017)
Chyba tylko dużą hybrydę Toyoty - jechałem ISem Hybrid i mało co się z Hybryd wyleczyłem, szczęśliwie dałem się przekonać do przejażdżki Q50
Co do spalania które podaje się w normach - poza miastem oznacza jazdę z prędkością ~90km/h. Trzeba brać pod uwagę, że pomiarów dokonuje się w labolatorium na rolkach. Tam nie ma oporu powietrza, tarcie rolka-opona jest bardzo niskie. Sama norma nie przewiduje, że samochód będzie tyle palił, przy "konstruowaniu" tego cyklu pomiarowego chodziło o to by móc łatwo i dokładnie porównywać spalanie różnych samochodów/wersji silnikowych. Ogólnie można przyjąć, że jeśli samochód A pali komuś 50% więcej niż norma to inny spali mu też 50% więcej niż norma. Wystarczy pomnożyć wynik z normy i będzie się mieć realne spalanie. Jeżeli ktoś uważa, że spalanie według normy ma być spalaniem rzeczywistym to znaczy, że nie czytał nic o tej normie
Zwykłych zjadaczy chleba rozumiem, że mogą się czuć zawiedzeni, ale to co bredzą dziennikarze odnosząc się do tej normy to popis niekompetencji... Oni raczej powinni wiedzieć o czym piszą/mówią.
Ostatnio z żoną robimy zakłady kto mniej spali ON. Moja żona 4,8l/100km, a moje osiągnięcie 4,7l/100km ON Więc póki co wygrywam.
p.s bez używania tempomatu
czejzee (13th-October-2017)
Przy jakiej średniej prędkości?
wrzucampiatke.pl | testy aut | zdjęcia | video
Nie wiem jaka była średnia bo to było późno w nocy i już nie sprawdziłem tego na komputerze. Zmęczenie dawało znaki.
Dystans 110km od tankowania. Teren wioski i lasy więc średnia musiała być pewnie ok 50-70km/h
czejzee (25th-October-2017)