Witam Fanów Infiniti
no więc zacznę ten wątek.
niektórzy piszą: gaz - nie wypada! trudno jednak orzec, co wypada, a co nie, skoro przynosi radość i oszczędności. Do niedawna profanacją dla Cayenne, czy Infiniti był olej napędowy, a jutro jeździć będziemy na wodorze...
Właśnie świeżo zagazowałem FX-a za ok. 3 tys zł (sporo jeżdżę /~35tys/ i liczę na stosunkowo szybki zwrot). Marka: STAG 300 Premium, wtryskiwacze Valtec, moc 350KM, zbiornik 80l, dodatkowy wtrysk olejowy do cylindrów. Dzięki zastosowaniu tak mocnych wtryskiwaczy wogóle nie ma żadnej różnicy mocy przy jakiejkolwiek szybkości, przejścia są tak płynne, że niezauważalne. Wiem, że przy słabszych wtryskach pojazd przy max wysileniu potrafi przeskakiwać na benzynę, co w danym momencie na ułamek sek. go osłabia. Odpukać, jak na razie zero problemów, mam nadzieję również w przyszłości, m.in. dzięki tej olejarce, która ma stale dbać o cylindry. Jedynie zużycie gazu nieco mnie martwi (ok. 18-20l), a ponieważ na benzynie ostatnio spalił mi średnio 13,7l, więc będę musiał podjechać do komputerowego ustawienia czasu wtrysku na gazie.
I tyle na razie, jak wylecę w powietrze, nie omieszkam Kolegów powiadomić...
Pozdrawiam serdecznie

Max