Więc tak, z rozmowy a raczej korespondencji (jestem poza Polska i już straciłem fortune na telefony do Polski). Kontaktowałem się z obecnym włascicielem za pomocą serwisu otomoto. Więc tak. Autko śmigało najpierw na 5w30 od Motul'a więc chociaż tyle, a obecnie przeszło na Vavoline również 5w30. Jestem bardzo Anglo-języczny, w terminologi mechanicznej również i po analizie forów/klubów z US Vq37vhr musi jezdzic minimum na 5w40. 5w30 zostal uzyty tylko po to aby MPG i może emisja ładniej wyglądała w prospektach. Generalnie spalanie na 5w30 o 4% lepsze/ niższe ale żywotność silnika 40% krótsza. Wracam do tematu bo odbiegam. Gdy zapytałem o zużycie oleju właściciel stwierdził że zależy od stylu jazdy ( nie podważam) podał orientacyjnie że przy "pałowaniu" wychodzi 0.7l na 1000km, nie znam tej jednostki zbyt dobrze ale nawet chyba przy pałowaniu to ciut wysoko, jak myślicie, prosze właściciel aut z tym motorem o opinie?. Autko niby krajowe wedlug opisu ale po rozkodowaniu VIN było wystawione na Niemieckiej aukcji. Obecny właściciel jest 4 włascicielem w historii pojazdu. Więc dość często przechodziło z rąk do rąk. Autko jest ciut pomodzone od mechanicznej strony tzn. Lekkie koło zamachowe, dyfr z LSD no i K&N filtry. Może oglądne autko jak wróce do kraju w Maju. Szukam fajnego sedana najlepiej G37. Ps. Nie ma to jak nocna zmiana w pracy i forum
Ps2. Czy g37 z lat 2009-2010 do 50k to cena niska czy normalna? Moze poprostu odpuscic ten przedział cenowy dla tego auta bo mogą to być skarbonki?