nowy Q50 premium- serwisowanie

[dybowsm]

Hej.
Przymierzam się do zakupu q50 z 2018 z salonu. Wersja premium czyli za około 131k.
Cena wydaje się atrakcyjna i auto zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Od paru miesięcy testuje oglądam następcę dla accorda 8 gen 2.0 benz ale nic mi nie mogło podpasować 100%. Infiniti od razu zaklikało jeśli chodzi o wygląd i środek. Jazdę próbną będę miał jutro turbo benzynką 2.0.
Zastanawiam mnie jednak czy koszty utrzymania nie będą znacznie większe niż w Hondzie. Jak kształtują się ceny przeglądów po roku/dwóch/trzech i ogólnie ceny części? Jakie macie doświadczenia z autoryzowanym serwisem? Accorda miałem ponad 5 lat więc sądzę, że q50 też chciałbym nie mniej pojeździć.
Moje przebiegi to około 12k km/rok.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów !

[wlodar]

Koszty na pewno będą wyższe,.. będziesz na jeździe to popytaj.. Pierwszy po roku lub 20 kkm ok 1200-1400
drugi już ok 2500zł trzecie znowu niby 1300... ale wiadono klocki czy tarcze już polecą do wymiany

[skansen]

Hej.
Przymierzam się do zakupu q50 z 2018 z salonu. Wersja premium czyli za około 131k.
Cena wydaje się atrakcyjna i auto zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Od paru miesięcy testuje oglądam następcę dla accorda 8 gen 2.0 benz ale nic mi nie mogło podpasować 100%. Infiniti od razu zaklikało jeśli chodzi o wygląd i środek. Jazdę próbną będę miał jutro turbo benzynką 2.0.

W porównaniu do Accorda (miałem VIII gen 2.0) Infiniti to taka mocniejsza, fajniejsza Honda. Jeśli odpowiadał Ci Accord to polubisz także Infiniti. Na plus na pewno są lepsze osiągi. Wykończenie i wyposażenie w stosunku do Executive też na lekki plus. Koszty eksploatacji (spalanie) będą trochę wyższe. Naprawy niestety też - Honda wbrew pozorom ma dość niskie ceny ASO (taniej niż np. Fiat). Niestety również usterkowość może być nieznacznie wyższa. Accord, nawet w topowej wersji jest "prosty jak budowa cepa". A w Q50 jes trochę więcej systemów które mogą zawieść. Na pewno Infiniti jest mniej awaryjne niż MB, BMW czy Audi. Jak chcesz luźniej pogadać odezwij się na priv.

[PawelInfi]

Z lewej netto, z prawej brutto.

Przegląd po 20 000 km lub 12 Mies.		975,61	1 200,00
Przegląd po 40 000 km lub 24 Mies.		1 487,80	1 830,00
Przegląd po 60 000 km lub 36 Mies.		1 975,61	2 430,00
Przegląd po 80 000 km lub 48 Mies.		1 487,80	1 830,00
Przegląd po 100 000 km lub 60 Mies.		2 471,54	3 040,00
Przegląd po 120 000 km lub 72 Mies.		2 487,80	3 060,00
Przegląd po 140 000 km lub 84 Mies.		1 211,38	1 490,00
Przegląd po 160 000 km lub 96 Mies.		1 487,80	1 830,00
Przegląd po 180 000 km lub 108 Mies.		2 211,38	2 720,00
Przegląd po 200 000 km lub 120 Mies.		3 552,85	4 370,00
Przegląd po 220 000 km lub 132 Mies.		975,61	1 200,00
Przegląd po 240 000 km lub 144 Mies.		2 487,80	3 060,00
Przegląd po 260 000 km lub 156 Mies.		1 211,38	1 490,00
Przegląd po 280 000 km lub 168 Mies.		1 487,80	1 830,00

[PawelInfi]

P-OB-Wymiana przednich klocków hamulcowych -Q50/2.0T/AT/RWD		707,32	870,00
P-OB-Wymiana przednich tarcz i klocków hamulcowych -Q50/2.0T/AT/RWD		1983,74	2440,00
P-OB-Wymiana tylnych klocków hamulcowych -Q50/2.0T/AT/RWD		479,67	590,00
P-OB-Wymiana tylnych tarcz i klocków hamulcowych -Q50/2.0T/AT/RWD		1455,28	1790,00

Hamulce w premium mogą się trochę różnic cenowo po w/w ceny są do 4-tłoczków. Paradoksalnie klocki hamulcowe do 2-tłoczków w ASO są droższe.

[dybowsm]

Tanio nie jest ale do przełknięcia się wydaje. Robię lekko ponad 10k km rocznie więc wymiana klocków tarcz pewnie po 3 latach.

[skansen]

Do pełnego obrazu należałoby dodać koszt wymiany kół/opon na letnie/zimowe i koszt przechowywania. W związku z tym, że są to czujniki radiowe konieczna jest każdorazowo wizyta w ASO.

[slepy62]

Do pełnego obrazu należałoby dodać koszt wymiany kół/opon na letnie/zimowe i koszt przechowywania. W związku z tym, że są to czujniki radiowe konieczna jest każdorazowo wizyta w ASO.

Czujniki TPMS zaczytują się same a jeżeli w wersjach EU NIE - najprościej sklonować czujniki jedne na drugie lub kupić urządzenie do zaczytywania
http://www.ifans.pl/showthread.php?7...highlight=tpms

Tanio nie jest ale do przełknięcia się wydaje. Robię lekko ponad 10k km rocznie więc wymiana klocków tarcz pewnie po 3 latach.

Klocki i tarcze - proponuję po jakimś czasie wymienić na POWER STOP - będziesz miał czysto, taniej i lepiej...
http://www.ifans.pl/showthread.php?7...ght=power+stop
http://www.ifans.pl/showthread.php?8...ght=power+stop
- jeżeli będziesz miał hamulce standard to komplet przód+tył tarcz n/n + klocki Z23 CARBON FIBER CERAMIC ~2250-zł (dla tarcz front w EU 330 mm bo w US są cały czas 320 mm)
- jeżeli będziesz miał hamulce sport to komplet przód+tył tarcz n/n + klocki Z23 CARBON FIBER CERAMIC ~2650-zł

Na przeglądy możesz wozić swoje części - więc kolejna oszczędność
- filtr powietrza i oleju to MANN w opakowaniach NISSAN'a - łatwo dostępne na rynku PL
- filtr kabinowy POLYPHENOL FILTER - żeby 2-krotnie nie przepłacać w serwisie masz poniżej:
http://www.ifans.pl/showthread.php?7...ght=polyphenol
- podobnie jest z wkładami wymiennymi WIPER REFILL do wycieraczek szyb:
http://www.ifans.pl/showthread.php?7...t=wiper+refill
Jak się jedzie na przegląd ze swoimi częściami pozostaje robocizna a to już sporo taniej...

[dybowsm]

W accordzie ostatnio opony zmieniłem celowo na wielosezonowe vredestein quatrac 5. Bardzo z nich zadowolony byłem bo i te opony to wyższa półka.
W q50 widzę, że są run flaty. Czy są jakieś przeciwwskazania by zamontować do q50 także takie quatraci i mieć spokój? Testowałem te oponki na śniegu/mokrym/suchym i na prawdę dają radę. U mnie 70% jazda po mieście.

[wlodar]

przeciwskazanie są pewnie takie jak... gwarancja, ubezpieczenie. Też chętnie bym wywalił te run flaty, a mam 19" choć i tak jestem zaskoczony, że jakoś daje radę wybierać te nierówności.
.. a więc..
głośniejsze, cięższe, twardsze... gorsze przyspieszenie, słabszy komfort, (szybsze złużycie zawieszenia) większa masa nieresorowana, gorsze hamowanie, większe spalanie, droższe, dużo mniejszy wybór. Dla mnie masakra. Czy to może rekompensować możliwość jazdy po przebiciu? ostatnio na 150 tyś km dwa razy przebiłem gumę