Hej.
We wszystkich swoich poprzednich autach zawsze miałem albo jeden komplet felg i zmieniałem opony lub całoroczne.
Od tygodnia mam Q50S i zastanawiam się czy na zimę zakupić same opony a może felgi + opony. Jeśli opcja nr 2 to myślałem o 17tkach ale z tego co czytałem to do wersji SPORT 17tki nie wejdą.
Co się się sprawdza u Was? Ktoś jeździ na tych samych felgach i tylko wrzuca zimówki 19tki? Z run flatów chyba nie będę rezygnował.
Jeśli chodzi o zamienniki to możecie polecić jakiś model fel 19" co by pasowały bez żadnego kombinowania z dystansami itp? Rozumiem, że trzeba wtedy dokupić czujniki tpms i powinno wszystko działać?
Czy dobre zakłady wulanizacyjne zajmują się klonowaniem tmpsów?
Pozdrawiam.