Napisa?
ŁukiQX70
Szczerze to się nie dziwię takiej postawy Infiniti.
Rozumiem, że kontaktowałaś się z salonem lub infolinią.
Ja w salonie byłem szanowany jedynie kiedy to zastanawiałem się nad zakupem u nich używanego QX70 3,0 diesel, a później nowego QX70 3,7. Oba nie spełniały moich wymagań. Diesel telepał całą budą, a PB V6 już mam w innym aucie więc chciałem coś mocniejszego.
Kiedy to kupiłem QX70 V8 5.0 od pierwszego właściciela, a chciałem zasięgnąć wiedzy w salonie usłyszałem... "co Pan ode mnie chce? Nie kupił Pan auta u nas."
W serwisie też jakoś nie odebrałem chęci pomocy tylko chęci zdobycia dojnej krowy.
Tak więc nie ma się co dziwić. Poszanowanie klienta lub użytkownika marki poniżej krytyki.
Szkoda!