Plasti dipem malowałem w czarny mat i 3 lata wytrzymało, później sprzedałem auto. Ewentualnie moze się od mycią gąbką zacząć lekko błyszczeć, ale pryśnie się raz i jest ok. Plasti dip ma też opcję dodatkowej powłoki przeźroczystej, wówczas się błyszczy i jest bardziej odporny, ale tego nie stosowałem. 3 spraje wystarczyły mi na dokładne pomalowanie 19'felg, dwa razy grila, raz dyfuzora na zderzaku z tyłu i jeszcze zostało. Cenowo to 100zł netto.
Wczoraj kupiłem jedną puchę i będę znów robił gril lub dyfuzor, plus tego rozwiazania jest taki, ze jak się nie spodoba to bez problemu usuniesz. Trwałość wystarczająca. Niczego nie matujesz, tylko mycie.
Sam się zastanawiam nad oklejeniem któregoś fifi na biało i dołożenie czarnych felg + grila
To bardzo ciekawe połączenie kolorystyczne, obniża optycznie bryłę auta.