Kurde, nie myślałem, że prosta czynność jak mycie auta może być czyjąś pasją i sensem życia.
Cieszę się, że mi wystarcza zwykła myjnia bezdotykowa
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kurde, nie myślałem, że prosta czynność jak mycie auta może być czyjąś pasją i sensem życia.
Cieszę się, że mi wystarcza zwykła myjnia bezdotykowa
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z tym sensem zycia to moze bym nie przesadzal, raczej zwyczajne hobby jak kazde inne. Jesli ktos lub spedzac wolny czas przy aucie i ma do tego warunki to czemu nie wykonac pracy dobrze, ktora pozniej cieszy oko?
nie oszukujmy sie , kwarc to nie twarda ceramika 9H . Ale ... jesli po myciu ręcznym co 3-4 mies zastosujesz RELOAD to bedziesz miał powłoke i hydrofobowość przez cały czas . Aplikuje się jak detailer więc odnowa powłoki jest banalnie prosta
Car pro ma w ofercie szampon który jest dedykowany do ich powłok , nazywa chyba sie RESET
ja myję ręcznie max 2x w roku wiec w czasie "wielkiego corocznego mycia " czyszczę tez recznikiem glinkowym i wykonuje czasem 3 etapowe polerowanie gdzyż zauważyłem ze im gładsza powierzchnia lakieru tym powłoka działa lepiej i brudzi sie znacznie mniej
potem tylko bezdotykowa w razie potrzeby
Sama aktywna piana raczej nigdy nie usunie calego syfu z auta chyba tylko wowczas jesli masz swiezo polozona powloke lub wosk. Prawie zawsze potem bedziesz musial umyc auto na 2 wiadra.
Teraz kiedy nic nie lezy na aucie moglem sobie pozwolic na uzycie mocniejszych srodkow.
- Na pierwszy ogien na suchy lakier poszedl Auto Finesse bug & grime remover zeby zaczac rozpuszczac ten glebszy brud czy owady z maski. Spryskuje go do wysokosci klamek i po minucie czy 2 usuwam cisnieniowka. Tego typu srodki nie sa obojetne dla woskow i zawsze je naruszaja.
- Nastepnie aktywna piana, ja uzywam cisnieniowki Karchera K5 badz K7 (mam oba) z pianownica PA Snow Foam a do wyboru mam zawsze 2 aktywne piany (delikatniejsza, zwykle z neutralnym ph aby nie naruszac powlok oraz bardziej agreswyna do dekontaminacji). Od lat uzywam pian od Chemical Guys, delikatniejsza to Honeydew a mocniejsza to Maxi Suds II. Honeydew robi mega gesta piane i dlugo siedzi na lakierze, nawet do 5 minut ale trzeba uzywac cisnieniowki minimum 120bar.
- Po splukaniu cisnieniowka mycie na 2 wiadra. Przez lata przetestowalem wiele szampnow ale uwazam ze Dodo Juice robi bezkonkurencyjne i tu ponownie: Dodo Born to be Mild do mycia na lakierze zabezpieczonym woskiem a do dekontaminacji Dodo Supernatural. Do mycia rekawica welniana lub gabka (tyle ze gabke trzeba wybrac odpowiednia bo mozna narobic szkody na lakierze, ja stosuje od Dodo, ktora jest na tyle gesta ze drobinki nie wnikaja do srodka), do rekawic czy gabek z mikrofibry nie jestem przekonany, nie sa tak bezpieczne jak welna czy dobra gabka.
- Po umyciu na 2 wiadra auto dobrze splukac i wytrzec do sucha zeby nie zostaly zacieki po twardej wodzie.
- Jesli sie nie chce robic pelnej dekontaminacji z deironizaterem, glinkowaniem, usuwaniem smoly i maszynowym polerowaniem to mozna polozyc wosk. Wszelkiego rodzaju powloki kladziemy tylko na lakier po pelnej dekontaminacji. Woski wiecej wybaczaja wiec mozna je klasc na mniej przygotowany lakier ale trzeba pamietac ze wowczas ich trwalosc tez nie bedzie optymalna.
Dla mnie istnieja 2 typy woskow na lato i zime Na lato woski naturalne jak Zymol , Auto Finesse, Raceglaze, Swiss Wax wraz z naturalnymi quick deteilerami gdzie moj ulubiony to Poorboys QD+. Na zime najlepsze sa japonskie Fusso Coat i te zawsze polecam tym ktorzy nie chca spedzac przy aucie zbyt wiele czasu a chca miec zawsze zabezpieczony lakier. 2 warstwy syntetyka Fusso Coat na dobrze przygotowanym lakierze potrafia spokojnie przetrwac rok. Mozna je od czasu do czasu wspomagac silantem, ja lubie te od BlackFire ale w Europie chyba jest srednio z ich dostepnoscia. Takie zwykle od Meguiars czy innych firm tez sie nadadza.
Czy powłoki które testowałeś wytrzymają (i jak długo) przy myciu mikrofibrą (gąbka, szampon)?
- Mysle ze te 2 lata to absolutnie max ile wytrzymaja te ktore polozylem i na wiecej bym zwyczajnie nie liczyl. Tyle ze trzeba ja klasc na odpowiednio przygotowany lakier i w odpowiednich warunkach czyli garazu i nie moze byc zbyt niska temperatura a po polozeniu trzeba dac im przynajmniej 12h zeby dobrze zwiazaly. Tak jak pisze Maxx powloki kwarcowe nie sa tak trwale, sa gdzies pomiedzy woskami a ceremika. Jesli klasc powloke to tylko ceramiczna ale nie wierzyc w marketing ze przetrwa na wieki. Moze te najlepsze ktore dostepne sa dla profesjonalnych salonow detailerskich to 3-5 lat dadza rade ale reszta to maksymalnie 2 lata. Osobiscie gdybym mial wybierac miedzy kwarcem a woskiem to wole wosk.
Ostatnio edytowane przez Thomas82 ; 22nd-November-2021 o 11:48
To co napisałeś jest dla mnie bardzo skomplikowane. Jeśli chodzi o mycie nie mam tyle cierpliwości, tym bardziej że zwykle robię na raz 2 auta, te najbardziej brudne, trzecie najczystsze zostawiam. Jedno to dla mnie relaks, więcej staje się już nudne, przy trzecim robiłem się nerwowy, więc zaprzestałem
Możesz powiedzieć jak długo trwa cała operacja o której piszesz? Wygląda to na 4-5 godzin.
Było: G35c revup + M56s + FX50s + corvette C6 GS.
Jest: FX50s + lexus ct200h F-sport + corvette C7.
, ja robię tylko jedno dziennie, tyle że kompleksowo, polerka szyb, dekontaminacja-piana/mycie/glinkowanie
potem maszyna DA i polerka / wet Look jak ciemny kolor / woskowanie / ręcznie twardy wosk na felgi
na koniec ręczne polerowanie wosku / usuwanie wosku ze szczelin / przemycie okien / polerowanie końcówek wydechów itp. drobnica...
Wszystko ma sprawiać PRZYJEMNOŚĆ więc bezwzględnie dobra / głośna muza i w międzyczasie sporo odpoczynku z kawusią, z cygarkiem, z drinkiem, w lecie może być z popołudniową przerwą na grilla - wtedy kończę z reguły następnego dnia rano bo stojąc ponad 2 godziny przy grillu wchłaniam sporo "przyprawy" - w końcu gorąco jest a że "przyprawiony" często zawraca to lepiej się nie porysować o auto...
Kiedyś łączyliśmy takie SPA dodatkowo ze spocikami ale obecnie brak na to warunków
Ostatnio edytowane przez slepy62 ; 22nd-November-2021 o 18:43
Pozdrawiam Irek
sold :
- FX30dS PREMIUM MY10
- Q50 HYBRID AWD PREMIUM UPPER MY14
Proszę kolegów o zadawanie pytań na forum publicznym a nie na PW.
Problem, który znajdzie sie na forum szybciej doczeka się odpowiedzi i jednocześnie posłuży innym forumowiczom.
Było: G35c revup + M56s + FX50s + corvette C6 GS.
Jest: FX50s + lexus ct200h F-sport + corvette C7.
Ale w salonach detailerskich powiedza Ci też ze co roku masz przyjechac na "przeglad" powłoki ( chyba jest taki zapis w gwarancji )
co wchodzi w jego zakres:
mycie detailingowe+dekontaminacja+ ew glinkowanie
polerowanie +aplikacja powłoki kwarcowej + preparatu hydrofofowego
Tak przynajmniej robi sieć zadbane auto . Powłoka ceramiczna traktowana w ten sposób jest ... permamentna bo co roku pokrywana dodatkowa warstwą kwarcu
podczas jednej z wizyt podejrzałem co maja na stoliku przy robionym aucie i teraz sam sobie serwisuje
zachęcam Was do wypróbowania preparatu CarPro Reload :
tworzy nowe /regeneruje stare powłoki kwarcowe na lakierze aplikacja banalna jak detailer lecz musi 12 godz związać
doskonale sprawdza sie na felgach ale pełny efekt jest po 2-3 aplikacjach , mozna potem myc sama woda i szczotka bo mało co przywiera do powłoki . pokrywam tym plastiki w drzwiach i progi w strefach narażonych na kopniecie/ ubrudzenie a nawet nakretki kół
Do Jaworzna daleko nie masz autostradą , ale mi taki coroczny serwis zajmuje czasem 2,5 dnia juz tak mam i nic nie poradze
wymycie pędzelkiem w łaczeniach elementów karoserii , zamalowanie odprysków po kamykach , polerowanie rys , 3 warstwy kwarcu
czy to miałeś na mysli ?
4.jpg
3 dni później
3dni po.jpg
od tego czasu z polerowaniem czekam az okoliczne sosny zakończa "okres godowy"
Ostatnio edytowane przez Maxx ; 22nd-November-2021 o 22:01
Słuchaj, trzymam za słowo. Wobec tego postaram się zapamiętać Twoją propozycję i odezwać wiosną (maj?), może udało by mi się odwiedzić Cię dnia drugiego i czegoś się nauczyć
Ja to robię po swojemu - mycie, glinka, polerka mechaniczna (nie za grubo, próbuję z miernikiem, raz na rok-dwa), wosk i koniec. Do tego częściej pędzluję, myję, wnętrze, impregnuję skóry, czyszczę końcówki wydechu, "maluję" opony, czyszczę silnik i maskę od spodu, poleruję lampy, etc. Problem w tym że w ciągu ostatnich 3 lat kupiłem 5 aut i każde musiałem doprowadzić pod siebie, a na to wszystko trzeba czasu, w między czasie kończyłem budowę, sporo prac robiłem sam, przeprowadzałem się, otwierałem nową firmę, doby brakuje Najwiecej czasu zajęła corvette c6 bo nikt o nią nie dbał. Finalnie była piękna.
Było: G35c revup + M56s + FX50s + corvette C6 GS.
Jest: FX50s + lexus ct200h F-sport + corvette C7.
Raczej druga połowa czerwca , jak sosny przestana pylić
Ja staram się minimalizowac uzycie past tnących a skupiam sie ma polerowaniu . Pasta Essence plus oprócz tego ze poleruje to tworzy warstwe powłoki kwarcowej , robie 3 aplikacje zaczynając od pada 50/50 do one step'ów a potem pad polerujacy i na końcu finiszowy
Ale jak zobaczysz jak wyglada "docieranie" powłoki po padzie z essence to stwierdzisz ze niejeden detailer jest trudniej wypolerowac a dotarcie wosku to ciężka praca
końcówki wydechu i wnetrza też mam zaimpregnowane reoload'em
Ostatnio edytowane przez Maxx ; 23rd-November-2021 o 11:13
lukasz32 (23rd-November-2021)