Ladowanie akumulatora

[Jarek75]

Witam. Planuje podladowac aku a ze w przypadku FX-a jego wyjecie jest troche upierdliwe, planuje to zrobic bez wyjmowania. Z tego co wyczytalem w jednych autach trzeba odlaczyc klemy, w drugich nie. Wiecie moze jak jest z FX-em?

[sirtrojan]

ja bym nie zdejmował

[lukasz32]

Irek mówił, żebym nie zapomniał odłączyć, tak też robię Wyjmować raczej nie trzeba, aczkolwiek można dojść do wprawy i robi się to w ~3 minuty (najtrudniej pewnie odkręcić uchwyt).

[lukasz32]

ja bym nie zdejmował

Nic sie nie stanie z elektroniką? Gdyby się tak dało, to chętnie bym tak robił

[Jarek75]

No wlasnie, tego sie obawiam. Wolalem zapytac zeby nie bylo gorzej.

[Jarek75]

Lukasz, jak odlaczasz to obie?

[Mateusz ex37]

Ja bym nie odłączał. Chyba, że aku jest bardzo padnięty to bym odłączył. Ale jak się obawiasz to zdejmij obie klemy. Potem najwyżej sobie ustawisz zegarek itp.
Tylko pamiętaj plus do plusa minus do minusa

[Jarek75]

Dzieki, az tak zle ze mna nie jest

[lukasz32]

Lukasz, jak odlaczasz to obie?

Tak, obie ale nigdy nie pamiętam kolejności, chyba plus najpierw robię.

Potem najwyżej sobie ustawisz zegarek itp.

To chyba nie jest problem. Zwracano mi tutaj kiedyś uwagę, że przy rozłączaniu/podłaczaniu można uwalić komputer a ponadto, co czuć w czasie jazdy, skrzynia się jakoś tam od nowa uczy i na początku dziwnie zmienia biegi. A mnie jak auto stoi tydzień niejeżdżone, to co jakiś czas niestety akumulator wymaga ładowania.

[pgkoci]

Ja wielokrotnie ładowałem bez odłączania i nic się nie dzieje. Nawet wypowadziłem sobie przejściówkę do ładowarki i co kilka miesięcy podładowuję.