Witam
Każde swoje auto staram się doprowadzić do perfekcji i tak jest i tym razem
Pacjent to Infiniti Q50 S 3,7 2015 R
Autko jak dla mnie genialne jedyny problem to nie mogę zlokalizować stuków w przednim zawieszeniu
Można pokonać 2000 km i nic a po wjeździe na kocie łby i małe dziurki coś puka z prawej i lewej strony .
Na szarpakach zero luzów , łączniki zmieniłem dla proformy i nic 0 zmian .
Nie wiem może amorki ? ale przy 62 tyś ? nie sądzę .
Macie jakieś pomysły ?
Albo dobrego mechanika w Łódzkim ?
Pozdrawiam Adam