Witam.

Chciałbym dowiedzieć się jak Wasze samochody znoszą naprawy powypadkowe. Sporo modeli jest po mniejszych lub większych kolizjach, np z USA.

Czy jak naprawa jest dobrze zrobiona, to nie ma problemu z późniejszym użytkowaniem ? Chodzi mi głównie o rdzę, problemy z elektroniką czy jakieś dziwne stukanie, którego nikt nie potrafi zlokalizować.

Z góry dzięki za wasze opinie.