Oglądał ktos może poniższy egzemplarz? Na cos konkretnie zwrócic uwagę. Po danych z carfax i otrzymanych zdjęciach nie wyglądało źle. Cena adekwatna do rocznika i modelu???
https://www.otomoto.pl/oferta/infini...tml#1880de7173
Oglądał ktos może poniższy egzemplarz? Na cos konkretnie zwrócic uwagę. Po danych z carfax i otrzymanych zdjęciach nie wyglądało źle. Cena adekwatna do rocznika i modelu???
https://www.otomoto.pl/oferta/infini...tml#1880de7173
To chyba samochod z forum ?
MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI
Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
https://motofreak.waw.pl/
Zdjęcia z przed naprawy nie dają 100% pewności. Gdy Szukałem EX37 ( Europejska wersja) Pan nieuczciwy handlarzyna jeszcze przed przyjazdem pokazał mi zdjęcia z których wynikało, że auto miało uszkodzony przedni zderzak i lewy błotnik. Ze zdjęć wynikało, że uszkodzenia były kosmetyczne. Ot ktoś wjechał w kogoś na parkingu. Wykupiłem DNA auto co potwierdziło wersję Pana nieuczciwego handlarzyny. Ale miał pecha bo trafił na wrednego dziadygę w mojej osobie. Głębsza analiza auta wykazała, że auto musiało brać w udział w jakimś karambolu gdyż jedynym elementem niemalowanym okazały się tylne prawe drzwi.( może były nie od niego) Po otwarciu np tylnych drzwi można było zobaczyć odcięcia lakieru między zewnętrzną częścią błotnika a tą która chowa się pod drzwiami. W szczelinach między blachą a zderzakiem na plastikowych częściach można było dojrzeć łuszczący się lakier. Szyby przednia i tylna była zamiennikami. któryś Reflektor już nie pamiętam który był wymieniony. Ale Auto na pierwszy rzut oka wyglądało zachęcająco. Natomiast podejrzenie wzbudziła dziwna szczelina między deską rozdzielczą a uszczelką. Wiadomo poduszki poszły i deska wymieniona. Aż dziw bierze, że komuś się to opłaciło naprawiać.
Wniosek. Pan nieuczciwy handlarzyna pokazał do wglądu zdjęcia z auta w 95% naprawionego. Spreparował zdjęcia i historie auta próbując wcisnąć auto po karambolu. Tak więc historię trzeba sprawdzić, ale trzeba też dobrze obejrzeć auto. Amen